Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile czasu zajmuje wam gotowanie?

Polecane posty

Gość gość

bo mi strasznie dużo:O dziś spagetti robię to dośc szybko, bo raptem pół h, ale tak normalnie jak warzywa obrać trzeba, ziemniaki na zupę to razem ze sprzątnaiem spokojnie godzina leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, godzinka to spokojnie zleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Godzina minimum, bez sprzatania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pol godziny max , w soboty urzadzam prawdziwe gotowanie toczasen nawet pol dnia ,w niedziele jadamy na miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za dnaia robicie w pół h? ja to tylko spagetti bo bez krojenia, łososia w foli z ryżem i kurczaka pieczonego z frytkami. Innych krótko robiących obiadów nie znam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy co się robi. Wiem, ze na kafe to większość robi dwudaniowy obiad w pół godziny :P. Ale normalnym kobietom potrzeba trochę więcej czasu. Moja rodzina lubi dania jednogarnkowe więc zwykle dużo czasu w kuchni spędzać nie muszę. Ale przy daniach bardziej wymagających spędzam czasem i godzinę albo dwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pół h spokojnie obiore ziemniaki , ugotuje je i usmaze kotlety z kurczaka, schabowe lub mielone do tego buraki ze słoika, ogórek konserwowy . Jeszcze spagetti jest szybkim daniem lub ryba w foli z piekarnika 25 minut wystarczy. Hmm frytki i jajko sadzone. Inne dania typu gulasz , łazanki, pierogi no i zupy to dłuzej zajmują bo wiadomo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na co dzień niewiele, robimy szybkie rzeczy (np. dziś risotto ze szparagami, wczoraj była sola z piekarnika plus warzywa z patelni i kuskus, jutro chyba stek zrobię). W wolne dni sporo, wtedy spokojnie przygotowujemy wszelkie sosy bolognese, czulenty, gołąbki, pierogi, domowe ravioli, buliony - wszystko to co wymaga długiego gotowania czy lepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ziemniaki robię 45 minut, ale w tym jest pół godziny od zagotowania do odlania, więc w tym czasie już zrobię prostą sałatkę. Następnie kotlety schabowe 45 minut. Zjedzenie 15 minut. Zmywam dokładnie i oszczędnie, ale też szybko jakieś 20 minut. Blaty, stół, zlew i kuchenkę 10 minut. Łącznie z ułożeniem naczyń po paru godzinach (5 minut) wychodzi 2 godziny i 20 minut. Jeżeli ktoś twierdzi, że robi to w pół godziny jest podstępnym hejterem, bo jedyny cel takiego kłamstwa to sianie zamętu wśród ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jesteś nidorobiona chyba, nastawiasz wodę, w tym czasie obierasz ziemniaki, wrzucasz do wrzatku, w tym czasie smazysz kotlety i szybka surówka, chyba że jakaś bardziej pracochłonna to najpierw przygotowuje się kotlety do smażenia, potem ziemniaki, zaczynasz smażyć kotlety i robisz surówkę. Pół godziny. Ogarnijcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm, myślę, że należałoby pomyśleć jeszcze o tym, ile jest osób w rodzinie. U mnie jest sześć, w pół godziny się nie da:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja obiad robie w 15 min, tyle gotuje sie ryz lub kasza. Zawsze mam pomrozone w porcjach, rano wyciagne, rozmrozi sie i.. obiad gotowy. Z tym ze raz na dwa tyg spedzam w kuchni 3-5 h nagotuje do oporu wszystkiego , a w tygodniu mam spokoj. Te 15 min gdy gotuje sie kasza, i tak najczesciej albo prasuje, albo robie cos innefo. Samo przygotowanie to moze pol godziny,ale trzeba pilnowac i mieszac kolejne 1,5. W 30 min to nalesniki - moga byc z sosem.pieczrkowym i miesem. Kluski slaskie, kopytka, potrawka z marchewki i groszku, ryz zapiekany na patelni z jablkiem i cynamonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam na myśli obiad dla jednej osoby. Przecież nie da się dla sześciu osób w 45 minut opukać, pokroić, rozbić, przyprawić, obtoczyć w mące, rozbić jajka i roztrzepać i namoczyć, obtoczyć w bułce tartej, mięsa. Następnie umyć dokładnie ręce, wyjąć patelnie, podpalić, po czym nalać oleju, rozgrzać patelnię, usmażyć z dwóch stron (i to wszystko ze trzy razy). Osoby, które twierdzą, że robią jakiś obiad w czasie poniżej dwóch godzin powinny być banowane. A jak ktoś twierdzi, że robi obiad w 15 minut, prasując w tym czasie niech nagra film, wrzuci do sieci i poda tu link do tego filmu. Z chęcią obejrzę i się może w końcu nauczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki obiad w tygodniu na szybko to jest pol godziny max, wstawiam kasze albo ryz, w czasie kiedy sie gotuje smaze jakies mieso, warzywa mam w sloikach porobione. Jak mam czas to roznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A po cholerę sobie utrudniać życie i się bawić w jakieś rozbiajnie, obtaczanie etc.? Owszem, raz na jakiś czas można takie cuda niewidy robić, najlepiej w weekend. A na co dzień kupujesz mięso i prosisz, żeby ci od razu pokroili. W domu przyprawiasz, wrzucasz na patelnię, podlewasz bulionem, dodajesz np. mrożnone kurki. W międzyczasie obok wstawiasz kaszę i robisz np. sałatę z winegretem. Doprawiasz to co na patelni, i w 20 minut gotowe, z zegarkiem w ręku (dziś robiłam, to mam na bieżąco).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla samego sprawdzenia zrobiłem wg tego ostatniego przepisu. Prawie identycznie. Kręciłem się na najwyższych obrotach, ani sekundy nie było przerwy i "z zegarkiem w ręku" samego przyrządzania było dokładnie 40 minut. Mogłem wziąć lepszy nóż to bym uciął z tego czasu 1-2 minuty, gdybym nie szukał słoika 1 minutę, gdybym zagotował więcej wrzątku na podlewanie mięsa 1 minutę. Wychodzi, że minimum 36 minut potrzebuję, jeżeli mam siłę na tak intensywną pracę i dobrze zorganizowane narzędzia. Natomiast nie zawsze jest siła i ochota na taką prędkość. Przepis jest bardzo dobry, jeśli chodzi o czas przyrządzania i ciekawy smak - dziękuję, tylko skąd Pani bierze mrożone kurki? Jakoś można było dostać tylko suszone - 8 zł za 20 g...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mam własne, nałogowo zbieramy latem :) A czas to też i kwestia praktyk, i też np. garnków, sposobu gotowania (indukcja jest szybsza niż gaz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×