Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odrzuciłam chłopaka który mnie kocha

Polecane posty

Gość gość
ja tez odrzucilam faceta i teraz bardzo tego zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja do mojej miłości życia odezwałabym sie i po 10 latach, nawet gdyby wydawało sie, że to nie ma sensu, spróbowałabym za wszelką cene, nawet ośmieszenia sie, czy poniżenia." To jest definicja miłości. Jak nie czujesz czegoś takiego jak ten Romeo XXI wieku, to faktycznie daj se spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kochasz go to sie odezwij do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy popelnia bledy.jak kocha to przebacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie będę ośmieszać. To już chyba nie ma przyszłości, jakoś ciężko jest mi wyobrazić sobie nas jako szczęśliwą parę. Szkoda że nie można cofnąc czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz juz nie spotkac milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że mogę już nie spotkać, co najwyżej obustronne zauroczenie. NIe znamy się od miesiąca czy dwóch żeby szło to odkręcić... Czasami tak bywa że nic już nie pomoże. Dziś mam doła, dziwne to bo naprawdę nie ruszały mnie wyrzuty sumienia przez długi czas, być może dlatego że go nie widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale rozkminiasz... Masz go gdzieś to przestań zachowywać się jak drama queen i idź dalej. On sobie poradzi, nie jesteś jedna jedyna niezastąpiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dobrze wam tak, ja mam jedną taką co mnie kocha chociaż ja jej nie kocham ale będę z nią tylko dlatego, że ona mnie kocha, a te co myślały że są lepsze ode mnie się z czasem przekonają jakie głupie były,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrafię określić czy naprawde mam go gdzieś. Może moja fakt że wiem że mnie kocha tak na mnie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu kręci cię że on za tobą lata a ty możesz na niego patrzeć z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może masz rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie mogla byc z kims kogo nie kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba jednak w glebi serca wzielas o co sie wydarzylo jeszcze raz pod rozwage I teraz zauwazasz ze jednak nic takiego sie nie stalo.Jzeli go kochalas to nie wierz ze z dnia na dzien sie odkochalas...mowisz ze nie zdradzil cie ale co zrobil??? Znecal sie nad toba psychicznie lub fizycznie??? A moze cie wysmial w obecnosci znajomych lub rodziny??? Wiesz, jezeli zadno z powyzszych to nie wiem dlaczego nie chcesz dac tej milosci drugiej szansy??? Moze wystarczy porozmawiac I wyiasnic sprawe I bedziesz znow szczesliwa z nim a on z toba...a jak cie nie poslucha I sytuacja sie powtorzy to wtedy kopnij go w tylek...tak sie zachowuja dorosli ludzie...trzeba brac troche poprawki na swoje zasady I w pewnych okolicznosciach odstapic od nich...no nie wiem...najlepiej jakbys przytoczyla czemu go zostawilas??? Jaki byl powod???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie wyrzuty sumienia tylko racjonalny lęk o własną dupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0:55 z jednym trafiłaś dość blisko. Bardzo mnie to zabolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×