ah ci faceci

Witam, od pewnego czasu spotykam się z pewnym facetem.. po przejsciach. mimo ze sama mialam ciezki zwiazek za soba to jestem gotowa na nowy zwiazek. moj obecy facet byl sam pol roku, teraz gdy zaczynamy razem mówi mi w prost ze na ta chwile ma na wszystko wyj****e jesli chodzi o nas, ale ja jako kobieta nie jestem mu obojetna. i potrzebuje czasu. prosze was o porady, czy powinnam miec takie samo podejscie jak on? czy powinnam robic jakies kroki bo to sie zmieniło (jakie? ) czy dobrym pomyslem byloby urwac kontakt na jakis czas? nigdy nie bylam w takiej sytuacji i nie wiem co mam robic. dziekuje za wszystkie przydatne odpowiedzi

jesli mi by facet powiedział ze potrzbuje czasu to by go dostał ... dożywotnie ... "wyj****e" a co? .. ktos tu cos zle mowi albo znaki odczywtuje

zlewaj na niego to zacznie latac

Zaprzyjaźnij się z nim Spójrz a wasze relacje z boku Bez emocji, pośpiechu Dla was obojgu pozwoli to utwierdzić się w sensie Waszego związku Poznasz , zrozumiesz może pokochasz Pozna zrozumie może pokocha Cie prawdziwą bez blichtru, w blasku świec. Anjoli

A co autorko juz bys chciala zaznaczyc nafFacebooku ze jestes w zwiazku?