mąż za granicą kto pogada

Mój mąż jest w tej chwili w Niemczech. Jestem sama z 2 dzieci. Jak jest u Was?

Czemu jest w Niemczech? Na ile?

Czemu nie pojedziesz do niego?

nie pojadę bo mam tutaj pracę, dom i dzieci, z których jedno chodzi do szkoły.

mojego też nie ma aktualnie w PL. O czym chcesz pogadać ;)

Mój też w niemczech, też sama z dwójka dzieci, 15 mcybi 3,5 roku. Jest od lutego, będzie do końca czerwca, jutro rano się widzimy, przyjeżdża co miesiac. Ogólnie dzień za dniem tak szybko mija że nawet nie wiem kiedy mija. Jestem na wychowawczym teraz

To ja autorka. A tak ogólnie pogadać jak sobie radzicie i takie tam. jak Wasze małżeństwa? U mnie też młodsze dziecko ma 15 miesięcy a starsze 10 lat. Tylko w mojej sytuacji to nie wiem kiedy on przyjedzie na stałe. Myślimy,by skończyć budowę domu. Ale dom to studnia bez dna. Ogólnie czasem wydaje mi się że coś mnie ważnego w życiu omija. Choć nie przeczę, przyzwyczaiłam się do jego nieobecności.

Mój mąż też zagranicą. Przyjeżdża średnio co 3 miesiące na 2-3 tygodnie. Nie jest łatwo ale bardzo się kochamy. Powiem Wam że nasz związek przez to się umocnił, bardzo tęsknimy za sobą a kiedy przychod******ońcu dzień przyjazdu to jest najpiękniejszy dzień dla nas

na 2-3 tygodnie to fajnie. Mój ostatnio przyjechał na pół tygodnia w sumie, bo tylko na wesele. Teraz przyjedzie za miesiąc również na wesele też na pół tyg. lub 1 tydzień. Ale mnie denerwuje jego obecność. Wkurza mnie jak robi burdel koło siebie. Nie mogę na niego liczyć, choć wydaje się że jest w domu.On mówi, że ma swoje sprawy i mam go traktować jakby go nie było, bo ma tyle załatwień. Np. przyjeżdża na tydzień a nawet nie mamy czasu żeby coś wspólnie zrobić, czy wziąć dzieci gdzieś. On lata po urzędach albo naprawia auto, albo coś w domu robi. Jestem zła!!

Tak tak oni tam tesknia za wami ze hoho. Mieszkam 6 lat w niemczech i zycie mi pokazalo jak 90% tych mezow teskni za zinami. Mialam 23 lata wiec spotykalismy Ie z kolezankami z polakami ktorzy maja tam konta na portalach chocby mypolacy. I ja panna moglam sie bawic a goscie niby wolni super sexu szukali kleili sie bajki gadali a po czasie o kazdym prawie sie dowiedzualam ze w pl zona i 2 dziieci. Jednego tam mislam gosc 30 lat jakos pol roku ze mna mieszkal o dzieciach slubie mowil a gdy ppjecjal do pl na urlop ja pojechalam do kolezanki do pl i go kurde z zona i malym dIeckiem w galeri spotkalam :) zreszta znam zycie mam juz meza mieszkamyvraEm w de czasem odwiedzaja nas jego koledy z pracy zony w pl a oni sie za laski onne biora a prEz tel idealni mezowie

jak ma to trudno tutaj też przecież kogoś może mieć. Co poradzę.

pewnie ma dupę na boku,bo nie wierze by nie miał

oni nie tesknia oni tam sie zabawiaja z panienkami takze wspolczuje