Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jkabyscie wychowawczo postapily gdyby dziecko was oplulo?

Polecane posty

Gość gość

Proszę o rady / opinie jakbyście zareagowały( moze ukaraly) gdyby dziecko w wieku 11 lat was oplulo? U mnie sytuacja nastąpiła taka, gdy odwróciłam się plecami do małolaty uslyszalam oglos plunięcia, ale nigdzie nie mogłam znaleźć na podłodze ,czy meblach śladu sliny ,poszłam przejrzeć się do lusterka a na dole bluzki z tylu zobaczyłam mokra plamę od sliny. Najpierw się głupio chichrała pod nosem a zaraz potem do smiechu je nie było bo mina jej zrzedła widząc moja wściekłość na twarzy. Jakieś rady wychowawcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pobiłabym do krwi bękarta j******o. Moja nigdy by tego nie zrobiła. Musi być lęk i rygor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbyscie postapily
rygor w wychowaniu jest i to nie maly, ale ona lęku nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Traf w jej czuły punkt.lubi siedzieć na komputerze? Zakaz najlepiej odciąć. Będzie chciała nowe buty?nie kup.zostać po szkole u koleżanki? Nie .i wytłumacz że to jest karą za bezczelne zachwanie. Jeśli się powtórzy będzie tak cały czas. Ja sobie osobiście nie wyobrażam żeby moje dziecko tak mnie zniewazało. To są lata złego wychowywania. Smarkula rozpuszczona i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yyyyyyy mój syn ma 12 lat ... ma fochy i humory, oj tak ma czasami niezłe, zdarza mu się zamknąć w złości a w pokoju trzaskając przy tym drzwiami, ale plucie na rodziców? plucie na kogokolwiek? w życiu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I znowu zamiast rady jak autorka ma postąpić w danej sytuacji to zaczyna się "A moje dziecko to nigdy w życiu by tak nie zrobiło ..." . Autorka potrzebuje rady a nie informacji o Waszych dzieciach :o Ja na Twoim miejscu zaczekałabym aż córka będzie coś chciała (nowy ciuch, sprzęt, wyjście ze znajomymi) i wtedy bym jej odmówiła, bo skoro nie szanuje Cię jako matki to Ty nie musisz zgadzać się na jej zachcianki. Młodzież teraz myśli, że im się wszystko należy. Rodzice mają tylko dawać i nie oczekiwać nic w zamian ... Córka musi mieć do Ciebie szacunek i łaski nie robi. I żeby nie było, że nie wiem o czym piszę ... jestem matką trójki dzieci i jakbym tak każdemu dała wejść sobie na głowę to już dawno bym w wariatkowie siedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbyscie postapily
gość dziś -- kobieto czy ty przeczytalas temat lacznie z moim pytaniem? Nie pomagasz , wiec wstrzymaj się od opisywania własnego synka, albo zaloz osobny temat i tam ubóstwiaj ksieciunia . Zadalam konkretne pytanie, nie potrafisz odpowiedzieć, wiec zbędny twój wpis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siłą wzięłabym jej rękę i wytarła to oplunięcie lub zdzieliła albo też opluła ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbyscie postapily
w tym ,ze moja ode mnie raczej nigdy nic nie che. Nie pamiętam ,aby o cokolwiek mnie porosila, naprawdę nie przypominam sobie sytuacji. Ona o nic mnie nie prosi , ani o ubranie, ani o zabawke, ani o nie wiem co . Jka nie ma to nie ma, ale aby mnie o cos poprosić? niepamietna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem impulsywna i od razu dostałaby w pysk!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to twoje dziecko czy obce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że zaraz zostanę tu zmieszana z błotem, ale ja chyba w przypływie negatywnych emocji uderzyłabym córkę w twarz ... Oplucie matki to straszny brak szacunku więc nie widzę powodu dla którego ja miałabym dziecku w takiej sytuacji okazać szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbyscie postapily
Meza dziecko, ja wychowuje jak swoje , wiec można powiedzieć ze połowicznie moje. Mąż po 18 wraca z pracy wiec się z nią rozmówi . Prosila abym tacie nie mowila, ale w pore dyskusje ucielam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez bym dala w pysk i to az by sie obrocila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Nie podoba mi się Twoje zachowanie, jest mi przykro, że mnie nie szanujesz". No i musiałaby odczuć konsekwencje zniewagi, np. gdyby chciała coś ekstra powiedziałabym, że nie, ponieważ jest Ci przykro i jesteś na nią obrażona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 latka to już dużo wie i rozumie,więc nie ma wytłumaczenia na takie zachowanie.Pomyśl tylko jak będzie ćie traktować za kilka lat w okresie buntu i głupoty gimnazjalnej i wyciągnij wnioski.Powinna mieć solidną karę i powinna Cię przeprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbyscie postapily
Zachowala się tak, dlatego ze zabroniłam jej dzisiaj po szkole iśc na skatepark jezdzic na desce, bo dostala uwagę w szkole Rozgniewala się na mnie za ten zakaz i tak się zachowala. Ja wiem ze to był jej odr***** zaraz po tem po krotkotrwalym chichraniu była zażenowana samym sobą,ale gdybym jak za kazdym razem kierowala się moim odruchem i impulsem to cienko by z nia było . Na to nie ma usprawieldiwienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe tasmańska wróciła. Pasierbica odpłaca Ci pięknym za nadobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbyscie postapily
Ona raczej o nic ekstra mnie nie prosi Jest samo wystarczalna na tyle , ze jelsi ktoś KTOKOLWIEK samz siebie czegos jej nie kupi, nie zrobi to ona nie poprosi, nie będzie się plaszczyc. Taka honorowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To skoro Ty od razu nic nie zrobiłaś to teraz mąż powinien wyciągnąć surowe konsekwencje wobec córki. Reakcja musi być natychmiastowa. Ja osobiście też dałabym w twarz a potem jeszcze nałożyła karę np. szlaban na wyjścia po szkole przez tydzień. Mam 8-letnią córkę. I co prawda nie zdarzyło się żeby mnie opluła, ale jeśli np. każę jej wrócić do domu o określonej godzinie a ona to zignoruje to ma szlaban na wychodzenie po szkole przez jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbyscie postapily
Ja swoje zrobiłam, ale nie widze te żadnego powodu, aby mezowi nie mowic jak się dziecko zachowalo w stosunku do mnie. Niech wie i się dowie . Również niech on sam osobiście wyciągnie karne konsekwencje . Nie przystane na żadne prośby " nie mow tacie, to będzie miedzy nami" NIE!!!za dużo tego już i za wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbyscie postapily
""""ale jeśli np. każę jej wrócić do domu o określonej godzinie a ona to zignoruje to ma szlaban na wychodzenie po szkole przez jakiś czas. """" xxxxxx U mnie tak samo. To samo robię i takie same konsekwencje ma wlepiane .Maż tak samo . A potrafi stanąć okoniem cholera jedna . Tylko ze jak mąż po nia osobiście się przejdzie ściągnąć do domu / do samochodu gdy się spoznia, lub odmawia przyjścia do domu to ona pokornie i potulnie z nim wroci , ze mną NIE !! ja osobno wrocilam,a ona za mną ,ale nie ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to tasmańska Kobieto czy ty njie widzisz e pasierbica cie nie lubi ? Daj tej dziewczynie spokoj . Jesteś agresywna , wulgarna i to dziecko traktujesz jak balast . To plucie to sa skutki twojej nienawiści do tego dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedenastoletnie dziecko opluło rodzica? Normalnie pomyślałabym że to żart . Czytając temat sądziłam że chodzi o jakiegoś 3 latka. Autorko, ja zapewne zapytałabym się co to miało znaczyć i co kolwiek bym nie usłyszała w odpowiedzi, chwyciłabym za rękę, najmocniej jako potrafię i wyrzuciła do pokoju uzasadniając głośno że nie toleruję takiego chamstwa. W nagrodę za takie zachowanie dziecko dostałoby karę ale jaką to już zależy od dziecka. Napewno wymyśliłabym coś co najbardziej zaboli . Nadal jednak myślę że to jakiś kawał a nie prawda!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj przegięcie. Skoro ona wogóle spróbowała czegoś takiego, obojętne czy było jej potem głupio czy nie to znaczy że ma dziewczynka wstrętny charakter i skoro do tego doszło zapewne jest rozpuszczona . Opluć matkę , jakkolwiek nie być na nią złym to niedopuszczalne. Znam wielu bardzo niewychowanych chłopców u znajomych , często stwarzających problemy w szkole , na podwórku ale jak rodzic czegoś zabroni to nawet nic nie mówią a o agresji czy pluciu w domu nie ma mowy! Współczuję takiego dziecka bo takie coś zapamiętałabym na długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tasmańska sama sobie na to zapracowałeś . Nie raz pisałaś tu takie rzeczy o tej dziewczynce, ze az przykro bylo czytać :( chyba ja do obcych ludzi mam wiecej ciepła niz ty do pasierbicy . W 100 % stoję tu po stronie twojej pasierbicy i nie widzę w jej zachowaniu nic a nic złego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbyscie postapily
Hola, hola!!! Ja dziecka nigdy nie bilam, nigdy jej nie wyzywałam. Krzyku unikam na co dzień, no chyba ze wyjątkowo szpilke wbija to podniosę glos. Kara jak już ode mnie poszla tylko TYLKO jak i ZAWSZE za bardzo niegrzeczne zachowanie, lub robienie na przekor,z premedytacją!! Normalne wychowanie , za dobre zachowanie nagrody, za knąbrne , bezczelne kary, ale to naprawdę za duże przewinienia Ja widziałam to po niej ze moment po tym zle jej było z samym sobą i sama nie potrafila się odnaleźć w tej sytuacji jak rzadko kiedy mowe jej odjelo, no ale jak pisałam. Impulsywnosc nie jest zadnym argumentem ,ani usprawiedliwieniem. Musi nauczyć się kontrolować swoje odruchy . Najbardziej mina jej zredla po tym jak uslyszala ,ze nie, nie będzie to tylko i wyłącznie miedzy nami , a kilka osob dowiedzą się o jej zachowaniu, a to dla niej nie jest wygodne A teraz musze oderwać się ,ponieważ widze, ze mąż już wjezdza do garażu . Czeka nas rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czemu nie chce wejść cały link, ale chodzi mi artykuł"śliczny i posłuszny".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tasmańska ty nienawidzisz tego dziecka to ona nie trawi Ciebie .. i tyle w temacie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×