900 euro odlozylam w tym miesiacu

a wy ile mozecie odlozyc , ja mniej wiecej tak odkladam 900 -700 euro co miesiac , zalezy jak duzo mam w dany miesiac oplat

Ja tam odłożyłem całą wypłatę....., ale zaraz trzeba będzie wydawać.

ja w tym miesiącu nie odkladam nic , bo nigdy nie pracowałem i nigdy nie byłem w urzędzie pracy i nie byłem zainteresowany pracą

Przecietny Polak to zarabia na miesiac 300 euro heh

Przy okazji wyborów byliśmy w Polsce i maz postanowił ze zrobimy zakupy,w sklepie uznalismy ze się nie opłaca bo u nas wszystko taniej :o kupilismy tylko polskie wędliny . Nie dość ze w Polsce się zarabia mniej niż na zachodzie to jest wszystko droższe :o

Prawda :o

Ja 9 zeta :)

Odkładam ok 400 funtów miesięcznie, niedługo kupuje nieruchomość na wynajem. Polska to skansen dla starych ludzi.

Czytalam ze nawet byla gdzies propozycja pracy przy wykladaniu towaru za zlotowke:o Polska to dziwny kraj Moja rodzina w Polsce mysli ze jestem strasznie bogata a ja zwykla klasa srednia , oni bogatych nie widzieli

Nie idzcie do urzedu pracy tylko pobierajcie renty z zus bo frajerzy pracuja. I przeciazcie system polaczkowy by zbankrutowal

myslicie ze za 20 lat minimalna Polska wyplata bedzie 1400 euro ? czy nie dojdzie do takiego pulapu

Tyle odkładam w ciągu tygodnia. Przy najniższym zysku :-)

kocie to gratuluje- fantazji

Słowo sukces bardziej pasuje do Twojej wypowiedzi :-)

No niestety u nas jest drogo w porównaniu do zarobków, ale nic nie zastąpi własnie polskich wędlin, chleba itp. Ja mieszkalam trochę w Niemczech i Holandii i jedzenie tam to tragedia. Wędliny bez smaku i zapachu, w NL dania w restauracji jakieś mdłe, bez wyrazu, bez przypraw... dobrze, że są polskie sklepy, można mieć jakąś namiastkę polskości. Gdyby nie kasa, w życiu bym nie wyjechała, chyba, że na wakacje pozwiedzać.

i tu sie zgadzam

Co do Holandii potwierdzam. Przyszło mi tam żyć przez 3 lata, słabe jedzenie i słabe zarobki. Jeśli ktoś myśli o emigracji polecam Australię, wyprowadzam się tam pod koniec czerwca jak tylko zakorzenię w pełni firmę. Na tyle zwiedzonych przeze mnie miejsc jest to dla mnie najlepsza opcja.

co taki "bysnesman" robi na kafeterii ??

Aktualnie się regeneruje po mocno zakrapianej imprezie i nie mając siły na nic, udzielam się tu namiętnie :-D

aaa to jestes usprawiedliwiony

Gruby czarny kocie- a ty to sam nie wiesz co tak dokladnie robisz, bo albo sie zakorzeniasz albo zegenerujesz wkoncu ?

A coo czlonki ci odpadaja ?