Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etruska

mój mąż i jego była...

Polecane posty

Gość Etruska

Hej, dziewczyny co sądzicie o sytuacji w której się znalazłam, mianowicie : mój mąż ( nim się poznaliśmy) był w związku w koleżanką z pracy, ale dość szybko się rozstali. Później my się poznaliśmy i po paru latach wzięliśmy ślub. Widziałam, że z nią pracuje, jednak mi to tak bardzo nie przeszkadzało, ponieważ mieli ze sobą mało kontaktu. Obecnie sytuacja się zmieniła, on został szefem i w obecnej sytuacji ona teraz będzie dużo więcej z nim przebywać ( będzie jego sekretarką). Trochę mnie to wkurza, jest mi też przykro i sama nie wiem co zrobić...? On oczywiście nie widzi w tym nic złego i bagatelizuje problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ufasz mu? To czemu za niego wyszlas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OJ OJ OJ, uważaj bo to może żle się skończyć. stara miłość nie rdzewieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ufam, ale coś mi ta sprawa nie daje spokoju. Wyszłam za niego, bo go pokochałam, i wtedy ten problem nie istniał, nie mieli kontaktu i było ok. A teraz na samą myśl, że będą tyle czasu razem spędzać to dziwnie się czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mężowi, zeby zatrudnił ciebie jako swoja sekretarkę, a tamtą zdegradował do roli sprzątaczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, zaufanie to jeden z filarow milosci. Co on ma niby zrobic.. Zwolnic ja? Troche to nie w porzadku tym bardziej ze to Twoje widzi mi sie.. Serio, masz powody do martwienia sie tym? Jezeli Twoj mezczyzna ogrNicza sie do kontaktow z nia w obrebie pracy.. To badz spokojna i przestan wymyslac, ale jexeli on zacznie sie z nia spotykac po pracy itd to wtedy dopiero mozesz pokazac swoj gniew i zaniedowolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etruska
Nie chcę być jego sekretarką ;) mam pracę w swoim zawodzie i nie będę tak naginać do tej sytuacji. Absolutnie nie chce, aby ją zwolnił, ale chyba tak naprawdę to przeszkadza mi jego postawa bagatelizowania i brak rozmowy na ten temat. Uciekanie od tematu itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MashroomDestroyer
Wiesz.. Faceci tacy sa, nie widza problemu tam gdzie dla ewidetnie jest :D prawda? Wiesz dlaczego on o tym nie rozmawia? Nie mowie ze tak jest na pewno, Ty znasz najlepiej swojego meza ale moze skoro nie mowi o tym to znaczy ze dla niego to nie jest takie wazne bo po prostu "nie ma sprawy" i tyle. Ty jako kobieta sie bedziesz zadreczac ze jego byla jest teraz jego sekretarka (chyba bym jej oczy wydrapala w takiej sytuacji, mimo oczywiscie ze nie mampodstaw ale ze jestem kobieta to mam zaprogramiwana nianawisc do bylych obecnego partnera) a on bedzie mial po prostu na to wylane. Takze po prostu przedstaw mu swoje.. Moze nie OBAWY ale przemyslenia, ze mimo ze go nic z nia juz nie laczy to jednaksytuacja dla Ciebie jest niekomfortowa i ze nie bedziesz robic mu wyrzutow ale niech wie ze po prostu Ci sie to nie podoba. Szczerosc i zaifanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że jak będzie blisko niego to siłą rzeczy on będzie wspominał te lata z nią, będzie przypominał sobie jej nagie ciało, jej zapach i na pewno będzie was porównywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etruska
Dzięki za zrozumienie, chyba jest tak jak piszesz, dla niego to nie jest ważne. Ale nie stara się mnie zrozumieć, że ja inaczej to odbieram. Co gorsza to po mnie od razu widać, że coś mi leży na sercu, ale staram się już nie poruszać tego tematu. Przemyślę to co napisałaś, pewnie mu powiem o tych swoich "obawach", ale już wiem co odpowie... " że przesadzam, żebym odpuściła temat itd".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etruska
do osoby z 15:34: nawet mi nie podpowiadaj takich myśli... p.s. on był z nią krótko ( pomiędzy 3 miesiące a pół roku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale facet taki jest, porównuje, przypomina, patrzy, wyobraża sobie różne rzeczy, sytuacje. męska natura. ale nieprzejmuj się, to, że tak robi, wcale nie oznacza, że cię zdradzi. :) głowa do góry :) rób tak, żeby to na ciebie miał zawsze ochotę, a przy porównywaniu, żebyś to Ty zawsze wiodła prym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MashroomDestroyer
Hmm no szkoda ze on tak bagatelizuje sprawe i nie chce pogadac i Cie zbywa. Jak powie ze przesadzasz to mozesz powiedziec ze moze i tak , ale chcesz zeby woedzial co myslisz. Potem powiedz ze go kochasz i zaproponuj szybki numerek:D nie no, nabijam sie ale wiesz co jest jeszcze wazne? Jak mu juz to wszystko powiedz to pamietaj ze raz wystarczy. Bo jezeli bedziesz wracac do tej sprawy no to nie dosc ze on bedzie juz pewnie potem wywracal oczami to w dodatku sama bedziesz wpychac mu myslenie o bylej.. Co jest po prostu i bez sensu i naprawde niepotrzebne. no nie wiem... To na tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etruska
Tylko wiesz co, ja nawet nie obawiam się wprost tego ,że mnie zdradzi. Uważam, że on nie jest do tego zdolny. Boję się właśnie takiego wspominania, porównywania, myślenia co były było gdybym z nią został itd. Z pewnością będą ze sobą więcej teraz rozmawiać, możliwe, że będzie więcej czasu z nią spędzał w ciągu dni niż ze mną. I że ja będę schodzić na tzw. drugi plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wygrasz z naturą, hormonami, genami faceta, ale możesz dużo zrobić, żebyś to Ty była zawsze tą NR1. myślę, że każdy facet przynajmniej kilka razy dziennie, gdy spotka jakąś atrakcyjną babeczkę, to wyobraża sobie co by było gdyby (...) i nie ważne, że obok niego idzie równie atrakcyjna jego żona, dziewczyna. faceci tacy są. nie przejmuj się. bądź fajna i pokaż, że on o ciebie teżpowinien być zazdrosny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etruska
dzięki dziewczyny za te słowa, czas pokaże co z tego wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mdestroyed
No wlasnie, nie mozesz sie tym zadreczac bo to bez sensu, a jezeli cos nie ma sensu to naprawde nalezy to zostawic w spokoju. Postaraj sie odciagac mysli, po prostu unikaj zastanawiania sie nad tym co on moze sobie myslec, czy porownuje czy co. Pamietaj ze to TY jestes jego zona, to TY jestes jego kobieta itaksie wlasnie zachowuj, nie boj sie o swoja pozycje, pamietaj ze facetow pociaga gdy jego kobieta jest pewna siebie i zna swoja wartosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MDestroyer
Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etruska
właśnie wrócił z pracy z kg truskawek i bukietem róż na poprawę humoru... ach wie, jak mnie kupić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm, czy nie zagłusza tym swoich wyrzutów sumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i ok a teraz mu pwiedz aby zrezygnował z tej sekretarki , jak to jest rywatna firma to niech powie szefom ze był kiedyś z nią w związku i teraz żle się z tym czuje i czy mozena coś z tym zrobić. Tak to jest jak się stuka kogoś w pracy , " nie ruszaj du/py ze swojej grupy" Twój komfort powinien być dla niego wazny więc jeżeli już to głośno pwiedziałąs to niech on się zajmie sprawą, faceci tak mają ze nawet się z tego pewnie cieszą. Z jakiego powodu się rozeszli? wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MashroomDestroyer
Kurde.. Im dluzej siedze tu na forum tym coraz bardziej znieksztalca sie moj obraz zwiazku, partnerstwa i mezczyzny jako partnera/meza. Nie wiem, niektorym trudno uwierzyc ze facet moze byc wierny i nie musi sie zachowywac jak typowy samiec;/ Moim zdaniem te kwiaty i truskawki to naprawdemily gest a nie stwarzanie zaslony dymnej przed zdrada;/ serio....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MDestroyer
gość dziś Nie uwazasz ze to zachwanie typowej "damusi", "rozpieszczonej dziewczyny" ? Jezeli tamta kobieta nic nie ma so jej meza i jej maz nic nie ma so tamtej kobiety to po co ja zwalniac? No blagam... Bo prace tak latwo znalezc... Jezeli autorka ma jakies podejrzenia i dowody ze ta kobieta dobiera sie do jej mezczyzny to faktycznie moglaby o to prosic ale ze takiej syt nie ma...??? Kurde ok sprawa jest niekomfortowa ale moze oni sa teraz zwyklymi znajomymi hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etruska
Myślę, że są mężczyźni zdolni do wierności - tak na pocieszenie ;) A truskawki i kwiaty to jestem pewna, że na poprawę nastroju. Firma nie jest prywatna, a z mojej strony to byłoby straszne chamstwo, jakbym się domagała usunięcia jej ze stanowiska. Byli razem, ale to nie oznacza, że ona musi pozostać bez pracy bo żonka jej szefa tak chce. Zresztą mój mąż nie urządziłby takiej prywaty w miejscu pracy. Bardziej chodzi mi o relację z moim mężem, ach nie wiem jak to wytłumaczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka jest? Młoda? Ładna? Wolna? Jeśli tak, to duże prawdopodobieństwo że będzie mu wystawiała tyłek i cycochy. No i tu wraca kwestia zaufania do męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etruska
jest starsza niż ja ( gdzie w wieku mojego męża), moim zdaniem jest przeciętna, ale stylizuje się jakby miała 50 lat :D i nosi włosy spięte spinką jakie noszą babcie. nie wiem, czy z kimś jest. mój mąż twierdzi, że nie rozmawiają na tematy prywatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×