kobieta ma zawsze problem

piszę o tym bo to paranoja od tego roku mamy nowego lekarza zakładowego(faceta) kiedyś była kobieta i od razu jest problem bo te nasze głu.. baby bulwersują się ,że trzeba się u niego do stanika rozebrać i chcą pisać pismo o zmianę lekarza przecież to jakaś paranoja a co to kur..lekarz baby w staniku nie widział co za chore babsztyle tamta poprzednia lekarka robiła wszystko po łebkach ,a ten przynajmniej robi szczegółowe badania ekg,krew,mocz,echo,usg sprawdza osłuchowo,itd nie dość,że mamy nfz taki jaaki mamy to jeszcze w du.. źle bo ona musi się przy lekarzu rozebrać łapy opadają

nie wiem czemu taki wstydliwy z nas naród, kocham nagość plaże nudystów, naturystyczne miejsca, szkoda że tak mało tego w Polsce. Co do lekarza to już całkiem dla mnie paranoja, tym bardziej jak piszesz że jest bardziej rzetelny

Ameryki nie odkryłeś one zawsze mają problem a już z rozbieraniem to w ogóle

ciekawe czy tobie było by tak miło jakby ci kobieta kazała się rozebrać

o niby takiego złego jest w rozebraniu się przed lekarzem?

to,że nie każdy to lubi

lubić to nie każdy musi biegać nago po plaży, a wizyta u lekarza nie jest od lubienia, nie ma różnicy czy facet bada czy kobieta

dla jednych nie ma dla innych ma nie chodze do facetów lekarzy a zwłaszcza ginekologów