Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam 32 lata i stawiam na sobie krzyzyk nie bedzie meza dzieci nic nie bedzie

Polecane posty

Gość gość

juz sie z tym pogodzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co tu piszesz jak my już wiemy że jesteś skonczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kogość
mam 30 lat i juz sie z tym pogodziłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..dziewczyno ile jeszcze milosci przed Toba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakich miłosci;/ jestem stara bez pracy schorowana brzydka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tez nikt nie chce a mam 28, jestem brzydka niewyksztalcona, nudna i nie mam o czym z facetami gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam nadzieję jeszcze do niedawna. Dwa tygodnie temu skończyłam 38 lat i zdałam sobie sprawę, ze jednak raczej się już nie uda. Partnera może jeszcze będę miała Ale dzieci już nie. No i trudno. Ale ty 32 łatko masz jeszcze nie wszystko stracone. To bardzo dobry wiek, więc się nie załamuj bo sobie to wszystko mówisz i się sprawdzi. Aby nie było, byłam parę lat z kims alę już od prawie dwóch lat jestem sama i nikogo niestety nie znalazłam. Życie pisze więc różne scenariusze. Także głowa do góry,nie wssztstko stracone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja niedługo 31 i też samotna stara panna... z tym że dzieci to ja nigdy nie chcialam wiec z tym nie mam problemu; ale męża zawsze chciałam mieć. Niestety chyba nie jest mi to pisany, bo żaden były ani obecny mi się nie oświadczył/oświadcza, mimo że nie jestem gruba ani brzydka. Nie mam coś szczęścia do facetów. Grubym i brzydkim się oświadczaja, a mi nie... no cóż, przykre to ale powoli się z tym godzę, może moje życie ma inny cel niż wyjście za mąż? czuję się gorsza bez męża, moje rówieśniczki już dawno wszystkie mężatki, nawet te brzydkie... to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatgeo ja wierzę w zprzeznaczenie, w karmę itp. bo nie ma znaczenia kto jaki jest, to wyższa siła tym steruje i nie ma znaczenia ze jesteście brzydkie, grube czy nudne, czy piękne, zgrabne i interesujące to nie ma znaczenia ja mam 32 lata, jestem bardzo dobzre wykształcona, mam wiele pasji, swoja firmę, świetną figurę, bardzo ładną twarz, długie włosy, no i co z tego skoro nikt od lat nie pojawił sie koło mnie. nie jestem zołzą, mam miłe usposobienie i zawsze dobry humor. Po prostu żaden facet się mną nie interesuj***ardziej [nie liczę napalonych żonatych i starszych panów] i w zasadzie nie widzę winy w sobie, no może jedynie to, ze nie ma we mnie pragnienia bycia w związku, że zawsze chodzę swoimi ścieżkami, nie mam wokół siebie miejsca na przestrzeń związkową i myślę, ze faceci to wyczuwają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może faceci myślą, że już dawno masz męża skoro jesteś taka atrakcyjna? nie każdy nosi obrączkę. no ale rzeczywiście coś w tym jest co piszesz, jakaś karma czy przeznaczenie, brzydkie i grube znajdują fajnych facetów i szybko za maż wychodzą, a ładne nie mają szczęścia, mają faceta kilka lat co się żenić nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 24 lata i wiem, że zawsze będę sam całe życie. Nigdy nie będę chłopakiem czy mężem bo nie jestem takim macho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten temat wracaj na forum jak bumerang. Ja jestem po 30tce i mam problem ze znalezieniem kobiety, bo wszystkie zajęte. Nie znam żadnej wolnej która byłaby ładna i sympatyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, byc moze tak jest jak piszesz, ale nie zawracam sobei głowy tym, co myślą inni przyjmuję taki stan jak jest i nie mogę narzekać, czy mówić, ze jest mi źle teraz. wierze, że związek to nie przypadek, tylko kazdemu jest COŚ dane, jeden ma takie życie, a inny inne i to jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wyzej to do Pani z 12;48

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 12:24 ale ty piszesz ze nie chcesz zwiazku, wiec Ty nie masz problemu, autor ma. Pewnie gdybys chciala tez bys miala, ale sama piszesz, ze nie ma u Ciebie przestrzeni na zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialo byc 12:42

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda że nie ma we mnie tej chęci bycia w związku, ale myslę, ze gdybym spotkała kogoś wyjątkowego, naprawdę uczciwego, lojalnego itp to chciałabym zaryzykować. Inna kwestia ile bym wytrzymała w związku, ale jednak chciałabym spróbować jeszcze raz coś stworzyć POD WARUNKIEM jednak, że moja energia, zaangażowanie itp. zainwestowane by były w człowieka na poziomie , z zasadami itp. od lat takiego nie spotkałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 32latki, ktora ma wszystko swietne od figury po wyksztalcenie - wybacz, ale klamiesz, a raczej masz zbyt wysokie mniemanie o sobie. Piekne kobiety nie musza szukac facetow, bo faceci sami je znajduja. Zawsze znajda sie mezczyzni, ktorzy beda o taka kobiete zabiegac. Nie ma czegos takiego, ze kobieta jest piekna, cudowna i wszyscy ja omijaja z daleka. Facetow nie obchodzi wyksztalcenie kobiety, a jej wyglad, taka prawda. Mozesz miec beznadziejny charakter, ale jak jestes piekna, to jestes wygrana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauwazyliscie, ze 90% singielek mysli o sobie, ze sa piekne i atrakcyjne? Tylko dlaczego w realu te najpiekniejsze sa w zwiazkach, a szare myszki nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bonifacy 22
Już się użalacie stare kawalery panny :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13'36 mam w nosie co myslisz na mój temat, ośmieszasz się oceniając mnie, ponieważ w ogóle mnie nie znasz. Twoja opinia NIC dla mnie nie znaczy, zwłaszcza że trąci ciemnogrodem i zaściankowością. akurat uroda, to rzecz która najmniej mnie w zyciu obchodzi, a mimo to dośc czesto słyszę, ze jestem sliczna, np. przez ostatnie 4 lata codziennie dostaje takie wiadomosci, od 2 żonatych kolesi. ale nic to dla mnie nie znaczy, bo dla mnei są bezwartościowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się nie użalam, jestem sama, ale mam fantastyczne zycie, głowę pełną marzeń, serce pełne pasji nie ma opcji na użalanie się tylko dlatgeo, ze jestem sama... a moze właśnie dlatego, ze sama, to mam siłę walczyć o swoje marzenia i o siebie samą. miłego dnia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotne kobiety, tj samotne od długiego czasu, mają już zwichrowaną psychikę i to widać już po kilku minutach rozmowy. Czasem wystarczy po prostu spojrzeć jak się zachowują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uważam, ze bardziej zwichrowane psychicznie i emocjonalnie są meżatki, wystarczy rozejrzeć się dookoła i poczytać kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary Kawaler Wacek
A mi koledzy kanapki zabierali w szkole jak człowiek będzie niewypał to będzie całe przeważnie widać takie coś od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Jakby mąż, dzieci to było wszystko w życiu, jedyne szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa, jasne, tak cie nie obchodzi moje zdanie, ze sie tlumaczysz:D Jestes sliczna jak widac tylko dla zonatych:D Ale spoko, trzeba sie jakos dowartosciowac, skoro 95% ma druga osobe u boku, a ty nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze to wmawianie sobie, ze ma sie fantastyczne zycie. Tylko zapominacie dodac, ze jak sie nie ma z kim dzielic tym "fantastycznym zyciem", to najciekawsze zajecia traca swoj urok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co im przygadujesz? Skoro twierdzą że są piękne i mają wspaniałe życie, to widocznie to przekonanie w jakimś stopniu im pomaga na samotność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tu jakis frustrant/ka w zwiazku sie popisuje, olecje gnojka/gnojke?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×