Pomiędzy erotycznym a uczuciowym

Cześć. Mam trochę głupie pytanie, ale bardzo nurtuje mnie, co o tym sądzicie ;) Mianowicie jestem gejem i mieszkam z facetem, który jest (prawdopodobnie) hetero, ale jest "tolerancyjny" i który bardzo mi się podoba :P Wie on o mojej orientacji, czasem sobie wspólnie pijemy wino czy oglądamy filmy itd. i ostatnio mnie trochę poniosło i pocałowałem go. Przez jakiś czas unikał mnie, później udawał się, że nic się nie stało, ostatnio wypiliśmy razem piwko a teraz daje mi on do zrozumienia, że chętnie znów urządziłby sobie "pijacki wieczór". Jak sądzicie, czy skoro nie odpycha mnie zdecydowanie, mam szansę liczyć na coś więcej?

O cholercia, znów nie w tym dziale, co trzeba, zapomniałem, że to forum jest dziwne :)

moim zdaniem jakby facet był w 100% hetero to byś dostał po pysku a na drugi dzień miał walizki wystawione za drzwi. Tak czy siak, uważam że powinieneś go przeprosić. Nie całuje się ludzi ot tak, bo Cie poniosło :o

myślę,że mu się spodobało.może jest bi?

Przeprosiłem, ale prawda jest taka, że nie żałuję :P

On musi być bi, bo dwaj normalni faceci w mieszkaniu nie piją wina.

A co niby robią?

chleją wódę :D

No dobra, przyznaję, że wino to ja kupiłem, a piwo wychlaliśmy już wcześniej. Więc ku memu wielkiemu żalowi Twoja teoria nie ma poparcia.