Szukam przyjaciela

Do rozmowy

ja też :)

po co? co ci da jak sobie pogadasz?

Znajdź w realu nie internecie. Taki lepszy.

Świetnie :-) i już jest z kim pogadać

https://www.youtube.com/watch?v=BmHuTxdclac

Na pewno lepszy ale tak tez mozna

on, czy ona? ładna, brzydka, wysoka szczupła? jestem wzrokowcem - lubie sobie wyobrażać rozmówce

Ja niestety za stary na te internetowe przyjaźnie.

Ona

Do gość 23:36 czemu od razu za stary?

Bo to dobre dla młodych, którzy wysyłają sobie po 1000 smsów dziennie i piszą o wszystkim. Ja jestem stary i mimo że chciałbym się z kimś tak zakumplować, to chyba nie spełniam tych 1000 wymagań :D

Wychodzi na to, że też jestem za stara :-):-)

gość dziś mnie by wystarcyło 10 esów ... 1000 to przesada :P Ale idealnie wiem o czym mówisz,takie pisanie mimo iż jest fajne,to potrafi być nużące.Chyba,że spotka się ze sobą dwoje ludzi,nadających na podobnych falach - wówczas taka cyber przyjaźń to świetna sprawa :)

I zawsze jakaś alternatywa na nudny wieczór

Rozczarowany Ołówku co Cię tak rozczarowało?

pytasz co mnie tak rozczarowało ... hm,rozczarowały mnie po prostu niektóre osoby :)

Może nie były warte poświęcania im uwagi

Przyjaciel to w sumie wielkie słowo. Na to czy ktoś jest przyjacielem pracuje się, a nie, chwilę porozmawiamy i już stwierdzamy, że przyjaciółmi jesteśmy. To jest proces, powolny z reguły. ;) Zaraz będzie że się mądrzę. To uprzedzę: przepraszam.:(

Deviant tak masz rację ale czasem dobrze pogadać z kimś zupełnie obcym

Devviant - masz racje,ale jesli rozmawiamy z kims 'na dłuższą metę',zaczynamy ufać tej osobie,zwierzamy się.Sądzę,że wówczas możemy pokusić się o okreslenie takiej relacji - przyjaźnią ;) wróć ... cyber przyjaźnią :P

Rozczarowany Ołówku idealne określenie:-)

:)

Czyli bardziej osoby z którą chciałabyś porozmawiać szukasz. Być może od rozmowy przyjaźń wyniknie. W sumie szukasz osoby otwartej na przyjaźń.:) Nic w tym złośliwego co napisałem, tak tylko zaznaczę, bardziej filozofuję na głos.;) x RozczarowanyOłówek, tu już bliżej do przyjaźni. Tylko czy prawdziwa przyjaźń nie powinna przejść kilku trudnych prób? ;) Nooo tak, cyber przyjaźń.;) Zależy kto jakie ma podejście, bo są tacy co cyber traktują na równi z realnym, są tacy co cyber traktują do pokazania drugiej twarzy z reguły tej mroczniejszej, i wreszcie tacy, co traktują cyber jako coś naturalnego-realnego, a real jako imaginację.:D A ja jak traktuję? Nie napiszę. :P

Rozczarowany Ołówku możesz coś wspomnieć o sobie? :-)

Rozczarowany Ołówku możesz coś wspomnieć o sobie? :-)

Całkiem niezła ta Twoja filozofia Deviancie :-)

Miło mi, Gość.:)

Dobranoc.

Deviant dziś pewnie masz rację .. i to już drugi raz :) Faktycznie w necie bardzo dużo oszustów,którzy często ukrywają swoją prawdziiwą twarz,a posługują się jakąs wykreowaną,stworzoną na potrzeby tych cyber znajomości. Ja jestem osobą nieśmiałą,ciężko mi poznać kogoś sensownego 'w realu'.Używając określenia 'sensownego' mam na myśli osobę,która na dzień dobry nie zechce mnie przelecieć,po prostu będzie dobrym rozmówcą. Osobą,która nie tylko będzie potrafiła 'udawać',ze słucha tego,co sobie tam bziakam,ale i taką,która rozwinie jakąś miłą dyskusje :)