Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość_M

przykuta do łóżka po cesrce...

Polecane posty

Gość wifigdańsk
no teraz to juz dają po kilku godzinach od cc. i nie ma zmiłuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstalam rano na 2 dzien i zajmowalam sie dzieckiem. Po powrocie do domu robilam juz prawie wszystko. Jeden minus to bol plecow przez 3 tygodnie bo przez kilka dni chodzisz troche zgieta do przodu. Dla mnie bol po cc w skali do 10 to moze 4 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest tak zle, bolalo po powrocie ale nie musialam lezec plackiem, zajmowalam sie dzieckiem, do gotowonia czy prania mialam tez meza do pomocy wiec dalismy rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz jet lepiej raz gorzej, ale wątpie zebys była przykuta do łóżka, niepotrzebnie Cie nastraszono. Boli ale dzieckiem napewno dasz rade sie zajmować, głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziłąm sn i cc. Drugi raz wybrałąbym cc. Nie jest tak strasznie jak niektózy uważaja.. szczególnie te któe cc nie miały ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam cesarkę 2 tygodnie temu o 9:30 rano a o 15:30 sama bez pomocy brałam prysznic ale każdy ma inaczej. Dziecko dostałam już na sali operacyjnej gdy mnie zszywali, położyli mi je na klatkę piersiową i do końca pobytu w szpitalu (2 noce) było ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i na drugi dzien po powrocie robiłam wszystko w domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdychalam przez miesiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tydzień być przykutym do łóżka? Mój lekarz powiedziałby że to najlepszy sposób na zakrzepicę żył :D. Poważnie, w szpitalu stawiają na nogi jak najwcześniej by ruszyło krążenie, poza tym im szybciej się wstanie i jest się w ruchu tym mniejsze prawdopodobieństwo że na macicy powstaną zrosty. Ja miałam dwie cesarki, pierwszą w południe a wieczorem (jak tylko się obudziłam) wstałam z siostrą do toalety by wysunąć cewnik i normalnie oddać mocz (stojąc pod prysznicem). Siostra obmyła mi ciało, przetarła i wysuszyła bliznę i pomogła założyć co trzeba. Na drugi dzień przynieśli mi dziecko więc miałam roboty i wstawania, zresztą chętnie z małą spacerowałam po korytarzu. Bólu nie czułam bo miałam regularnie podawane kroplówki , jedynie dyskomfort przy wstawaniu ale nie nazwałabym tego jakimś bólem. Po drugiej cesarce która odbyła się o 8 rano , popołudniu byłam już na nogach i doszłam do siebie jeszcze szybciej bo chodziłam dużo sprawniej , równym tempem (po pierwszej cc były to bardziej tiptoki :D ). Trzeba się rozchodzić , pobudzić krążenie, nie bać się że blizna pęknie bo to niemożliwe,n ie wolno jedynie napierać mięśni brzucha , raczej oszczędzać te partie mięśni bo rana musi mieć "spokój" by się zagoić. Być przykutym do łóżka przez tydzień zatem nie ma szans bo i w szpitalu na to nie pozwolą i konieczności takiej wogóle nie będzie :). Cesarka to operacja ale zadziwiająco słabo odbierająca sprawność fizyczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez dwa tygodnie to moja siostra kucnąć nie mogła bo jak raz kucnęła to myślała że jej miednica pęknie (rodziła naturalnie). Ja miałam cesarkę z rana i tego samego dnia przynieśli mi córkę z pytaniem czy chcę ją na noc czy wolę na następny dzień . Wzięłam dziecko odrazu i normalnie wszystko przy niej robiłam i karmiłam. Podobno drugą cesarkę organizm znosi rewelacyjnie ale i ja po pierwszej czułam się całkiem dobrze. Jak ktoś pisze że tygodniami po cc miał jakieś problemy to nie ma co w to wierzyć, chyba że były jakieś komplikacje . W tydzień po cc to ja już miałam taką wprawę w bieganiu że hej a ze szpitala wyszłam ambulatoryjnie na własne życzenie na 3 dzień po cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, moja Mama po wycięcniu woreczka , tego samego dnia poszła wziąć prysznic, wyszła bez pozwolenia na korytarz i przed wejście do szpitala zapalić papierosa (potem ją oddziałowa opierniczyła :D ) a jak dostała ataku śmiechu to trzymała się jedynie za brzuch bo bała się że blizna pójdzie. Była świadkiem innych kobiet po operacji woreczka która obłożnie chore, jęczały jak na wykańczalni , bojąc się obrócić na bok, brudne , nieumyte. Widzisz, są takie osoby i takie. Cesarka to operacja po której właśnie trzeba wstać, poruszać się, wtedy szybciej dochodzi się do zdrowia. Leżąc pracujesz na boreliozę i przedłużenie rekonwalcscencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjusta
Tydzien przuykuta? 20 lat temu to moze taj bylo ale juz nie te czasy:) glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie z tym uogolnianiem. Każdy ma inny organizm. Jedna znosi lekko ciążę, druga wymiotuje kolejna ma zagrożona i musi leżeć. Z cc też różnie bywa. U mnie akurat było źle ale córka ma już 3 lata, było minęło. Ale uwierzcie, że niektóre kobiety po cesarce mają straszne bóle przez kilka tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz żadna nie jest przykuta bo od razu dają jej dziecko do karmienia i opieki na wypoczynek nie ma co liczyć. Ty autorko sama się przekonasz jak to jest u ciebie. Na pewno każą ci zając się dzieckiem i wstać. Ale czy będziesz mieć z tym problem i wyć z bólu albo czy wszystko będzie w porządku to tego nikt ci nie powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×