Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dokoncasama

Wzielam kredyt na mieszkanie bo wiem ze juz do konca bede sama

Polecane posty

Gość gość
glupiej szmacie mieszkanie faceta sie nie podobalo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dziwie sie facetom- z tak narzekającą laską nie da sie na dłuższą mete wytrzymać, sam poznałem swoja aktualna dziewczyne jak miała 34 lata i była długo długo sama- w zyciu bym jej nie zamienił na 20 latke! zadbana, apetyczna, z pasją i miłoscią do swiata i innych-a ciebie to słuchac nie mozna:/ kup se kota czarownico i wracaj do swojej pieczary bo z takim nastawieniem to ty w życiu nie zachwycisz żadnego faceta aha i żeby nie było-moja dziewczyna ma lekka nadwagę, nie jest wysoka, ma krótkie włosy- ale jest niesamowicie energiczna i pozytywnie nastawiona do świata i to mnie w niej zauroczyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no straszny dramat. Ja mam 25 lat, chłopa nie szukam bo jestem po długim związku i chce troche wolności a wczoraj odebrałam klucze do swojego własnego (kredytowego:) ) mieszkanka. Mieszkanie małe, 42 m, dwa pokoje, urządze je na biało/pastelowo i w nosie mam czy jakiemus fagasowi będzie się podobać i czy byłoby mu ciasno:D Czemu niby musielibysmy mieszkać w moim mieszkaniu? Nie zakładam, że będę miała kiedyś męża gołodupca, który niczego sie dorobi i to ja będą to jedyną stroną, która ma wkład w zapewnienie dachu nad głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale skoro wiesz ,zę narzeczonego nie będzie to dlaczego cię martwi jego zdanie ?:) czy twoje zapewnienia o samotności do końca życia to rodzaj zaklinania rzeczywistości na zasadzie odwrotności ? " jak zacznę twierdzić ,ze będę samotna to narzeczony pojawi się wraz z tęczą " ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokoncasama
allium , raczej na zasadzie takiej zeby sie nie rozczarowac, czyli zeby takie gadanie przyslonilo jakakolwiek nadzieje. A gosc, ktory wyzywa kobiety od czarownic, chociaz nic mu nie zrobily , prezentuje poziom chodnika i ta dziewczyna twoja wcale nie ma szczescia, ze ja znalazlec, bo jestes prostakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno , masz 30 lat , jesteś jak się domyślam zdrowa , masz dobrą pracę pozwalającą i zarobić i spłacać kredyt i normalnie żyć, masz swój dach nad głową ... ty jesteś królową życia w kwiecie wieku a nie kobietą bez nadziei :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i naprawdę wierzysz ,ze tylko z facetem twoje życie nabierze rumieńców i sens ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokoncasama
allium , szczerze mowiac to cale dorosle zycie tak myslalam. Glownie przez rodzine, przytyki znajomych (nie przyjaciol), filmy, ksiazki. To nie chodzi o to ze mam nudne zycie i chce zeby facet mi wymyslal rozrywki, bo jak chce gdzies isc to ide sama, ale o to ze masz poczucie ze jestes wazna dla kogos, a nie sama na tym swiecie ze wszystkim. Wsparciep sychiczne, porozumienie. Przeciez jak lubisz faceta to nawet wypicie kawy wspolnie jest fajne. Nie chcialabym byc staruszka, ktora siedzi w tym mieszkaniu swoim i mysli, ze mogla miec szczesliwe zycie, a nie wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez wzielam kredyt, troche wkladu wlasnego, doplata z MDM i voila... mozna zyc! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Moja dziewczyna ma 34 lata (ja 36) i jesteśmy razem od roku. Spasowaliśmy do siebie jak dwa półdupki, na razie żadnych awantur, nawet "wymian zdań" także nie wolno nigdy niczego przekreślać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Dodam jeszcze że jest dla mnie bardzo atrakcyjna, chociaż sama o sobie tak nie uważa. Za młodsze nigdy bym się nie brał. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Nie rozumiem tego wyzywania autorki ale ludzie to są ludzie... "zgorzkniała" "głupia szmata" "czarownica" bo ponarzekała trochę ? odbiło wam ? Wyzywając udowadniacie tylko, że nie jesteście lepsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź przestań włazić bez wazeliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirella 88
Też wezmę kredyt na mieszkanie i zamieszkam w nim sama może w przyszłym roku. Jak kogoś spotkam to ok a jak nie to co? Mam się obrazić na los? Skądże! Będę cieszyć się swoją wolnością i niezależnością. Co ma być to będzie. Przynajmniej coś będę mieć własnego. I najważniejsze. Święty spokój. Tego nie przeliczę na żadne pieniądze coś bezcennego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kardulaki
Mam pytanie do osób tutaj ,które wzięły kredyt na mieszkanie jakie warunki musieliście spełnić jak wysoki kredyt wzięliście..? Ktoś pisał o dopłacie z MDM czy dla osób samotnych jest jakaś pomoc ...? W jakim mieście kupiliście..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie z punktu widzenia faceta jest inaczej ale odkąd kupiłem mieszkanie a było to jakiś czas temu to ilość zainteresowanych kandydatek wzrosła 4 krotnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Soszkowo pod Trojmiastem. To taka nowa inwestycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moglbys powiedziec cos wiecej na temat tego mieszkania? Pomorze jest fajne, a z dala od zgielku miasta zawsze lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, nie ograniczaj samej siebie, to bez sensu! Rob to, na co TY masz ochote, bez zastanawiania sie, co bedzie gdy......na to zawsze przyjdzie czas, gdy juz to "gdy" nastapi. Teraz jestes sama i zadbalas o swoj kąt. Super! To bardzo dobrze o tobie swiadczy, o twojej samodzielnosci. Zrobisz sobie gniazdko takie, w jakim ty sie bedziesz dobrze czula. Co cie obchodzi to, czy wystroj twojego mieszkania nie spoboba sie (byc moze!) jakiemus facetowi????? To twoje mieszkanie przeciez, i to ty masz sie w nim czuc dobrze. Poza tym gdyby jakis facet sie w tobie zakochal, to bedzie przychodzil do tego mieszkania ze wzgledu na ciebie, a nie zw wzgledu na ladny lub brzydki wystroj:D Wiec glowa do gory i rob swoje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ano tak. Pomorze jest fajne, to prawda, masz racje ;-) Ja osiadlam pod Gdanskiem, w Soszkowie i dobrze mi tu, a sytuacje mialam gorsza niz Twja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dziewczyno, nie ograniczaj samej siebie, to bez sensu! Rob to, na co TY masz ochote, bez zastanawiania sie, co bedzie gdy......na to zawsze przyjdzie czas, gdy juz to "gdy" nastapi. Teraz jestes sama i zadbalas o swoj kąt. Super! To bardzo dobrze o tobie swiadczy, o twojej samodzielnosci. Zrobisz sobie gniazdko takie, w jakim ty sie bedziesz dobrze czula. Co cie obchodzi to, czy wystroj twojego mieszkania nie spoboba sie (byc moze!) jakiemus facetowi????? To twoje mieszkanie przeciez, i to ty masz sie w nim czuc dobrze. Poza tym gdyby jakis facet sie w tobie zakochal, to bedzie przychodzil do tego mieszkania ze wzgledu na ciebie, a nie zw wzgledu na ladny lub brzydki wystrojsmiech.gif Wiec glowa do gory i rob swojesmiech.gif xxxx Ale ja np. kochalam faceta, a nie cierpialam jego mieszkania, wszystko tam bylo nie tak, za male, bardzo ciemny kolor scian, stare meble (zarabial dobrze), malo funkcjonalne, balkon w ruinie, stare posciele, brak stolu i krzesel, brak duzej szafy zeby pomiescila chociaz 1/3 moich rzeczy. Nie moglabym tam byc szczesliwa. Wiem ze co mial zrobic z tym, ale uwazal ze ono jest bardzo dobre i ze mam sie tam wprowadzic, a na moje mieszkanie ktore mialo byc za rok,wieksze, pwoeidzial ze nie bedzie czekal. Mialam sie wprowadzic i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też wziełam sama ktredyt na mieszkanie, pomógł mi to załatwić doradca finasowy (http://finansowypiotr.pl/), jakoś nie widzę w tym problemu, żeby osoba samotna brała sama kredyt na mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja brałam kredyt dawno, ale teraz pytalam o warunki to biorą pod uwagę: -ilość osób na utrzymaniu w gospodarstwie domowym -Forma zatrudnienia i czas zatrudnienia - wartość kredytu - wartość nieruchomości - trzeba mieć min 10% wkładu własnego - księgę wieczystą zakupowanej nieruchomości, umowę kupna - sprzedaży ze wskazaniem terminu przelewu środków na konto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
również jestem po 30 i chciałabym wziąć kredyt na mieszkanie. miałabym święty spokój od rodziny która tylko mnie dobija . ale mnie nie stać. a co myślicie o całorocznych domkach angielskich lub holenderskich ? ceny są bardziej przystępne od 30-50 tyś. gotowy,z wyposażeniem. działkę posiadam,więc z tym nie byłoby problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to rodzina się ucieszy! niech bezdzietna ciocia bierze kredyty i spłaca - nasz dzieci będą miały co dziedziczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to co mam począć,przecież gdzieś muszę mieszkać a wynajmować całe zycie bez sensu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mając samodzielne mieszkanie masz większą szansę na poznanie kogoś, bo teraz będziesz miała gdzie zapraszać facetów na bzykanie :P Może któryś z nich zostanie z tobą na dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no popatrz,nie pomyślałam :-( cudownie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×