Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trąbka

Jak jeść 2000 kcal i nie być głodnym.

Polecane posty

Gość trąbka

W ostatnich latach bardzo przytyłam, mam już otyłość 1 stopnia. Ostatnio zaczęłam spisywać ile jem. Wyszło ze srednio między 2500 a 4000 kcal :/ Także próbuję się ograniczyć do 2000 żeby na początek przestać tyć. Ale nie mogę! Każdy dzień kończy się porażką. Chodzę głodna. Dziś zjadłam już dwa zaplanowane posiłki po 500 kcal i po lunchu musiałam dopchać jeszcze kanapkami za kolejne 500 kcal. Zjadłam je 15 minut temu i znowu bym coś zjadła. Tragedia. Jak jeść, żeby nie czuć się głodnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmniejszaj stopniowo, skoro jadłaś nawet 4000, to nie możesz zacząć nagle jeść połowę. Spróbuj na początek 3000-3500, a później zmniejszaj co 2-3 tyg o 500.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To moze zaczne od 2500 kcal bo jedzac 3000 bede tyla kilogram tygodniowo (powinnam jesc jakies 2000-2200). Podziele to na 5 posilkow po 500 kcal zaczynam jedzenie zawsze o 8 a koncze o 19 8 sniadanie 10 drugie sniadanie 13 lunch 16 obiad 19 kolacja najgorszy czas to dla mnie miedzy 10 a 15, zawsze wtedy jem mnostwo jakie jesc produkty zeby glod byl zaspokojony na dluzej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej gdyby w twojej diecie zagościły warzywa są mało kaloryczne więc wychodzi mega porcja surówki. Zajrzyj na blog qchenne inspiracje i smak zdrrowia dużo fajnych i zdrowych przepisów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietetykzoz
postaraj się żeby produkty były mało kaloryczne, a o dość duże objętościowo np warzywa, jedz też ciemne pieczywo i grube kasze na dłużej są trawione i nie podnoszą tak poziomu cukru we krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, muszę zdecydowanie jeść więcej warzyw, teraz prawei wcale ich nie jem wlasnie zobaczylam swoja stopke sprzed 7 lat, buuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietetykzoz
a co jesz ? może pomożemy Ci tak pozmieniać jedzenie, żebyś się czuła syta i jadła znacznie mniej kcal niż obenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok dzis zjadłam rano sushi sklepowe, mialo 380 kcal i popilam puszka coli 142 kcal (wiem, moj blad) pozniej zjadlam spaghetti z pesto za 450 kcal i popilam domowym sokiem grejfrutowo ananasowym za 80 kcal pozniej zjadlam 2 kromki chleba z serem (b. duze) za 550 kcal i teraz zjadlam pol tabliczki czekolady za 280 kcal wiem ze nie powinnam jesc slodkiego ale tak strasznie mnie ciagnie, dziwne ze sie powstrzymałam w połowie tabliczki w zasadzie juz powinnam skonczyc jesc a jest 15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
próbowałam robiłam juz dziesiątki diet, nie jestem w stanie wytrwac na zadnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 tys kalorii to dużo, ja jem ok 1200 i jestem zdrowa i syta przy okazji, jakoś nie potrzebuję więcej, jak będziesz jadła mniej na poczatku bedzie ciężko, ale z czasem sie przyzwyczaisz, teraz napewno masz rozciągniety żołądek to i szybciej odczuwasz głód do tego masz pewne nawyki, że jesz wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaz faktycznie jak jadłaś az 4 tys kalorii dziennie to zmniejszaj ta ilosc stopniowo bo nie wytrzymasz tak od razu przejsc na 2 tys. Ale nie wiem szczerze jak można tyle jesc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem na diecie 700 - 1000 kcal. Poczatki zawsze sa ciezkie. Wczesnije jadlam tak z 1500 - 1800. Jak przetrzymasz pierwsze 3-4 dni to juz potem nie bedzie ci sie chcialo tak bardzo jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam bardzo podobnie, nie czuje sytosci po normalnej ilosci jedzenia. Po sytym obiedzie musza dopchac jeszcze czyms slodkim, bo inaczej mnie nosi. Jak ktos przez lata obzeral sie tlustym i weglowodanami, to ma rozchwiany system hormonalny, poziom cukru i jest ciezko. Co mi pomaga? Zaczelam jesc zdecydowanie wiecej bialka, ktorego zawsze unikalam. Zauwazylam, ze po jajecznicy na boczku przez pare godzin nie ciagnie mnie do jedzenia, a po kanapkach, tostach, drozdzowkach,platkach, jogurtach juz po godzinie chce mi sie jesc. Tak samo z obiadem - musi byc jakies mieso, bo same weglowodany nie daja poczucia sytosci na dluzej. Majac do dyspozycji 2000kcal mozna naprawde sie najesc, ale musi byc bialko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trąbka, też byłabym głodna po tym, co jesz. Jesz za mało białka, warzyw, za dużo węglowodanów Moje dzisiejsza menu I śniadanie; jajecznica na maśle z dwóch jajek, ogórek, kromka chleba gruboziarnistego, kawa z mlekiem i cukrem, kawałek ciasta z rabarbarem (domowe) II śniadanie; serek wiejski, banan III śniadanie; kanapka (dwie kromki z gruboziarnistego) z wędzona piersią kurczaka i żółtym serem, papryka. W pracy jem dwa posiłki, stąd 3 śniadania. Około 17-18 będzie kotlet mielony (może dwa) z ziemniakami i furą surówki (surówka u mnie zajmuje zwykle połowę talerza) No i pewnie zjem jeszcze trochę truskawek, no, bo jak inaczej;) Nie wiem, ile to kalorii, ale myślę, że, około 2000, ale mam dzisiaj zaplanowany nordic walking. Bez dodatkowej porcji ruchu jem około 1600 kcal Jedz białko(chude mięso, jajka, ryby, twarogi), pieczywo tylko razowe, gruboziarniste, kasz itp. Warzywa (właśnie nadchodzą), kasze, makaron pełnoziarnisty, owsianki. A coli i słodyczy, nie kupuj- nie będzie pod ręką nie będziesz jadła, zresztą jak będziesz jadła zbilansowane posiłki, będziesz miała mniejszą ochoty na słodkości. Można także zastąpić je owocami; lepszy banan niż chemiczne glukozowo-fruktozowe ciasteczko, które nakręcają apetyt. A jedzenie 700-1000 kcal to prosta droga do JOJO - to do goscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postaram sie w takim razie zmniejszyc ilosc weglowodanow na rzecz białka ale ile razy dziennie jesc bialko? w kazdym posilku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W co najmniej trzech głównych, ale mały jogurt na przekąskę tez nie zaszkodzi. I zamień biały chleb i makaron na razowe, pełnoziarniste itp. Pełne ziarna i zboża, (czyli płatki np. owsiane, kasze, a także orzechy) sycą na dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrym pomysłem na śniadanie jest owsianka, z czym chcesz; owoce świeże i suszone, wszelkie orzechy, kakao, cynamon, a nawet czekolada z jogurtem, mlekiem lub na wodzie. Ja bardzo długo nie jestem po niej głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie wywalisz słodyczy pieczywa i makaronów to nadal będzie Ci sie chciało jeść - trochę wiecej białka, duzo warzyw i dobrych tłuszczów - one sycą, np: rano jajecznica do tego warzywa i rozpuść na niej łyżkę masla (już po tym jak się zetnie). i badania porób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badania mam porobione na wszystkie sposoby za niski poziom zelaza, witaminy D no i przede wszystkim hashimoto myslalam ze to przez hashimoto tyje ale jak policzylam ile jem to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaufałam tabletką Foreverslim i te tabletki nie zawiodły mojego zaufania.Schudłam 13 kg dla mnie to bardzo dużo.Najbardziej cieszy mnie to że odchudzanie okazało się skuteczne bez efektu jo-jo i było bezpieczne dla zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te jagody mają dużo błonnika, jak siemię lniane, otręby, czy warzywa i na tym opiera się ich „moc odchudzająca”;) szkoda kasy. A tak naprawdę to mają dużo kalorii jak na owoce, bo 80kcal na 100 gram. Jedyna metoda na schudniecie to MŻ, cudów nie ma, nawet ćwiczenia nie są tak ważne w odchudzaniu jak dieta, (chociaż bardzo pomagają)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierze w żadne tabletki, specjalne jagody itp. dieta i ćwiczenia to jest to, tylko tak ciężko utrzymać diete zjadłam "jajeczne" śniadanie i faktycznie, długo mnie trzymało ale później pojechałam po bandzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez samozaparcia żadna dieta Ci nie pomoze, trzeba sie przemeczyc jedz regularnie 5 posilkow dziennie i pij duuuuuuzo wody gdy czujesz sie glodna nawet male lyki co chwile ibutelke nos przy sobie, jedz sporo zieleniny i unikaj weglowodanów ktorych nie bedziesz mogla spalic, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis juz pije tylko sok grejfrutowy (2 grejfruty) rozcienczony woda i zrobie salatke z feta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×