Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rosnące odsetki w PROVIDENCIE, POMOCY

Polecane posty

Gość gość

Witam, mój syn bez mojej zgody i zapytania mnie o danie wziął pożyczkę w Providencie :O nie pracowal, a chcial byc samodzielny itd. na dzien dzisiejszy musimy splacic 9 tys. zltych, chcialam wziąc kredyt, ale juz mam jeden na lata i nie przydzielą mi, bo zarobki mocno ograniczają moją zdolność, syn dopro zaczął prcę, ale na okresie probnym nikt mu nie da kredytu. Znajomi takiej kwoty nie mają, a jak mają to pewnie się boją albo mają swoje wydatki i ja ich rozumiem ale co robic? przeciez odsetki rosną z dnia na dzień, co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykastrować syna, by durnoty na kolejne pokolenia nie przelał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proszę o konkrustywne rady i pomoc, złośliwosci niczeo nie zmienią :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek krupski
Płać 10zł. tygodniowo. Odsetki nie rosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 zl tygodniowo? i odsetki nie rosną? niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli masz kilka kredytów idziesz do banku np spoldzielczego bierzesz kredyt konsolidacyjny tzn bank splaca wszystkie kredyty a zostaje jeden wiekszy z jedną rata dostosowana do twojego dochodu. Najlepiej idz do kilku bankow tylko nie tych prywatnych bo tam cie odsetki zjedzą tylko np spoldzielczy, pko, Śląski i dowiedz sie jaką mają oferte. Wybierzesz ktory wyjdzie najtaniej. Jesli nie chcesz isc osobiscie to zadzwon do bankow w swoim mieście i wstępnie przybliża jak to będzie wyglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>>Pewnie że możliwe. Najważniejsza jest ciągłość wpłat. Jak cię nie stać płać 10, jak masz kasę zapłać 200, najważniejsze żeby co tydzień była wpłata.<<< x Co to da? Zaksięgują te 10zł na poczet zapłaty za najstarszy monit i wyślą jej nowy za 60zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sluchaj bzdur za kazdy dzien rosna odsetki od calosci a do tego odsetki od odsetek. Splacaj szybko bo cie Provident zniszczy. Bierz konsolidacyjny innej opcji nie ma. No chyba ze chcesz do konca zycia placic lub miec komornika na głowie to rób jak uwazasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>>Nie sluchaj bzdur za kazdy dzien rosna odsetki od calosci a do tego odsetki od odsetek. Splacaj szybko bo cie Provident zniszczy. Bierz konsolidacyjny innej opcji nie ma. No chyba ze chcesz do konca zycia placic lub miec komornika na głowie to rób jak uwazasz<<< x Nie może wziąć niczego, bo to jest pożyczka jej głupiego syna. Prawdę mówiąc nie widzę innego wyjścia z sytuacji, jak spłacić tą należność biorąc inny, niżej oprocentowany kredyt. Dług u Providenta, będzie rósł, w postępie geometrycznym :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez ktedyt w innym banku żeby splacic syna bo provident pusci was z torbami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko jak wziąć kredyt konsolidacyjny, gdy ja mam już inny a zarobki małe? nie mam zdolności kredytowej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to sie stalo, ze nagle cala kwota jest do splacenia. provident to zlodzieje, ale przeciez jak twoj syn bral ten kredyt to umawial sie na jakies raty. a jak ma prace to niech te raty splaca tak jak wczesniej chyba planowal. czy moze myslal, ze kredytow nie trzeba splacac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plac po 10 tygodniowo albo olej. Priwident tylko straszy, do komornika nie pójdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mial splacac na poczatku po 100 zl. tygodniowo i splacal, ale tylko na poczatku, a potem nie mial i nie splacal, doiero kilka di temu sie przyznal, juz i tak obiecal splacac (oddawac prawie cala pensje), ale teraz to juz ok 9 tys. on umowa wstepna wiec nikt mu nie da kredytu, ja juz kredyt mam i nie dostane :( co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do providenta i sie dogaduj. niech mu jeszcze raz rozliczal raty. nie masz innego wyjscia. a synek taki madry, teraz bedzie kilka lat pracowac zeby do splacic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej mój maz miał kredyt trzy lata temu id... Ciągle truja ale nic nie robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>>Provident NIE nalicza odsetek karnych ani NIE wysyła płatnych monitów. Nie macie pojęcia o zasadach działania Providenta więc w jakim celu się wypowiadacie.<<< x Miałem wątpliwą przyjemność asystować przy braniu pożyczki przez mojego kolegę. Oszustw, które chciał popełnić przedstawiciel Providenta było przynajmniej kilka. Mam nagranie te fakty dokumentujące, więc nie obawiam się oskarżenia o pomówienie. Znam też przepisy bankowe i treść tamtej umowy. Dlatego wiem o czym piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kredytu konsoli dach jego tak łatwo się nie dostaje. Prowident idzie na rękę. A dlaczego ty masz spłacać za syna ? Nie maja prawa. Dlugi się dziedziczy dopiero po czyjejś śmierci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale syn skróty dostał kredyt to chyba jest pełnoletni? Druga sprawa, ze na cos go wziął wiec niech sprzeda i odda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie. Nie ma takiego prawa byś musiała spacac za syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój były chłopak wziął kredyt kilka tysięcy na ćpanie i dopalacze, kredyt spłacala potem mamusia... żałosni sa tacy faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>>No właśnie. Nie ma takiego prawa byś musiała spacac za syna<<< x Tu nie chodzi o prawo, ale o umięśnionych panów stukających do ich drzwi i przypominających o zwrocie długu :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się dajecie wyrabiać to splacajciie. Nie można spłacać za kogoś gdy on żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>>Jak się dajecie wyrabiać to splacajciie. Nie można spłacać za kogoś gdy on żyje<<< x Tu nie chodzi o wrabianie. Mój znajomy ma długi w bankach i egzekutorzy nachodzą stale i dzwonią do jego rodziców, z którymi nie mieszka od ćwierć wieku. Autorka tematu mieszka z synem, więc gości będą mieli ciągle :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem .ale trzeba posyraszyc policja bo nie maja prawa .poczytajcie w mecie. Nie można ścigać za długi gdy ktoś żyje osób z rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>>Owszem .ale trzeba posyraszyc policja bo nie maja prawa .poczytajcie w mecie. Nie można ścigać za długi gdy ktoś żyje osób z rodziny<<< x Mają prawo żądać od syna spłaty długu, więc mają prawo przychodzić i dzwonić. Matkę będą zaczepiać przy okazji :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli chodzi o policję, to niektórzy nie obawiają się jej zupełnie. Swojego czasu prawdziwi bandyci czekali na mnie, pod drzwiami mojego mieszkania, zauważyłem to i nie wysiadłem z windy. Znajomi z policji przyjechali szybko i wylegitymowali bandziorów. Nie mogli im niczego zrobić, bo ci oświadczyli, że czekają na kolegę i pomylili mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No skoro dajecie się straszyć bandytom i uwazacie ze savponas prawem to splacajcie. Głupota nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam debet w pko . straciłam pracę , zero dochodu na koncie . doliczyli 200 zł . przedstwiałm sprawe w pko i rozłozyli na raty po 100 zł na 15 rat . trudno musze spałcic wiecej ale to ow iele lepsze niż miałby przyjsc komornik lub kruk . Jezeli nie mozemy spałcac zawsze szybko zgłaszaj sie do banku oczywiscie trzeba trafic na normalnego czlowieka w tym banku bo ja trafiłam dopiero za drugim razem i pomógł mi wszystko załatwic a juz chcieli wysłac paiery do KRUKA to pewnie miałabym do spałcenia wiele wiecej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×