Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kto z was jezdzi czolgiem i jest z niego zadowolony?

Polecane posty

Gość gość

Kto z was ma niski masywny wozek glebokospacerowy nazywany wsrod matek czolgiem i czy jestescie z niego zadowolone? Bo ja tak. Wcale nie kumam tej nagonki, ze one brzydkie, niemodne, ciezkie, toporne, ze kola nieskretne i takie tam. Ja jestem zadowolona. Za mala kase mam czolga z mnostwem dodatkow, ktory lekko smiga, buja sie, pojedzie po zaspach i sniegu, po lesie, piachu i blocie, przewiezie 2 dzieci na 1 siedzeniu, przywiezie kupe zakupow i sie z nimi nie wywali. Jak widze dziewczyny mordujace sie z tymi pokracznymi nowoczesnymi niefunkcjonalnymi trzesacymi konstrukcjami to wcale im nie zazdroszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam nowoczesny wozek i wcale się nie trzęsie,nie wiem o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowoczesne nie maja dobrej amortyzacji i nimi telepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam przy pierwszym dziecku, przy drugim kupiłam normalny i dopiero polubiłam spacery z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj moze nie z takich super nowoczesnych na jednej nodze ale mam bebecara icona z jednym kolem z przodu i jest super, dobra amortyzacja, fajnie śmiga. Mam tez klasyczny stelaż z tej firmy na 4 pompowanych kolach i ten zaś sie sprawdza w lesie, na mega wybojach i super buja. A te tzw czolgi niskie i masywne po prostu mi sie nie podobaja, mialam okazje pchać taki wózek a jestem wysoka i mialam wrażenie ze dziecko jest na wysokości moich kolan ;) trzeba brać wózek dobrej firmy to telepać nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jaki to jest czolg? Wrzućcie link.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam Aro Team Sorriso i Expander Oregon i oba super. Widzialam jak sie matki mordowaly w zime ze swoimi kolkami, a nasz zawsze sunal az milo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie tez zauwazylam, ale ciekawa jestem zdania innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie Akjax Alu Smart i jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem zadowolona ze swojego nowoczesnego wózka(camarelo). 14lat temu dla mojego syna też miałam czołga i nie ma porównania. Dziś jest lepiej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzzzz
Ja mam klasyczny na normalnych pompowanych kołach, wysoki z dużym koszem na zakupy, z możliwością pobujania dziecka, nie ma skrętnych kół - jak to tradycyjne wózki. Kosztował niewiele, bo 1300zł i w życiu nie zamieniłabym go na ten ohydny czołg. Tobie się wydaje, że albo czołg albo wywrotna nowoczesna pokraka? Wmawiaj sobie dalej, właśnie gadałam z koleżanką, która to ma i szuka nowego, bo zimą i jesienią tonie w błocie ta paskud i się cała syfi, klekocze, a ciężkie to badziewie i nieporęczne jak nie wiem co więc nie ośmieszaj się z tymi żałosnymi teoriami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka z góry zakłada, że wszystkie nowoczesne są gorsze od jej czołgu. Jakieś kompleksy czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te wózki są koszmarne. Wielkie, ciężkie i najzwyczajniej w świecie brzydkie. Ten wózek waży z 15kg, jak to wnieść np na czwarte piętro? Do tych wind starszego typu to chyba nie wejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćzzzz dziś zgadzam się! autorka bredzi i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic podobnego! Waga producencka ma sie nijak do tego jak wozek pcha sie na drodze. One plyna. Tak jak te wieksze drozsze bujane bez skretnych kol. Wersja z dzieckiem zwroconym twarza do matki jest w nich najwygodnuejsza bo raczka jest ulozona tak, ze stelaz jest bardzo dobrze wywazony i leciutko sie podbija i manewruje. Wersja spacerowa z dzieckiem twarza do ulicy jest toporniejsza, ale na wieksza czesc wozkowania jest idealny i nie ma nawet ci sie wyklocac, zwazywszy na to jak malo kosztuje i ile gadzetow sie dostaje dodatkowo w zestawie bez doplat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×