wykancza mnie praca mojego meza..

Czesc. Mam problem. Maz w styczniu zmienil prace na gorsza! Wczesniej duzo mniej pracowal niz teraz i dostawal wirksze wynagrodzenie... tloszukal nas pracodawca! Maz mial muec za kazda godzine przepracowana ponad swoje normalne godziny 15zl.. ale nie ma bo ma wprowadzobe dyzury czyli. Np poniedzialek sroda puatek sobota i niedziela(cale) jest pod telefonem i jesli ma np wyjazd to w ogole mu nie płacą! Dzis dostal zlecenie na wyjazd juz nie ma go 5 godzin i za to kasy nie dostanie..bo toniby dyzur czyli wyjazdy bezpłatne. .czyli pracuje od pon do piatku co drugi weekend i po swojej pracy i przynosi 2200zl wyplaty..co mam zrobic?! Znam pracodawce isc do niego? ! Dodam ze mam dwojke malych dzieci i jestem z nimi sama. Meza nie ma wuecej w domu noz jest. A taka wyplate mu daja. Co robic?

To za co mu płacą? Nir zumiem tego systemu - wyjasnij może od podstaw?

nie da się tego czytać

ty umiesz pisać po polsku? bo ja to czytam i nie wiem o co ci chodzi:-(

Pracuje od pon do piatku po osiem godzin plus dyzury w ktorych jest na kazde zawolanie pracodawcy. Dyzury ma w poniedzialek srode piatek sobote oraz nuedziele i nastepny tydzien wtorek i czwartek. Jesli np pracuje w dyzurze to nie ma za to placone. Czyli czasem nie ma meza od rana do nocy. Przepraszam za takie niezrozumiale opisanie sytuacji. Pisze z telefonu.

To niech szuka innej pracy w ogole jakie dyzury bezplatne twoj facet jest uposledzony zeby nie umial ocenic ze wala go bez wazeliny w doope czy co? Ja tez komus jutro powiem ze zatrudnie za 1 zl na pelen etat platne pod stolem jesli sie ktos zgodzi to sorry nie moja wina

Niech szuka nowej pracy, albo idzie do szefa uzgodnic nowe warunki, co możesz innego zrobić? Nie wiem jakie jest w Polsce prawo odnośnie pracy za darmo i jaką umowe mąż podpisał.

no ale jak możemy ci pomóc? fakt pensja niewielka, godzin multum, nie idzie nic zaplanować. trzeba sie jakoś dogadać albo zmienić pracę.

Umowe ma tak pogmatfana ze raczej sprawa nadaje sie do prawnika.

Dzis jak uslyszalam ze meza nie bedzie tyle godzin w domu to sie zagotowalam ze złości. Chcialam nawet zadzwonic do pracodawcy meza...

idź ty do roboty jak ci mało pieniędzy. teraz latem możesz iść gdzieś dorobić. w pole do sadu w markecie na jakieś zastępstwo. Tylko ci się pewnie nie chce bo lepiej w domu leżeć i wykrecac się dziećmi ...

Jestem na urlopie macierzynskim..

A poza tym jestem fryzjerka ale nie moge sobie ,,dorobic'' bo nikt mi nie zostanie z dziecmi a meza wiecej nie ma jak jest w domu. .

Ale po co ty chcesz dzwonić do szefa? Twój maz jest upośledzony ?

On nie chce dzwonic chce wszystko powiedziec jak bedzie sie zwalnial co uwazam za bezsensowne. Bo po co pozniej mowic co nie pasowalo jak lepuej teraz . Mi jest teraz zle i denerwuje mnie dotychczasowa sytuacja

Jak maz sie zburzy, to pokaza mu drzwi i nawet tych 2 tysi nie zobaczysz. Niech najpierw poszuka czegos, by miec zaplecze i jak znajdzie normalna prace, to w czasie gdy bedzie w domu po pracy, Ty sobie mozesz dorobic. Myslisz, ze jest mu latwo? Ma 3 osoby na utrzymaniu, to nie takie hop siup. Rozumiem Twoja zlosc, ale nie mozesz byc w goracej wodzie kapana, bo moze byc tak, ze zostaniecie bez kasy.

Nie dziwie się, że taka praca może wykańczać, ale on faktycznie jednak jest głową rodziny i pracuje, by ją utrzymać. Wiem, że to trudne, ale warto wspierać męża, w tym wspierać w podjęciu decyzji o zmianie zatrudnienia. Może po prostu podsuń mu nowe oferty pracy? Tutaj znajdziesz ich sporo: https://www.praca-dealerbmw.pl/home/oferty-pracy/