Czy mężczyźni lubią gdy kobieta przejmuje inicjatywę

A to cię noga boli, a to przytyłaś, zawsze sobie znajdziej jakaś wymówkę i narzekasz. To rusz tyłek i cóż zrób ze swoim życiem.

"Po co ta szopka"? To wiadomo od lat - dla kasy. Dziwne tylko, że poziom ludzi, którym płacą za pisanie jest tak słaby. Najbardziej żałosne w tych topikach jest to, że FM uważa, że na jej topikach siedzi jeden hejter, czyli, że jej "działalność" na tym forum nie podoba się tylko jednej osobie. Cóż, osoba, która uważa, że jest fajna, a wszyscy inni są źli chyba nie jest w stanie pojąć, że jest inaczej niż sądzi. Inna rzecz mnie zastanawia - za to pisanie muszą naprawdę sporo płacić, żeby ktoś przez tak długi czas nie zniechęcił się do roli forumowego przygłupa.

Gościu, nie nie mozna z Fikula zagadać normalnie. Zawsze ma jakiś ból d**y. Ona jest mistrzem w znajdowaniu dziury w całym.

Jak nisko treba upaść zeby sie tak upokarzać dla kasy.

gosc k dziś Gościu, nie nie mozna z Fikula zagadać normalnie. Zawsze ma jakiś ból d**y. Ona jest mistrzem w znajdowaniu dziury w całym. x Bo nie chodzi o odpowiedź na jej pytanie, ani o szukanie rozwiązania problemu. Jej chodzi o pojęczenie, ponarzekanie i poużalanie się nad sobą. Ten typ tak ma. I druga cecha - zawsze wszyscy są źli, a ona cierpi. Nie podoba się jakiemuś kolesiowi nie dlatego, że może jej czegoś brakuje (w jego oczach), a dlatego, że on jest głupi i ślepy. Nie dziwię się, że jej życie ogranicza się do forum internetowego, bo kto takim człowiekiem wytrzyma realnie?

kobieta przyjmuje inicjatywe na jeden raz.

gościówa, ty to masz hobby, normalnie jedziesz po Olce, a jak Olki nei ma to szukasz zastepstwa

Zgadzam sie, nikt tego nie wytrzyma, prócz rodziców oczywiscie ;)

Juz Fikula odwraca kota ogonem ;) ja szukam zastepstwa, a reszta tutaj???

jaka reszta? Tej dziewczyny, hejterki, która przypadkiem znajduje sie an każdym temacie, an którym sie wypowiadam nie liczę.

I to jest dokładnie to: ona jest świetna, jej tematy są super, a inni są źli :). biedna, pokrzywdzona przez los i złych ludzi dziewczyna :D.

szukaj na czacie

"Wytłumaczę: bierne czekanie nie dało efektów. SAmo wystrojenie się i pachniecie to za mało w moim przypadku. x Nie jestem pięknością, więc nie obchodzi mnie sytuacja piękności " <><><> Fiku, sama sobie jednym postem odpowiedziałaś na drugi :P Uwierz mi, że gdybyś była atrakcyjna fizycznie to sytuacja wyglądałaby inaczej :P

Buhaha, fikumiku Ty naprawdę sądzisz, że tylko dla jednej osoby jesteś forumowym przygłupem?

shaf ale co mnei obchodiz co by było gdyby, ja pytam o to co dotyczy MNIE

My jesteśmy hejterami :D Przy okazji, mnie też nogi bolą, przyjemny ból który w niczym nie przeszkadza, wręcz odwrotnie :)

Shaf, mozna być mało atrakcyjna fizycznie ale miec to coś i przebierać w facetach jak w ulęgałkach ;) niestety Fiku nie ma ani jednego ani drugiego.

Fiku, z tego co zauważyłam obserwując kolegów, to oni są tym jacyś tacy zniesmaczeni :/ Inna sprawa, że chodzi o to, że podbijające do nich dziewczyny często im się nie podobają, a bywa, że w jakiś sposób się narzucają, np. piszą do nich bez wyczucia, że im się nie chcę z nimi gadać ;)

O jeszcze lepiej, jesteś Ty "gość k" i jedna hejterka która non stop waruje i czeka na posty jaśnie oświeconej. A co do zainteresowania facetów. Znam np. jedną brzydką laskę (taka naprawde nieciekawe, poniżej przeciętnej) a za jej męzem to się różne niunie oglądają. Po prostu potrafiła mu dać taki związek jak żadna inna, ale osobowość ma fantastyczną - bardzo pozytywna, sympatyczna. pracowita, nie poddająca się osoba.

Hejterka gwiazdorzy jak zwykle

Fikula bo Ty powinnac zakladac topiki z goscia. Wymysl sobie 40 nickow. Raz pisz jako gosc L raz jako kotka a jeszcze innym razem wymysl imie.

Shaf, mozna być mało atrakcyjna fizycznie ale miec to coś i przebierać w facetach jak w ulęgałkach <><><> no racja...jak ma 5cio lub 6 cyfrowy dochód ma miesiąc i jeździ nową A6 to i pasztet przyciągnie do siebie najgorętszych żigolaków :P Prostytucja nie zna płci ;)

Dajcie spokój autorce, chyba jej się pogarsza :)

Co się pogarsza? W sensie, że w kilku osobach widzi jedną?

Podsumowujac - facet jak i baba chetnie widzi inicjatywe jesli obiekt mu sie podoba i go kreci. Inne beda uznane za narzucajace sie. Tak jest w obie strony.

nie wszyscy faceci sa piekni

dokładnie :) w dodatku stara się sprawiać wrażenie, że wie o czym pisze :) ale zawsze lepiej mieć przekonanie, że jest się nieakceptowanym przez jednostkę, a nie przez masę

Podsumowujac - facet jak i baba chetnie widzi inicjatywe jesli obiekt mu sie podoba i go kreci. Inne beda uznane za narzucajace sie. Tak jest w obie strony. <><><> Dobre zakończenie tematu ;)

na kafe sa takie niedojdy co pisza pod wieloma nickami i udaja kilka osob. taki sztuczny tlok.

Ja nie tylko lubię, ale wręcz oczekuję tego i wymagam. Od prawie 20 lat preferuję tylko i wyłącznie partnerskie związki (kiedyś było jednak inaczej) i dla mnie to normalne, że dziewczyna też ma coś do powiedzenia w relacji z facetem. Biernym i miernym dziękujemy - niech się zajmują nimi puchacze na r, 3xż (żenujący, żonaty żigolak) czy uliczne zboki. A jak już taka księżniczka trafi na normalnego gościa to niech zapomni, że będzie miała coś do powiedzenia w takim związku. Nie po to kiedyś inwestowałem w baby hajs i zabiegaczogodziny, żeby potem one kwestionowały moją opinię - i każdy facet, który myśli tradycyjnie ma podobne podejście. Jest jeszcze trzecia opcja: facet c***a, który płaci i zabiega a w zamian może tylko "delikatnie zasugerować" coś swojej babie - ale uprzedzam, że frajerów mało i często są oni gołodupcami, bo ich charyzma nie sprzyja osiągnięciu czegokolwiek :) Normalni faceci to nie idioci a już na pewno nie dadzą się wodzić za nos zwykłej babie, która do pięt im nie dorasta. Jak się chce by facet zabiegał jak w średniowieczu a jednocześnie chce się mieć własne zdanie jak wyzwolona kobieta XXI wieku to się kończy z kotem albo równym sobie hipokrytą, który obraca inne gdy wy siedzicie na forum :) Także baby wybór jest wasz - albo partnerstwo, albo związek tradycyjny, albo łowy na frajera. 99% z was wybiera źle - ale to już od dawna nie mój problem :) Moja obecna dziewczyna się zalicza do tych 1%, które potrafiły wyjść z inicjatywą czy zorganizować coś w rewanżu. Pozostałe 99% zakłada tu tematy "zaprosił mnie na kawę i więcej się nie odezwał" haha :) A po co mam się odzywać jak laska ewidentnie szuka frajera albo chce być kurą domową? Tego typu sierotek Maryś mogłem mieć setki.