Za 3 tygodnie kończe 30 lat, co zrobić jestem już starym kapciem

Jakość twojego życia jest proporcjonalna do jakości twoich myśli. Jeśli chcesz aby twoje życie było lepsze, wyglądało lepiej, musisz skończyć z zatruwaniem siebie przez wszelkiego rodzaju negatywne, autodestrukcyjne i toksyczne myśli.Jeśli wciąż powtarzasz sobie te same smutne historie, że nie jest wystarczająco dobry, mądry, młody, wartościowy, bogaty i tak dalej, to w dalszym ciągu będziesz działać według swoich toksycznych przekonań, a ludzie pojawiający się obok ciebie będą udowadniać, że masz rację. Bo wiesz co? Życie zawsze daje ci doświadczenia, o których myślisz i czujesz je jako godne otrzymania. Zmień swoje nastawienie lub postrzeganie rzeczy, ale przestań narzekać. Uwierz mi, narzekanie nie zmieni niczego na lepsze, wręcz przeciwnie, może być tylko gorzej.

Dlaczego nie można cofnąć czasu i znów mieć 15 lat, Tak bardzo bym chciał, że sprzedałbym duszę diabłu :(

30 lat już nie wypada robić robić wielu rzeczy, A czego to niby konkretnie? Bo nie sądzę, żeby chodziło o noszenie pieluszek i zabawę w piaskownicy:P

ale za to w wieku 30 lat wypada sie upić i chodzić sznurkiem po chodniku , a 15 latkom nie wypada .. Dziecko 15 letnie ktore nie ma 18 lat a juz pije jest uważane za dno ..

Wszyscy mamy marzenia, ale tak niewielu z nas ma odwagę wyciągnąć rękę w celu ich realizacji. Może to z powodu strachu: czy nam się uda? Co inni pomyślą? Czy nie wyjdę na głupka... Żyjąc w ten sposób nic nie osiągniesz.

Chodziło mi o to że mając 30 lat społeczeństwo zupełnie inaczej patrzy na ciebie, trzeba się ustatkować ,założyć rodzinę, mieć dobra pracę a najlepiej na stanowisku kierowniczym itp. A ja tak nie chce żyć jeszcze, chcę szaleć jak bym miał 18 lat, skakać ze spadochronu, umawiać się z super laskami, czuć we włosach wiatr przekraczając prędkość dźwięku kabrioletem , modnie się ubierać, jeździć na zabawy i pic do samego rana.

mam 30 lat ,chodze w koszulkach typu" piertole nie robię " jezdze po mieście na hulajnodze, gram z małolatami w piłkę, wyglupiam się i jestem baba :p nikt mi nie będzie mówił co mi wypada albo i nie (no chyba ze wypadnie mi kasa z kieszenia ;) ) starość to stan umysłu

Kurfa nic nie trzeba!!!! Sam sobie narzucasz te ograniczenia :o wyzbadz się ich a będziesz szczęśliwy :)

To kto ci k.... nie daje Skacz sobie ze spadochronem albo i bez. Jedyne ograniczenie to masz u siebie pod deklem. Narka, bo w tym topiku to tylko zestarzeć się można

Powstrzymuje cie tylko strach przed tym co społeczeństwo sobie o tobie pomyśli? Dla kogo żyjesz? Dla siebie czy dla innych?w doopie miej co ludzie sobie pomyslą ,żyj!

gorzej jeśli już ktoś w tym wieku ma problem z erekcją.. u młodego człowieka problem zazwyczaj tkwi w głowie.. ponoć odpowiednia dieta też działa cuda, ja już 40stka na karku i wspomagam się lekami od specjalisty, polecam spedrę bo efekty są widoczne od razu