Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Biała bluzka koszulowa i farbowanie włosów w salonie fryzjerskim.

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam takie pytanie otóż w czwartek jestem umówiona na farbowanie włosów u fryzjerki i tak się składa że w między czasie wypadło mi ważne spotkanie na które muszę się ubrać na galowo z założenia będzie to klasyczna biała bluzka koszulowa z kołnierzykiem i materiałowe czarne spodnie, niestety wizyty u fryzjerki nie mam jak przesunąć z racji braku czasu. Teraz mam dwa pytania: 1. Czy fryzjerka nie będzie mi robiła jakiegoś problemu przez to że będę miała na sobie taki strój?. 2. Czy mam się obawiać o swój strój podczas farbowania?. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kogo to obchodzi?nikogo. zaloz nawet suknie balowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie rozumiem, co ma strój do rzeczy, przecież fryzjerzy zawsze zakładają te peleryny a one zwykle sięgają do kolan więc nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o to że fryzjerzy obawiają się że podczas farbowania może dziwnym trafem ubrudzić się odzież. Mojej koleżance fryzjerka kiedyś odmówiła farbowania włosów w białej koszulce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez tshirt zastepczy ze soba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli masz samochod, to biala bluzke zostaw w nim na wieszaku, a potem sie przebierz (chocby w tym samym zakaldzie fryz, w wucecie). Jesli nie masz auta, to przyjdz do fryz z ta bluzka na wieszaku i w pokrowcu, powies gdzies, a po wszystkim sie przebierz w toalecie (dotychczasowe ubranie po prostu wrzuc do torby i nie zawracaj sobie nim glowy) Raczej nie ryzykuj, o poplamienie latwo. Tak samo o zmoczenie. No i bedziesz miala pojedyncze wlosy na ubraniu, fryz wszystkiego raczej nie strzepie. A tak to sie przebierzesz i luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma za co... Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się obawiała i uważam, że to dobry pomysł, żebyś wzięła ta bluzkę ze sobą, ale do fryzjera poszła ubrana w inną. Potem możesz przebrać się w jakiejś toalecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No do mnie gdybyś przyszła bez przebrania w torebce to chyba bym ci celowo ta bluzkę przeciągnęła tą farbą. Jestem wyczulona na tym punkcie. Za rzeczy pozostawione na klientce nie odpowiadam; Tam się drzewo rąbie i wióry lecą! Kiedyś kiedy prowadziłam salon(teraz zmieniłam branżę) miałam kilka fartuchów w które przebierałam damy w nieodpowiednim stroju. Teraz kiedy jadę na wielką prośbę do klientki mam to w d. Widze jak niektóre się stroją bo chcą się pokazać Na mnie nic wrażenia nie robi a ubrania prawie zawsze ulegają zabrudzeniom-także to czysta głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dobrze, ze zmienilas branze, wredoto. W ogole to co z ciebie byla za profesjonalistka, ze tak latwo przychodzilo ci brudzic ludzi? I co za kobieta, skoro nie rozumiesz, ze w zyciu zdarzaja sie rozne sprawy i nie zawsze mozna ubrac sie akuratnie?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komentatorka: "Teraz kiedy jadę na wielką prośbę do klientki mam to w d. Widze jak niektóre się stroją bo chcą się pokazać Na mnie nic wrażenia nie robi" - - - Czyżby? Wyglądasz na taką, która przez swoją złośliwość próbuje się dowartościować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No do mnie gdybyś przyszła bez przebrania w torebce to chyba bym ci celowo ta bluzkę przeciągnęła tą farbą." Z takim podejściem do klienta to najlepiej od razu jeszcze przed założeniem fartuszka ochronnego zniszczyć jej bluzkę poprzez oblanie farbą tylko z tego powodu że jest elegancka biała i że ma kołnierzyk ... Oczywiście mam świadomość że w takim stroju farbować włosy to tak jak by malować mieszkanie w białej bluzce ale uwierz że są nie raz taki sytuacje że na prawdę wszystko zwala ci się na jedną godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam jeszcze jedno pytanie czy w razie poplamienia farbą do włosów bluzki da się to z prać ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwierzcie m iże każdy ma możliwość sie przebrać w szmaty stosowne do brudnej roboty ale jego lenistwo i roszczeniowa postawa mu na to nie pozwala. Nie ma się co unosić-taka jest prawda! O czym myślicie? Że może się uda? -Tak myśli przeciętny frajer-może się uda-postawa przegrańca życiowego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:39 domestos vanisz i 0%gwarancji zadowolenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×