Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boje się porodu

Polecane posty

Gość gość
A jak przygotowalyscie sie przed wyjazdem do szpitala? Zdazylyscie sie wykapac,ogolic, ewentualnie jakas lewatywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam termin na 13.06. Boje sie porodu, tym bardziej ze to moj drugi porod ale jakby pierwszy bo mialam cc przeprowadzone na zimno. Polozna mowila ze porod sn po cc wyglada troche inaczej bo personel nie moze za duzo pomoc rodzacej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malamiss95
Właśnie, czy robilyscie sobie lewatywe i golilyscie się w domu przed porodem ? Zdazylyscie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość ja się wykąpałam zaraz po tym jak mi wody odeszły i przy okazji jeszcze trochę podgoliłam...ale niezbyt dokładnie bo brzuch zasłaniał :) a potem pojechałam rodzić :) na spokojnie zdążyłam ! wody odeszły mi o 11.10, pierwszy skurcz o 13.15 a dzidzia na świecie o 14.30 . a o lewatywę poprosiłam w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie ze ja przy bólach rozwiersjacych szyjkę zrobilam porzadna kupe.. Mimo lewatywy. Masakra dobrze ze tylko mama była przy mnie maz akurat na chwilke wyszedł... To dopiero bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się boję porodu, termin mam na 15.06, to moja druga ciąża. Pierwsze dziecko rodziłam sn,więc wiem jaki to ból. I to jeszcze miałam wywoływany oxy,więc masakra...ale to jest do przeżycia. Choć wtedy błagałam o śmierć, płakałam, darłam się. ;) Ale tak samo źle wspominam czas po porodzie,połóg. Strasznie długo mi się wszystko goiło, bolało,ciągnęło..z dobre 2 tygodnie to trwało. Obkurczanie się macicy bolało masakrycznie,ale tutaj akurat różnie bywa,bo sąsiadka z łóżka obok przeszła to praktycznie bezboleśnie. Rodziłam w Polsce,teraz będzie poród w DE,bo od kilku lat tu mieszkam. Niby mam świadomość,że jest zzo na życzenie,a nawet cesarka jak się uprę ;), ale mimo wszystko się panicznie boję... Z drugiej strony już mam tak dość tej ciąży,że porodu się nie mogę doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 18:54 a jaka różnica wieku między dziećmi? Przed pierwszym porodem też się bardzo balam, ale wynajelam prywatna polozna, spotkalam się z nią kilka razy, bo rodzilam po terminie i jakoś sie uspokoilam, choc nie do końca. W sprawie bólu podzialalay na mnie jej słowa "nic się nie martw jak będzie bolec wezmiesz zzo i juz". Tak było, tylko ze po jakimś czasie zzo puscilo i bol jaki poczulam.... ech.... no ale przynajmniej częściowo odpoczelam. Za chwile drugi poród i tym razem poszlam o krok dalej. Musze miec pewnosc znieczulenia, ze dostane na 100% i kiedy będę chciala. Nawet przed partyki w minimalnej dawce, ale jednak. Zobaczymy jak będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie porodu nie bałam Urodziłam szybko 2.5 h i na szczescie pod koniec dali mi znieczulenie , bo te bole przyjemne nie były brrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myslicie ze jak moja mama miala spokojne i szybkie porody to ja tez mam na to szanse? tak na prawde to najbardziej boje sie ze nie bede wiedziala jak sb z tym dzieckiem poradzic. Moje kolezanki maja dzieciaki juz i wodze ze daja rade chociaz zawsze byly jakos mniej ogarniete niz ja a ja sie boje ze niw ogarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chwala bogu ze mialam cc. Chyba do d dzis mialabym do siebie obrzydzenie. Nie wyobrazam sobie tego koszmarnego bolu i ponizenia. Po cc polog trwal krotko. Prawie nie krwawilam. I czulam sie rewelacyjnie. Zeto traumy. I tak wgl. Cc mialam ze wskazanie wiec zadna fanaberia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bój się Monika :-) będzie dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×