Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jakie mięso dajecie dzieciom?

Polecane posty

Gość gość
Wiem w czym problem, napisałam post i dopiero zauważyłam że kupienie jedzenia zajmuje nam dość dużo czasu i energii, bo zaopatrujemy się w kilku sklepach a to samo mięso, dochodzi do tego sklep mleczarski, warzywniak czy rynek, piekarnia a to wszystko nie jest w jednym miejscu - w markecie gdzie wystarczy naładować pełen wózek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak możesz dziecko karmic innym dzieckiem? jak możesz kupować cielęcine dla dzieci? o ironio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jak możesz zabierać mleko małym cielaczkom i dawać swojemu dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cale szczescie,ze mieszkam na wsi, i np w sezonie letnim kupujemy tak ok 20 brojlerów i poozniej ubijamy, mieso porcuje np osobno filety, podroby lub cale porcje i mroże, cala zime mamy swoje kurczaki ( a wiecie jak inne jest w smaku i w kolorze konsystencji niz kupne, strach porownac) a tak to kupuje od lokalnych przesiebiorcow to wieprzowine, wolowine, itp, nigdy w marketach pakowane itp, moj syn uwielbia filety z kurczaka i je tez kupuje czasem, jak byl maly to kupowalam krolika, jagniecinke itp jak dawniej nie chcialam warzyw, tak teraz uprawiam wszystko ! salate, rzodkiew, papryke pomidory, cebule ogorki, marchew, selery wszystko mam swje na zime, zasadzilam truskawki, juz mam swoje- czeresnie pyszne, maliny pozne, wszystk robie sama odkad zaczelam czytac etykiety i wgl, zeby sie nie truc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupuję dziecku które nie ma roku cielecine, krolika i indyka. A co do tekstu o karmieniu dziecka dzieckiem to takie sa prawa natury, Ty o ironio jestes dorosla i jesz dorosłych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama polkaaa
ja poluje sama na kaczki albo bażanty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tyle chemii w mięsie, to czemu je w ogóle kupujecie???;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jak możesz zabierać mleko małym cielaczkom i dawać swojemu dziecku? xx a kto powiedział, ze zabieram? dobrze chociaż, ze ty wiesz jak to funkcjonuje i, że mleko, które dajesz dzieciom jest kradzone, gdyz nigyd nie należało do was tylko, gdyby jakiś tygrys w zoo zeżarł twojego dzieciaka, to pysk bys darła gorzej jak na porodówie, ale na odwrót juz jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do tekstu o karmieniu dziecka dzieckiem to takie sa prawa natury xxx prawa jakiej natury? jesteś pająkiem, jastrzębiem lub kotem? gdyby te "prawa natury' miały dotknąć ciebie i twojego bobo, to nagle natura bylaby zła utuczcie te dzieci jak te tuczniki,a potem niech przypadkiem pójdą na rzeź jak te cielaczki, zobaczymy co wtedy będziesz miała do powiedzenia o naturze fuj. pewnie nawet gotowac nie umeicie, stosujecie gotowe mieszanki przypraw i wszystko na śmietanie, az wam dupa urośnie dzietną to na 10km widac, toz to tzrecia płec jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie sa prawa natury, ze człowiek jest wszystkozerny w tym miesozerny i male dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje również białka zwierzęcego. Jak pojde do dżungli to jakis tygrys tez mnie zje :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mięska z królika nie zjecie,ale kremik na buzię testowany na umęczonych zwierzakach to i owszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieciom daje mięso tylko bez szkodliwej chemii, porządnej jakości szynkę tradycyjną itp. takie produkty można m.in. kupić w www.kiszeczka.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shark lady
według mnie są trzy drogi, jeśli chcesz ominąć chemię w mięsie: albo znaleźć jakiegoś rolnika, czy jakąś małą masarnie i tam kupowac (ja nawet nie wiedziałam, że kilkanascie km od mojego miasta taka jest, ale się nie reklamuje, bo jest dla lokalsów i rolnik nie ma aspiracji, żeby rozbudowywac działalnosc), albo kupowac ekologiczne słoiczki (Holle?) - chociaż to też zalezy w jakim wieku jest dziecko, albo kupowac ekologiczne mięso, tylko że taka inwestycja jest często droga...ale czego się nie zrobi dla zdrowia, prawda...?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×