Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak postepowac gdy się faceta lubi i szanuje, ale....

Polecane posty

Gość gość

nie ma się do niego pociągu fizycznego? znam inteligentnego, kulturalnego faceta, przy którym czuję się bezpiecznie, czuję się dobrze, atrakcyjnie, czuję sie doceniana, nawet wykonuje on zawód który mi imponuje dlateog zzawsze jak prosi o spotkanie to sie zgadzam i nawet czasem ja proponuję, rozmawaimy po parę godzin, tylko, że on ma dosć widoczny brzuch (chociaż on planuje wrócić do sportu i to zrzucic, ale jakoś ma do tego słomiany zapał ;) do tego ma jeszcze inna wadę, która się raczej mało komu podoba, mi to nie przeszkadza, no ale jednak nie czuję pociągu, czuję dużą sympatię, zaufanie, nawet jego smsy powodują, że jakoś tak jeszcze bardziej go lubię, myslę o nim jak o mozliwym partnerze......ale jak juz się spotykamy to raczej nie mam "brudnych" mysli........nie wiem co robić, bo naprawdę pasuje mi on pod wieloma względami, no i też trzeba powiedzieć ,że ja ogólnie mam problem z okazywaniem uczuć...czy ja mam czekać na jakąś iskrę czy nie wiem co....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy to czytam, to zupelnie tak, jakbys mnie opisywala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu to nie jest ten facet... Inaczej nie miałabyś wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale własnie pod wieloma wzgledami nie mam wątpliwości, w sumie to z nikim tak się nie rozumiem, przy nikim nie czuję się tak dobrze, ale nie potrafię poczuć pociągu do ciała z brzuszkiem dość sporym, tylko ten aspekt pociągu kuleje, nic innego, to i tak dobrze, bo ja ogólnie facetów speclajnie nie lubię :P a tu jeden taki spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Joanna to Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś identyfikujesz sie ze mną czy z tym facetem?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie Joanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na 10000 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On Ci imponuje i tyle ale to żadna miłość. Szukaj dalej to nie ten. Mi również imponowala dziewczyna z dużym brzucholem ale mi to zupełnie nie przeszkadzało bo się w niej zakochałem. Ty nie dlatego nie czujesz żadnego pociągu do niego, nie ma się co męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale chodzi o to,że on moze ten brzuch zgubić (na to troche liczę), kurczę ja jestem szczupła i nie marzę o facecie o figurze Boczka (on aż tak gruby nie jest) no ale taki brzuch mi się kojarzy źle i na pewno nie z atrakcyjnością :( chciałabym żeby mi to nie przeszkadzało, ale przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to go zostaw skoro przeszkadza Ci coś tak banalnego jak jego brzuch. Za chwilę zacznie czy przeszkadzać to ze odstawia szczoteczkę do zębów zbyt blisko mydelniczki albo ze zdejmuje buty na środku przedpokoju itd. gdybyś go kochała to takie rzeczy nie miałyby znaczenia. Daj mu być szczęśliwym z kimś innym i sama też szukaj dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×