Co sądzicie o modzie na chudość w tych czasach?

Nie sądzicie, ze kobiety wyglądały bardziej seksownie za czasów np Marylin Monroe kiedy modny był rozmiar 40, 42, a nie jak teraz rozmiar 36? Bo wg mnie on jest bardzo mały...

mysle ze to dobra moda... lepiej byc chudą niż grubą, wiesz ze 1/3 ludzi na swiecie ma nadwage?

No dobra, ale taki rozmiar 40 to nie jest wcale jakas chorobliwa otyłość, a jednak nie jest tak mały jak 36, czy 34.. a teraz zauwazylam ,ze im ktos chudszy tym lepiej, nawet w sklepach sa rozmiary 32 już do tego doszło

jestem za, baba ma byc tania w utrzymaniu a żarcie tanie nie jest.

Rozróżnijmy pojęcia chudy i szczupły. 36 to nie jest chudy, tylko szczupły. To rozmiar kogoś z prawidłowym, zdrowym wskaźnikiem BMI. Ja noszę 34 lub 36, zależnie od rozmiarówki, a jakbym chciała to fałdkę tłuszczu zbiorę na brzuchu bez problemu, żebra mi nie sterczą, więc jestem szczupła a nie chuda i obraża mnie stwierdzenie, że chuda.

Monroe nawet w najgrubszym momencie miala maks 38...

Monroe wyglada wg dzisiejszych standardów jak ukrainska tirówa albo meliniara

Jeśli chodzi o chudość, to jest to zdrowsze niż spasione.

tak przy okazji, teraz jest więcej kobiet z nadwagą niż w czasach Monroe (która, z wyjątkiem końcówki życia i okresu depresji, była bardzo szczupłą osobą). Więc gdzie ta moda?

monroe wcale taka zgrabna nie była ...SZczupłe są atrakcyjniejsze

ja nosze rozmiar 34/36 i jestem szczupla, a nie chuda, nie widac mi kosci, mam kraglosci, wygladam zdrowo

Ja mam 32/34 i widzę modę na grubosć własnie :P Okej, na wybiegach latają chudzielce, ale ogólnie i w sklepach mam problem, i często niemiłe komentarze itd. I z tego co czytałam to rozmiarówka nam rośnie i nie do końća dawniej te 42 było naszym 42. wiecej info tutaj http://silvergroup.asia/blog/clothing-sizes-changing-with-the-times/

https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/73/7f/b6/737fb61965173db9131a26119f1ebe97.jpg No faktycznie, z tej Monroe to był wieloryb....:/

na tym zdjeciu ma rozmiar 38

-http://naobcasach.pl/wp-content/uploads/2014/09/158317_f679a780544f54e415f376e08d28cef8.jpg

monroe to była taka typowa mamuśka lekko zapuszczona

http://cdn.static-economist.com/sites/default/files/imagecache/full-width/images/2012/04/blogs/graphic-detail/20120407_WOC865.png Rozmiar 38 czyli 10, to 87 cm w biodrach . A rozmiar 42 czyli 14 to 97 cm. Przynajmniej w 1975,bo teraz jak widać rozmiar 42 to 104. x Więc jaka moda na chudość skoro rozmiarówka nam się zwiększa?

wątpię, ona była niska, to jest nie więcej niż 36 Prawictwo - ty się nie odzywaj, bo chyba w życiu nie widziałeś filmu z nią. Większość życia to była bardzo szczupła kobieta

teraz jest moda na takie sylwetki jak Natalia Siwiec

Bo to jest tak, że promowana jest nie tyle szczupła, co chuda sylwetka, a jednocześnie jest coraz więcej ludzi z nadwagą, przez co jest problem z rozmiarami.

natalia siwiec...chuda ze szcztucznym biustem. Chyba się ta moda nie przyjęła ;)

Miranda kerr sie przyjęła

Polki cierpią na płaskod***e. Im zadne cycki nie pomoga

no chyba nie bardzo, bo na ulicach jednak takich modelek nie ma

Miałem trochę dziewczyn i po ostatniej która miała rozmiar 34 nie wyobrażam sobie już innego. Bardzo mi się podoba tak szczupła dziewczyna i tyle.