dlaczego dziewczyny z patologii nie szukaja wyksztalconych facetow z dobrych dom

-ow? Jest to na swoj sposob frapujace. Dlaczego imponuja im koksiarze lub faceci w BMW, a nie np. student prawa czy top analityk z firmy gieldowej? Tym dziewczynom nie zalezy na awansie spolecznym? Czy sa zbyt glupie, by wiedziec, ze taki awans jest mozliwy, tylko u boku wyksztalconego faceta? I zeby wyksztalcony facet z dobrego domu zapewni im szczesliwa rodzine, spokoj, szcescie, szczesliwe dzieci.

Mezczyzna chce mlodej und seksownej and atrakcyjnej miss do roochania

Ponieważ mają inne wyobrażenie ideału mężczyzny. Niektórym do szczęścia wystarczy taki napakowany koksiarz.

Cwaniak ma bogata zone a frajer poslubia frajerke i plodza oni frajerskie dziec***atologiczne karlowate z niskim IQ i naukowcy z USA to wiedza nawet!

bo facet z dobrego domu może nie chcieć zapewniać im ciągłej dostawy różnych substancji odurzających, musiałyby też przestać dawać d**y komu popadnie, bo mężczyźni z dobrych domów lubią gdy o jego kobiecie ludzie mówią że dobrze się prowadzi

ciekawe odp.

maja zakodowany taki wzor. chca blyszczec w swoim srodowisku - w takim trzeba miec koksiarza w bmce, kumpele beda zazdroscic. ograniczaja sie do swojego srodowiska i styka. koks tez zabierze do tunezji na wielblady i kupi drogie ciuszki. przy intelektualiscie trzeba sie rozwijac i pracowac nad obyciem, lubic teatr czy literature. dwa rozne umyslowe swiaty

Bo takie dziewczyny nie chcą nudnego życia.

Pytanie: jaki wykształcony i ogarnięty facet weźmie sobie pannę z patologii, która nie potrafi się wypowiadać, nie ma wykształcenia, najczęściej wygląda bazarowo? Chciałbyś iść z partnerką na ważną biznesowa kolację, podczas której ona by np. bekała albo dłubała sobie w zębach, bo u niej w domu to normalne? Chciałbyś mieć kobietę, która by Cię na każdym kroku zawstydzała swoją głupotą, brakiem ogłady i ciasnym światopoglądem? Raczej nie. Takie dziewczyny zostają tam gdzie są wychowane, bo nikt inny ich nie zechce.

może nie są głupie, tylko mają zaburzenia osobowości, złe schematy (jak sama nazwa "z patologii" wskazuje), takie rzeczy się rozwiązuje na terapii, nie w łóżku

Takie dziewczyny zostają tam gdzie są wychowane, bo nikt inny ich nie zechce. x czemu nie dopuszczacie myśli, że problemy tego typu trzeba najpierw rozwiązać we własnym zakresie? czemu nikt nie wierzy w drugą osobe, że ona się z tego wydźwignie, tylko ocenia się jej zdatność do zwiazku, bo osoba w związku moze tylko pomóc. to prymitywne i zgubne myślenie, są ofiary śmiertelne takiego myślenia, że związek ma coś pomóc jak masz problem ze sobą.

Tu nie chodzi o problemy psychologiczne, tylko brak wykształcenia, ogłady i tym podobnych. Po prostu w życiu już tak jest, że się ludzie dobierają na zasadzie podobieństw i inteligentny facet się nie zwiąże z debilką, no chyba, że ma kryzys wieku średniego i interesuje go tylko seks. I tak samo inteligentna, wykształcona kobieta nie weźmie sobie bezrobotnego debila, albo jakiegoś pijusa na męża.

bo powinno byc dopasowanie intelektualne i ten sam poziom zeby mialo grac. mozna byc z patologii i pracowac nad soba, byc myslaca osoba, wyjsc ze srodowiska i wskoczyc na wyzszy level intelektualny, ale musi to zrobic ta osoba, ktorej niestety w tym srodowisku przyszlo sie urodzic. malzenstwo z facetem z innego swiata nie jest wyjsciem z patologii, patologia musi wyjsc z glowy takiej osoby.

Ja weszłam do dobrej wykształconej rodziny chociaż w domu nie było różowo. Ale zakochał sie we mnie syn lekarzy i sam tez został lekarzem. Taka bajka o Kopciuszku ale prawdziwa :)

Zero macie pojęcia o świecie. Dziewczyna z patologii: a) nie ma gdzie poznać chłopaka z dobrego domu b) jak już pozna nie ma o czym z nim gadać, c) nie rozumie większości jego problemów i nawzajem d) jak każdy z nas potrzebuje bliskości drugiego człowieka, a zatem zbliża się do takiego, który jest w jej zasięgu społecznym. Sorry, ale KAŻDA z was w odpowiednich warunkach zakochałaby się w patolu.

Taaaa wszystkie patologie potrzebuja "wyksztalconego" faceta (czytaj ciebie autorze)

"Ponieważ mają inne wyobrażenie ideału mężczyzny. Niektórym do szczęścia wystarczy taki napakowany koksiarz." Mam takie kolezanki i najbardziej pasuje do nich powyzszy cytat Ambiwalentnego. Koksiarz zrobi wrazenie na ich towarzystwie, kase tez moze "skolowac" a przy okazji wzbudzi respekt postura, postrach i szacun ludzi ulicy i wielka zazdrosc kolezanek.

Poniewaz taka dziewczyna ma zbyt niska samoocene i skoro szczescie jej nie szuka to szuka go na sile bo marzy jej sie stworzyc w zyciu cos czego sama nie doznala . Bylam z takim facetem nie ze wzgledu na jego auto .... byl to moj pierwszy facet , z czasem pieniadze i sterydy go zmienily i musialam odejsc po 5 latach zrozumialam ze zycie z kims takim jest nie warte..

Bo nie zna życia poza środowiskiem w którym się wychowała i nie umiałaby się gdzie indziej odnaleźć.

dlaczego Trybson zyskał taką sławę i laski wręcz się o niego prały po japach? bo w pewnych środowiskach właśnie tacy jak Trybson są najbardziej atrakcyjni

up

Zacznijmy od tego ze facet z dobrego domu nie weźmie sobie jakiejś meliniarzy

Wyroochac moze, ale na związek nie ma szans.

Jeśli facet w miarę wykształcony, inteligentny zadaje sie z dnem intelektualnym i nizina społeczna to w jednym celu... jak patolka lub biedaczka ma ładna buzie to moze sie nadać na kilka razy...

jak któryś sie zadaje z patolka to juz nie ma szans na normalna kobietę bo ma oponie roochacza patolek :D taka normalna kobieta sie o tym dowie, porówna sie z patolka i sp********i

Znam takiego z biednej rodziny,naprawdę fajny i bystry facet.Orzenił sie chyba tylko dla kasy,bo brzydka jak nie wiem co! Ja bym na to nie poszedł! :D

13:08 Moze brzydka, ale za to nie zrobi mu przypału przy znanych "orzenił" :P

Wychowałam się w patologicznej rodzinie ( ojciec alkoholik ) i nie jestem bazarową panienką. Nigdy nie ciągnęło mnie do "koksiarzy". Nigdy też nie marzyłam o byciu utrzymanką. Radzę sobie lepiej od rówieśników, którzy dostali wszystko na tacy. Rozkręciłam własną firmę i jestem w trakcie budowy domu. Po 20 każdy pracuje na własny rachunek. Rodzice nie mogą wyrobić wam metki. Sami musicie się wykazać.

Up

Gowno wiecie ..szkoda mi ze nie potraficie myślec poza utarte schematy i wrzucacie wszystkich do jednego szamba i" bazarowych lasek " A co z tymi którzy nie mieli dobrego startu bo w rodzinie patola , bieda , rodzina nie pracowała ? Albo pracował tylko jeden rodzic a drugiego nigdy nie było przebywając z rodzina która od X lat nie była w pracy Co ma zrobić nastolatek a potem dorosły któremu Państwo nie pomogło bo ma sie to w d***e . Nie ma żadnych organizacji , instutucji sa tylko na papierze i zeby ładnie chować pieniążki pod stołem za prace w ktorej nic nie robią. Co ma zrobić młody dorosły ktory Rzucił szkole i poszedł do pracy I robi od rana do wieczora mając jeden dzień wolnego w tygodniu ? Porzucając marzenia o czym kolwiek bo na nic Nie starczy .. A jeśli ktoś jestdziewcztna i sie nie puszcza ? Kasy brak mimo pracy , brak warunków , nie mówiąc ze trzeba gdzieś mieszkać Faceci to dupki Idą tam gdzie im wygodnie , 95 procent bd chciało mieć osobę bez problemów bo po co sie poświęcać , a4% to przerośnie .. Potem jest tylko łzy rozczarowanie, depresja .. A dwa o czym ma rozmawiać facet wykształcony z doktoratem Z dziewczyna która na nic nie ma czasu bo ciagle jest w pracy , brak cZasu na jakie kolwiek pasje bo kiedy ? Pomyślał ktoś o ludziach którzy nie maja nikogo i sa pozostawieni samemu sobie No chyba nie