Praca w Niemczech dla kobiety , jakie zapotrzebowanie?

Czesc Wam :) za niedługo przeprowadzm się do NIemiec- jest tam już mój mąż i moi teściowie, wiem jednak ze z moim slabym niemieckim ( podjelam nauke od podstaw )nie mam za bardzo co liczyc na dobra prace... i na pewno musze sie przekwalifikowac ( obecnie pracowalam jako sekretarka w przedszkolu) ale chcialabym sie dowiedzęc, na co tak na prawde jest popyt ? w sensie - w jakiej branży miałabym szanse szybko znaleźć prace? wiem , ze duże zapotrzebowanie jest na opiekunki osób starszych- problemów tym, że taka praca wiąże się tez z wysiłkiem fizycznym, podnoszeniem osób itp- a ja od kilku ładnych lat mam duże problemy z kręgami, nie wolno mi dźwigać... i tu moja rozpacz. Lubie prace z ludźmi, ale ciągle wypadanie dysków to raczej nie to co chciałabym sobie zafundować. Jak na przykład stoi rynek florystyczny? Kocham kwiaty, mogłabym zrobić jeszcze tutaj w PL kurs.. prosze o rady, zwlaszcza Te z Was które juz w DE pracuja :)

bez jezyka zadnej roboty nie dostaniesz. Proste.Najpierw naucz sie porzadnie niemieckiego i wtedy mozesz myslec o pracy. po za tym wiesz ile jest bezrobotnych w Niemczech? nikt akurat na ciebie nie czeka. szukaja pielegniarki i przedszkolanki. kwiaciarnia to raczej zly pomysl bo kwiaciarze sami ledwo sie moga utrzymac z tych kwiatkow.

To zalezy w jakim rejonie niemiec szukasz... poprzednia wypowiedz standardowo pelna jadu... jezyk to podstswa oczywiscie, ale jesli opanowalas podstaw to na pewno zle nie bedzie