Czy do jutra powinno mi przejść ?

Byłam wczoraj na imprezie u koleżanki i tam trochę wypiłam, oczywiście mieszałam impreza zaczęła się jakoś o 20 do domu wróciłam o 3 w nocy cała pijana, wstałam o 13, no i wymiotowałam kilka razy, łeb mnie do teraz boli, jest mi strasznie nie dobrze, brzuch mnie boli i mam mdłości,a problem jest taki, że jutro muszę iść do pracy na 8. Próbowałam brać leki przeciwbólowe, ale to nie pomaga, co mam robić ?

Pij dużo wody, kup sobie coś na kaca.

No i sok pomidorowy. Leki ci nic nie pomogą. Raczej nic nie jedz aby alkohol szybko się strawił.

Wypiłam bardzo dużo wody, ale to jakoś słabo mi pomaga

Za bardzo nic nie miałam siły jeść, według wirtualnego alkomatu mam mniej wiecej w tym momencie 0,4 promila, ale czuję się jak bym miała chyba ze 3 co najmniej.

Wypij dużo herbaty z dużą ilością cytryny lub wypij rosół z kostki. (y)

Do jutra powinno ci przejść woda z cytryną pomaga no i wspomniany wczesniej przez kogoś sok pomidorowy takiego kaca w moim przypadku najlepiej przespać a na mdłości polecam herbatkę mietowa albo rumianek i życzę szybkiego powrotu do "stanu użyteczności"

Próbowałam różnych rzeczy m.in. sok pomidorowy, czy jajecznica, ale głowa mnie nadal bardzo boli i nawet nie wiem czy do jutra mi to przejdzie

pij więcej... klin klinem czyż nie tak rodzą się nowe powołania alkoholików??

Ja na codzień tak nie piję, to była wyjątkowa sytuacja