Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ed16181990

Odeszła tydzień temu :(

Polecane posty

Gość ed16181990

Witam szanowne forumowiczki. Moja partnerka, dwa tygodnie temu, oznajmiła mi, że nie wie czy coś do mnie jeszcze czuje. Jesteśmy młodzi ja mam 25 at, ona 22. Mamy 3 letniego synka Gabrysia. Jesteśmy ze sobą 6 lat, kochaliśmy się na zabój. Moje uczucie do niej nigdy nie osłabło. Zawsze ją kochałem, kocham i kochać będę. Dogadywaliśmy się świetne, ale jak urodził się nasz mały skarb, to wszystko zaczęło się psuć. Była dla mnie oziębła i okazywała mi coraz mniej miłości. Myślałem, że to normalne, że teraz najważniejszy jest nasz maluszek. Wszystko się zaczęło komplikować jak podjąłem nową pracę, na którą dziennie poświęcam ok. 13-14 godz. dziennie (7dni w tygodniu), żebyśmy mieli z czego żyć (ona zajmuje się Gabrysiem w domu). Zarzuca mi, że nie pomagam jej w zajmowaniu się młodym. Ma rację, nie jestem idealnym ojcem. Ale przy takim trybie pracy czasami nie mam po prostu siły na nic, ale ona tego nie chce zrozumieć. Przyznaję, też, że nie poświęcałem jej należytej uwagi. Zasługuje na więcej. Dodam, że to jest nasz pierwszy kryzys, ale dla niej także ostatni. W poniedziałek wyprowadziła się do mamy, mówiąc, że potrzebuje czasu na przemyślenia i zabrała mojego synka :( Są dla mnie wszystkim, nie wyobrażam sobie życia bez nich. Jestem w rozsypce. Nie chciałem jej do niczego zmuszać na siłę, więc pozwoliłem jej odejść, ale nie wiem czy postąpiłem słusznie. Co dziennie, gdy mam choć chwilę czasu, spędzam go z kochanym syneczkiem. Jak próbuję z nią rozmawiać na ten temat, to się denerwuje i mówi, że ona potrzebuje spokoju a nie rozmów. Nie radzę sobie z tym wszystkim, popadłem w depresję, nie potrafię normalnie funkcjonować. Cały czas bije się z myślami, że dopuściłem do takiego zaniedbania. Co mam robić? Wolałbym umrzeć niż ich stracić :( Zawsze byłem bardzo silny psychicznie, ale to mnie przerasta i stałem się słaby. Całymi dniami siedzę i beczę jak dziecko. Nawet teraz jak to piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo Ty pewnie po 14h na komputerze grasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyganeczka1
Oj tam poznasz lepszą od niej ;) Ważne ze mozesz dalej się z synkiem widywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauczcie się w końcu, że jak chcecie, by prowo się udało, to nie umieszczajcie żadnych danych osobowych ! Inaczej lipa... 1/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie autor watku ma na imie Maksymilian... Zal czytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ed16181990
Chyba trafiłem na złem forum. Są tu jacyś poważni ludzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyganeczka1
Tak trafiłes na bardzo złe forum :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×