5 latek nie słucha się na ulicy

Co robić? Biega,nie słucha. Wybiega na ulicę, odchodzi daleko

A w domu się słucha? Czy to świeże powietrze na niego działa?

W domu jest ok, jest żywym dzieckiem i czasem broi ale jest ok. Na dworze reguły też, Ale czasem tak odwala mu :(

prowadź go na smyczy, serio kup smycz dla dzieci, takie stosują mamy w Anglii i jest to dobry pomysł u nas ludzie psioczą że to traktowanie dziecka jak psa,nic bardziej mylnego postaw się z pozycji dziecka, jak idzie z tobą i trzymasz je za rączkę, rączka w górze wyciągnięta,czy to takie wygodne dla dziecka? wiem twoje ma 5 lat , to już spore jest ale jak niesforny ,zastosuj smycz

Ale jaką smycz??? 5 latek to za rok do 1 klasy idzie.... Musi już rozumieciec i znać zasady.... jestem pedagogiem, mamą 3 dzieci.... Nie będę się rozpisywać jak masz pracować z dzieckiem, bo jeśli do tego wieku nadal się tak zachowuje to znaczy że przez pięć lat nie wiele z nim pracowałas.... Już 2 latka należy uczyć co można a co nie....prosta zasada nie słuchasz mnie na dworze, wracamy do domu.A w przedszkolu też taki jest?

W przedszkolu jest grzeczny. Nie ma skarg. A tutaj.. Tak jakby żadnego lęku nie czuł, zapomnial się. Z drugiej strony np na placu jest bardzo ostrożny, nie wchodzi wysoko itd.

WOLNOŚĆ KURWA!!!

trzymaj do mocno za rękę. albo smycz-dobry pomysł ktos dał. 5 l juz duzy,bedzie mu wstyd i zacznie sie słuchac. niebezpiecznie puszczac samego bez trzymania jak lata wszedzie wystarczy chwila. juz lepiej chodzic z tą smycza niz miałoby do9jsc do tragedii. chyba ze mieszkacie tam gdzie nie ma samochodów,ale wątpię.

Mój tak robił jak miał 3,4 lata. Postraszylam go, że w busach jeżdżą faceci co zabierają niegrzeczne dzieci. Wystarczyło, że kilka razy pokazałam mu nadjezdzajacy bus gdy był niegrzeczny. Więcej nie było takich akcji. Wiem może wydawać się to drastyczne działanie, ale nic innego do niego nie trafiało. Ani, że go samochód przejedzie.

Skoro w domu słucha to albo jesteś konsekwentna tylko w domu albo syn za mało przebywa poza domem

Mój 5 latek właśnie zaczął tak robić od jakiegoś miesiąca, wcześniej był grzeczny dawał rękę przed ulica zawsze a teraz leci jak próbuje go złapać to się wyrywa .Wiec biorę hulajnoge i on jedzie przy mnie zawsze .