Jak karmicie dziecko w miejscu publicznym? (Karmiace piersia)

Nie wiem, jak inne mamy, ale ja jak karmiłam, to zwykle miałam na sobie rozpinane bluzki/sweterki lub sukienki, z których łatwo wyjąć pierś i do tego stanik specjalny do karmienia, łatwy do odpięcia jedną ręką. W takim stroju wystarczyło lekko obnażyć górę piersi i podać dziecku, nic nie zwisało dołem ani nie byłam goła. Natomiast jeśli chodzi o przesłanianie siebie czy dziecka pieluszką, to po pierwsze jest to niewygodne (pielucha się zsuwa, dziecku w upalne dni pod nią bardziej gorąco i duszno) a po drugie moim zdaniem niepotrzebne, skoro przy takim sposobie karmienia jaki opisałam sutek widać może przez ułamek sekundy przy wyciąganiu i drugi gdy chowa się pierś po karmieniu, a tak to główka dziecka przecież zasłania większość piersi i widać tylko mniej więcej taki fragment, jak w przeciętnie wydekoltowanej bluzce.

I nie wiem skąd ten stereotyp obwisłej piersi - ja nie miałam i nie mam obwisłych piersi mimo, że karmiłam 2 lata. Pierś jest owszem czasem nabrzmiała i widać na niej żyłki, ale to zwykle na samym początku karmienia, przy nawałach pokarmu. Po kilku tyg. piersi wyglądają już normalnie. Widać tu po wypowiedziach brak doświadczenia w temacie, młody wiek i siano w głowie, że już nie wspomnę o kompletnym braku wychowania.

12:19 Co za debil. Ty myślisz, że ja karmię piersią DLA FACETÓW??? Hahahaha :D. A co mnie obchodzi zdanie facetów, Twoje i reszty świata? To temat o SPOSOBACH na karmienie w miejscu publicznym, a nie o tym czy piersi podobają się facetom i czy kogoś obrzydzają.

"Zapytajcie swoich facetów ktore cycki wola oglądac- Młodej fajnej laski Czy matki karmiącej piersią Bez dwóch zdań odpowiedz pierwsza. Nie wycieka nic z tych piersi, nie sa jakieś takie obwisłe, żylaste, nabrzmiałe i jest to super młoda laska mająca wspaniałe ciało nieskalane ciąża." To idźmy dalej - zakażmy chodzenia po ulicach wszystkim starym, brzydkim, grubym, pryszczatym... Co za idiotyczny sposób myślenia, jak coś jest ładne to można pokazywać, a jak brzydkie, to nie? Ile ty masz lat, 13?

A wy kp jak zasyfiacie posty mam karmiących butelką jest dobrze. No tak przecież krowa to tylko zwierze rolne:P

11.19 No wiesz moja ortografia nie kuleje a Tobie już zabrakło argumentów:) a na forum interpunkcja jest zbędna ponieważ nie lubię się produkować:) a pozatym mam modną chorobę dysleksje:)

Kuleje, kuleje. W poprzednim poście 2 ort, w tym ostatnim 1 ort. Dysleksja nie zwalnia od pisania poprawnie.

Jakie musicie miec nudne zycie. Rozczarowane wczesnym macierzystwem, dzidzius nie spi cale noc mimo cudownego mm?Wiec pozostaje tylko plucie jadem na kafe i zasmiecanie watkow. Po co sie tu wypowiadacie, nic nie wnosicie do rozmowy o kp bo nie macie o tym pojecia. Jak czytam niektore wypowiedzi to o wielu rzeczach nie macie pojecia. Do karmienia poza domem polecam top z odpinanymi ramiaczkami plus na to koszulka. Nie trzeba wtedy kupowac koszulek do karmienia, ktore sa zwykle nudne, tylko mozna zaszalec ze strojem. Po ciazy mialam dosc tych ciazowych ciuchow.

Karmilam piersia tylko 2m i teraz karmie mm, ale jak karmilam dziecko w miejscach pubicznych to zawsze mialam na sobie ubrania i stanik do karmienia+ pieluszka tetrowa do zasloniecia i wie widze w tym problemu, bo przeciesz dziecko jest glodne i nie rozumie ze ludziom to przeszkadza( z ich glupoty bo przeciez polowa z nich byla karmiona cyckiem za czasow gdy nie bylo stanikow i ciuchow przeznaczonych do tego)dla pani wyzej dodam ze moj maly na mm super spi i b.dobrze sie rozwija ;)

Do ZNAWCZYNI ORTOGRAFII na każdym komputerze podczas robienia błędów czerwona linia owy błąd podkreśla. A dysleksja to modny przypadek na tym forum razem z HNB czy coś takiego i ADHD także przestań robić z siebie nie wiadomo kogo.

Jestem dyslektykiem i po napisaniu posta czytam go raz jeszcze by zobaczyć czy błąd zrobiłam, polecam :p

13:42 dlatego właśnie nie rozumiem czemu robisz błędy takie jak "pozatym" :D

Nie napisałam innego postu niż ten który teraz pisze i wcześniejszy z .WTF?

Mi nie przeszkadzają ani angielskie wtrącenia, ani literówki, brak przecinków itp. No chyba, że ktoś przegina to wtedy jest to trochę irytujące, bo np bez znaków interpunkcyjnych czasem ciężko załapać o co dokładnie chodzi autorowi. Ale jak jest ich tylko trochę? Bez przesady! Chyba ważniejsze jest to co ktoś chce nam przekazać, a nie przypatrywanie się czy każde zdanie jest napisane piękną polszczyzną i bez najmniejszych błędów.

Dorota oo Gdybym miała się przejmować ortografią, przecinkami itd. to pewnie publicznie bym nic nie pisała. Ale nie rozumiem, jak w komentarzach można to ludziom wypominać, albo jeszcze fatygować się i pisać maila!(też się zdarza) Trzeba mieć mega nudne życie, żeby znaleźć na coś takiego czas, albo duży ładunek frustracji.

zaraz zaraz... czyli osoba, która pisze, że karmiące piersią to krowy na pastwisku z żylastymi cycami jest ok, za to ja, która jej wytknęłam ortografię, mam w sobie ładunek frustracji i mega nudne życie?

Ale ktoś Cię podsumował hahaha aż pijana Ci się z ust toczy:P Coś w tym musi być:P

skoro ty tu widzisz pianę toczącą się z ust, to masz chyba problem ;)

warój kóndló i nie szczekaj tyle. bo cie weterynaż usipi :p

kórwa co za gópi babsztyl lóbie gimnazjóm bo morzna robici blendy i mieci wszystko w dópie

Drogie mamy spokojnie nie pobijcie się przez ekran.

To nie mamy, to dzieci dostaly od rodzicow laptopa i sie nudza wiec pisza na kafe.

Jakby ktoś piersi nie widział.Jeśli Tobie się taki widok nie podoba to przecież nie musisz patrzeć w tą stronę.Dziecko też musi zjeść mi to nie przeszkadza.Dla mnie to mamy mogą sobie karmić gdzie chcą.