Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miłość87

Miłość.. czym ona w ogóle jest? :)

Polecane posty

Gość miłość87

Czym dla Was jest miłość? Ale taka prawdziwa, pełna, dojrzała. Macie jakieś definicje? Jak się ona powinna przejawiać? xx Po kliku latach małżeństwa, mam wątpliwości i proszę o Wasze odczucia. Czy ktoś z Was ma taką prawdziwą miłość w której trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma milosci. Chyba ze wzielas slub wtedy jest milosc malzenska czasem silniejsza czasem slabsza, ale jakas sobie jest, chyba ze sie jednego dnia wypali, wtedy nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są różne szkoły 1. Miłość to uczucie głupie. Zaczyna się na ustach a kończy na ... 2. Miłość to światło życia a małżeństwo to rachunek za powyższe 3. Jak jej nie zaznasz to jej nie zrozumiesz Wybieraj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwa miłość się nie wypala. jak się wypaliła, to znaczy, że jej nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslania o miłości
"W miłości jeden ślepnie, drugi głupieje."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest i takie powiedzonko:"Z miłości chleba nie będzie." Jak nie ma co do garnka włożyć,miłość zniknie jak kamfora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie wybierał czy chce być i czym chce być. Kocha się za to np. że spotkało się tę osobę i nie jest pokarmem czyli np. kurczakiem choć kurczaki też można kochać ale siebie też się kocha; kocha się za to czym jest osoba z własnej woli, za to co przeszła i w jaki sposób się zmieniła. Można np. kochać osobę niepełnosprawną ale związać się z osobą sprawną. Miłość to popieranie osoby, uznanie w niej tego co jest za dobre , prawidłowe, uznanie za przyjaciela, chęć dobra tej osoby. Np. przemoc dla jednych może być dobra że silniejsi mają więcej praw ale taka osoba nie może czuć się bespieczna ja tego nie popieram i nie kocham wrogów. To co napisałam jest nmie do końca przemyślane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość87
Dziękuję za odpowiedzi, ale chciałbym żebyście mi powiedzieli własnymi słowami, nie przysłowiami :) chodzi o Wasze przemyślenia odnoście miłości.. co kochająca osoba robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslania o miłości
a ja zawsze przywiązuję uwagę do przysłów,można je rozwinąć i zinterpretować właśnie własnymi słowami, przysłowia są mądrością narodów,warto o tym pamiętać widać autorko,ze jesteś na bakier z nimi,a szkoda-jesteśmy na rożnych płaszczyznach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłość to0 gdy ktoś jest dla Ciebie wartościowy , cenny, i chcesz być wartościową dla tego który ma wartośc dla Ciebie, to ktos z kim nie żal ,mieć dzieci. Nie ma paniki że zajdziesz w ciąże bo z nim możesz mieć dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się ja kurwa juz głupieje... a ona ślepnie, ale ja tak mam zawsze chyba to ze mną coś nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci we mgle!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslania o miłości
Nie można dawać tego,czego się nie ma.Żeby móc dawać miłość,musimy ją w sobie mieć.Wszystko zależy w jakiej rodzinie wychowywaliśmy się,jakie były relacje między rodzicami i dziećmi,między rodzicami,między dziećmi;czy była miłość i szacunek?Czy rodzice nauczyli cię,czym jest miłość? Miłość jest działaniem i reagowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslania o miłości
Filozof J.P. Sartre stwierdził:"Zanim się narodziliśmy,zanim nawet zostaliśmy poczęci,nasi rodzice zdecydowali,kim będziemy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zgadzam się miłość nie jest związana z rodziną . Bo jeśli rodzice nieczego nie nauczyli a dziecko samo się uczy od tego co spotyka na drodze to co? A pozatym dziecko może nie akceptować rodziców i nie chcieć się od nich uczyć ale potrzeba jakiegoś lubienia jest w dziecku i to juz jest indywidualna kwestia czy dziecko wybierze za autorytet/ wzorzec kolegów z klasy czy nauczyciela i odsunie się od uczniów a jeśli uczniowie nie szanują to duże prawdopodobieństwo że dziecko zacznie się starać tam gdzie wyczuje dobro/szacunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslania o miłości
Możesz nie zgadzać się,twoje zdanie.Poza rodziną milości uczy kultura.Kiedy polskie dziecko urodzone w Chinach przez chińskich rodzicow.Będzie ono znało chińskie zabawy,gry,sposób bycia,upodobania,język ale jesli to polskie dziecko będzie wychowywane w Chinach przez Polaków stanie się polskim dzieckiem w społeczeństwie chińskim.Będzie miało cechy właściwe dzieciom polskim,ale będzie dostosowywać się do kultury chińskiej. Jest tak w innych krajach.Podobnie jest z miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinno być Kiedy polskie dziecko urodzone w Chinach wychowywane przez chińskich rodzicow...."/adaptacja/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyslania o miłości
RozczarowanyOłówek dziś ty kochasz,ale wcale nie znaczy,że zmusisz drugą osobę do kochania,każdy z was wzrastał w innej rodzinie,w innym środowisku,macie różne priorytety,aspiracje,wyzwania,ambicje itd,inaczej pojmujecie" świat",no chyba,że spotkałaś kogoś bardzo podobnego do siebie nie ma drugiej osoby takiej jak ty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whatslove
Milosc to akceptacja drugiej osoby taka jaka jest. Jesli nie akceptujemy to nie pasujemy do siebie i nie ma milosci. Milosc to 100% zaufanie. Milosc to chec bycia razem zawsze, a nie unikanie sie. Milosc to uczucie prawdziwej tęsknoty. Milosc to tez bol i cierpienie. Milosc to chec wyrazania jej non stop. Problem w tym ze nic nie jest wystarczajace by ja wyrazic. Milosc to zawsze szacunek i pierwsze miejsce na liście priorytetow. Milosc to cieplo, bezpieczeństwo. Milosc to pelnia i sens zycia. Milosc to gdy sama mysl utraty tej osoby daje nam uczucie konca naszego zycia. Milosc to nie zdolnosc bycia z osoba lecz niemożność życia bez niej. Jesli tego nie czujemy to nie jest to milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmyslania o miłości dziś RozczarowanyOłówek dziś ty kochasz,ale wcale nie znaczy,że zmusisz drugą osobę do kochania,każdy z was wzrastał w innej rodzinie,w innym środowisku,macie różne priorytety,aspiracje,wyzwania,ambicje itd,inaczej pojmujecie" świat",no chyba,że spotkałaś kogoś bardzo podobnego do siebie nie ma drugiej osoby takiej jak ty!!! ale o czym piiszesz ? Ja się odnioslam czym jest dla mnie miłość.Czy ja kogoś zmuszam do miłości,czy cos komus narzucam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość jest.. Nieziemskim podnieceniem na widok tej osoby, że możesz z nią o każdej porze i w każdym czasie, non-stop. Zachwycanie się każdym skrawkiem jej ciała, w tym mankamentami. Tonie się dosłownie w oczach ukochanej osoby, można z nich czytać, cały świat w okół widzi się za mgłą, a w ślepia się dosłownie wchłaniasz, jakbyś leciał. Szybkim bicirm serca, gubieniem słów, pustką w głowie, mimowolnym uśmiechem, radością i błyskiem w oczach. Myślami jesteś wiecznie z tą osobą. Czujesz wewnętrzny ból w klatce piersiowej, mocny ścisk w sercu gdy nie ma jej obok i tęsknisz. Odpływasz myślami, całą uwagę poświęcasz jej. Chcesz pomóc, wyręczyć w każdej czynności i sprawia Ci to przyjemność. Jej dotyk sprawia że masz dreszcze na całym ciele. Czujesz się jak na mocnym haju. Tym jest miłość dla mnie. Przeżyłem to i niestety straciłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:15 Gowno prawda w mojej rodzinie nie było miłości, patologia była a potrafilem zakochac się do szaleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ni ma miłości to wyżej to zakochanie i motyle a one mijaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:06 Po dwóch latach nie minęły. Motyle to co innego, przeżyłem i to nieporównywalnie słabsze uczucie od miłości. Bez gadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
motyle i tak odfruną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tedy zaczyna się miłość, ale o to dbamy już sami. To jest dla mądrych ludzi, tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu zaprzeczam miłość to też jest uciekanie od drugiej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość to akceptacja, zaufanie, wiara w ukochaną osobę, stawanie w jej obronie, po jej stronie, to ciepło, łagodność, tkliwość, chęć przytulenia, dotknięcia, bycia blisko niej..........i wiele innych jeszcze rzeczy..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×