Preblem z dziewicą

Znam ja rok a ona traktuje to jakby miała oddać za bezcen majątek rodzinny zbierany przez pokolenia! To jest jakaś masakra, ja przestają coś do niej czuć bo ona w chwili obecnej cąły świat wokół tego obraca.

Ile macie lat? :)

a nie mozesz kogos innego znalesc?

To może być duży problem, mam na myśli jej psychikę.

22 lata mamy i wydawało mi się że w tym wieku nie będzie aż tak do tego podchodzić

nie mam porównania z innymi dziewczynami bo miałem tylko jedną i ona lubiła seks i traktowła go inaczej ale miała już kogoś przede mną. czy zachowanie tej dziewczyny jest normalne?

Niech trzyma cnotę aż sama przyschnie

Nie ma znaczenia wiek, jeżeli to dla dziewczyny jest ważne to trudno, trzeba czekać ile ona zechce. Nic na to nie poradzisz.

Zapewne Twoja dziewczyna bedzie czekac z rozdziewiczeniem az do slubu. Mozesz zmienic dziewczyne lub poczekac.

Ona może mieć lęk przed rozdziewiczeniem i nigdy go nie straci.

ma cos z glowa

jest nie gotowa wiec to nie twoja sprawa, nie twoje życie i nie twoja błona, poza tym chcesz się z nią żenić? weź przewartościuj pewne sprawy i podejmi decyzje masz trzy opcje: czekasz, nie czekasz i odchodzisz, małymi kroczkami do celu:-)

Ja znałem taką po 30-stce i sądziłem że w takim wieku będzie pragnęła faceta, chciała poważnego związku, męża, zobaczyć jak to jest tym bardziej że ją kochałem... ona mnie kochała również, niestety jedynie mnie rozpalała i porzucała robiła tak wielokrotnie, nikt mi nie powie że to w porządku :( strasznie mnie męczyła takim zachowaniem skończyło się tak że siadła mi psychika, nie sądziłem że może to mieć takie przełożenie na mój stan i zachowanie, niestety się myliłem, przestałem jej ufać, nie traktowałem jej jak własnej dziewczyny bo nie czułem że to jest poważny związek, mimo iż wielokrotnie mówiła że kocha nie wierzyłem w to, dochodziły do tego inne problemy, kłótnie. Co jeszcze przez brak jakiejkolwiek bliskości każde jej zachowanie które nie było zbyt miłe wobec mnie traktowałem jak cios i zniewagę, obrażałem się. Powiedźmy sobie szczerze jak w tej kwestii nie ma porozumienia to rozpadnie się związek ja próbowałem to ratować walczyć ze sobą ale tak się nie da było jeszcze gorzej, jak się rozstałem to do dziś dojść do siebie nie potrafię.

Jak się rozstałeś to już powinno być lepiej, a nie żyjesz jeszcze tym

Przykro mi to przyznać, ale problem jest w Tobie. Ja także byłam dziewicą zanim poznałam obecnego tż. Ten, który był przed nim zostawił mnie właśnie z tego powodu. Obecny cierpliwie zaczekał i jest ze mną do dziś :) Kobietę trzeba szanować. Nie rozumiem skąd podejście, że musi się z Tobą kochać. Można się zaspokajać na wiele innych sposobów :) Nie bądź dziecinny.

W dzisiejszych czasach ciężko jest być pierwszym. Przemyśl, co jest dla Ciebie najważniejsze :)

Piękne słowa, przyznaje Ci rację w dzisiejszych czasach są tacy co marzą o dziewicy i nie potrafią spotkać, a Ci co spotkali to zostawiają bo to pustaki są, sami nie wiedzą czego chcą, najlepiej niech będzie porządną dziwką, czyli zanim poznała obecnego sypiała wcześniej z wieloma potem była wierna jednemu, w tych czasach takich nie ma i drodzy Panowie trzeba mieć tego świadomość...

Zostawiają Ci, którzy nie dojrzeli do prawdziwego związku. Pomyśl tylko. Masz pewność, że Twoja kobieta z nikim nie współżyła. Skąd będziesz wiedział, że ta doświadczona w tych sprawach, nie miała wielu mężczyzn przed Tobą? Naprawdę nie będzie Ci przeszkadzało, że tak wielu mężczyzn ją bzykało? Kiedyś w akademiku koleżanka -nimfomanka - wyśmiewała mnie z tego powodu, że byłam dziewicą. Był to czas, gdy sprowadzała gachów na noce. Dziś ukrywa przed swoim facetem - naprawdę porządnym - swoją przeszłość :) W moim związku pod tym względem ja jestem górą. I zawsze mam haka na swojego tż, że kiedy on balował, ja czekałam ;) Inaczej traktuje się dziewicę, inaczej doświadczoną. Nie dojrzałeś jeszcze do związku...

No i mamy dyskusje na temat wyzszosci dziewictwa nad brakiem tegoz dziewictwa. Dla normalnego mezczyzny nie ma problemu gdy kobieta nie jest dziewica o ile sam nie jest prawiczkiem. Ilosc poprzednich partnerow jest sparwa bardzo osobista i ani obecna partnerka czy partner nie powinni wnikac co bylo przed nimi. To nazywa sie dojrzalosc. Niedojrzale jednostki , ktore sa niedowartosciowane beda baly sie porownania i dla takich ludzi poprzedni beda problemem. Zachowanie dziewictwa jest tez sprawa osobista i nie jest to jakis zaszczyt czy wyroznienie i nie robi to z kobiety super wartosciowej , jest to osobista decyzja i mozna ja uszanowac lub nie. Mezczyzna ,ktory nie chce kobiety dziewicy , nie znaczy ,ze jest niedojrzaly , on poprostu wyznaje inne wartosci , dziewictwo nie jest dla niego czyms waznym , sa inne wartosci w czlowieku , ktore sa wazniejsze i takim wyborem sie kieruje.

jeżeli to jest dla niej cenne to dobrze że trzyma jest jej z tym dobrze

gość wczoraj Zycie nie jest czarno białe , kobiety nie dzielą się na d***** i te z błona dziewicza. Dziewictwo nie daje gwarancji na udane małżeństwo , może okazać się ,ze temperament partnerów jest tak zróżnicowany ,ze może być podłożem do innych konfliktów a z czasem może doprowadzić do rozwodu. I taka była dziewica według Ciebie jest d***** ?

Wspolczuje Ci autorze serio;/// nie dlatego ze chodzi o dziewictwo tylko o stawianie sibie samej na piedestal;/ przeciez rozpoaczecie wspolzycia to decyzja rowniez kobiety - ktorej czasem zaluje, a czsaem nie - jak ze wszystkim, a ona odpowiedzialnosc probuje przerzucic na siebie;/ Inna rzecz ze to poklosie wychowanie w konserwatywnej mentalosci gdzie kobiety uwazaja ze to co maja miedzy nogami jest duzo istotniejsze niz to co maja w glowach, typowa cecha spolecznstw jeszcze nie w pelni rozwinietych cywilizacyjnie;-)

Teraz nastąpi atak ze strony kobiet, ktore dziewictwo straciły w wieku nastu, góra 20 lat i spoooooorym przebiegiem:-) W wieku 40 lat to pół miasta bedzie Was miało:-) Nie wypowiadajcie się w imieniu facetów co jest dla nich ważne, a co nie. To, że Wy jesteście szmatkami nie znaczy że zachowanie dziewictwa jest bezsensowne, nie związane z trwałością małżeństwa i dla innych bez znaczenia:-) :-)

Skoro to dla ciebie problem to nie kochasz jej. Inna sprawa ze jeśli Cie kocha i po roku sie nie zdecydowała to w Twoim postępowaniu coś musi być nie tak i dlatego się wacha, nie wiem co robisz źle bo już nic o tym nie wspomniałeś... Tego typu kobiety przed pierwszym razem chcą wiedzieć że facet ją kocha, że nie zostawi jej dla innej i jest stały w uczuciach, ale to nie tylko słowa, to co pokazują czyny jest ważniejsze, nie każda jest naiwna i uwierzy w piękne słowa jeśli w praktyce się to nie pokrywa. Ale wiedz jedno jeśli Ona do tej kwestii aż tak podchodzi to jeśli wykażesz cierpliwość i nie będziesz na nią naciskał to ona bedzie twoja już na wieki:-) więc Twoja decyzja autorze czego chcesz:-)

Zachowanie dziewictwa jest tez sprawa osobista i nie jest to jakis zaszczyt czy wyroznienie i nie robi to z kobiety super wartosciowej , jest to osobista decyzja i mozna ja uszanowac lub nie. Mezczyzna ,ktory nie chce kobiety dziewicy , nie znaczy ,ze jest niedojrzaly , on poprostu wyznaje inne wartosci , dziewictwo nie jest dla niego czyms waznym , sa inne wartosci w czlowieku , ktore sa wazniejsze i takim wyborem sie kieruje. Jakie wartości? Zaspokajanie popędu byleby z krzyża "spuścić"? Skoro dziewczyna puszczała się na prawo i lewo, to nie ma żadnych wartości... No chyba, że znajdzie taką, która miała jednego partnera, ale nadal nie będzie pewien, jaka była jej przeszłość. Bardziej wrażliwego będzie to gryzło. A facetów z niskim poczuciem wartości mamy tysiące. No chyba, że trafi na takiego, który ma gdzieś jej przeszłość, to już się nie wypowiadam. Ja swojego wyboru nie żałuję, nie żałowałam i żałować nie będę.

" gość dziś Teraz nastąpi atak ze strony kobiet, ktore dziewictwo straciły w wieku nastu, góra 20 lat i spoooooorym przebiegiemusmiech.gif W wieku 40 lat to pół miasta bedzie Was miałousmiech.gif Nie wypowiadajcie się w imieniu facetów co jest dla nich ważne, a co nie. To, że Wy jesteście szmatkami nie znaczy że zachowanie dziewictwa jest bezsensowne, nie związane z trwałością małżeństwa i dla innych bez znaczenia" xx ale kazdy wie ze im facet bardziej niepewny swojej meskosci tym bardziej kategorycznie bedzie szukal dziwicy;-) choc prawdy nigdy i tak nie pozna, bo te zna tylko kobieta;-)

" gość dziś Skoro to dla ciebie problem to nie kochasz jej. Inna sprawa ze jeśli Cie kocha i po roku sie nie zdecydowała to w Twoim postępowaniu coś musi być nie tak i dlatego się wacha, nie wiem co robisz źle bo już nic o tym nie wspomniałeś... " xxx co za bzdury;-) jelsi laska sie nie chce z Toba przespac to nie dorosla do zwiazku - sa takie panny co wypieraja seksualnosc - zwizek damsko-meski polega na milosci fizycznej, to go odroznia od przyjazni. Ale nie brakuje niedojrzalych pod tym wgledem kobiet;/ xx "Tego typu kobiety przed pierwszym razem chcą wiedzieć że facet ją kocha, że nie zostawi jej dla innej i jest stały w uczuciach, ale to nie tylko słowa, to co pokazują czyny jest ważniejsze, nie każda jest naiwna i uwierzy w piękne słowa jeśli w praktyce się to nie pokrywa" xx to sie zawsze moze zdarzyc - jelsi ktos nie dopuszcza takiej swiadomosci (jak ta kobieta) jest niedojrzaly;/

ROR gratuluje dojrzałości, ktora polega na spaniu z każdym facetem który Ci się podoba i do którego niby coś czujesz bo mniemam że na koncie to masz już spooooro:-) :-) :-) Ciekawe czy któryś Cie choć lubił jak się z Tobą bzykał bo znając Twoje DOJRZAŁE podejście to wystarczy ze zabajerzył, a Ty cieszyłas sie ze masz dostęp do fiuta hahha. Powodzenia w odnalezieniu prawdziwego ojca dla swojego dziecka heh. No chyba ze nie chcesz dzieci bo po co....

Ror ty latawico w******** z czego ty dumna jesteś z tego ze kazdy moze cie miec? zachowaj swoje zdanie dla siebie i swoich kolezanek tirówek!

I jak sytuacja?