Mam dosc pytań kiedy zostaniemy rodzicami

Staramy sie z mężem o dziecko juz 18c nikomu nic nie powiedzieliśmy ze sie staramy i dlatego sa ciagle pytania a kiedy dziecko itp

Mów jak będzie to będzie :-) powiedz ze Wam się nie spieszy bo takie pytania z staraniami o dziecko raczej z czasem będą przygnębiać ;-) powodzenia

Trochę długo, robiliscie jakieś badania profilaktyczne ?

Tak maz padał nasienie w styczniu wyniki miał dobre ja robiłam progresteron prolaktyna tarczyce i cukier o tez było ok wszystko smutno mi jak każdy sie wypytuje a juz nie chce mowić co by było jakby wiedzieli ze juz sie tyle staramy

Przy nastepnum takim pytaniu wstan i powiedz od 18mies sie staramy i nic zadowoleni? Szczesliwi jestecie ze juz wiecie? Wiec nie zycE sobie wiecej takich pytan. Jak bede w ciazy to sie dowiecie. I wyjdz ja tak zrobilam i podzialalo:) My sie rok staralismy i ciagle byy pytamia na co czekamy ze juz rok po śubie itp wkomcu na jakims spotkaniu gdy ktod poraz kolejny zapytal powiedzialam tak jak napisalam i sie skonczylo. A i dodalam jeszcze ze to nardzo nietaktowne tak pytac bo niektorzy maja problem z zajsciem i nie chca sluchac takich pytan a inni nie chca dzieci i juz i nikomu nic do tego.

Ja mam jedno dziecko 5letnie.. a o drugie staramy sie od dwóch lat :/

Wlasnie nie chce słuchać juz to jeszcze nic nie myślicie juz prAwie 2 lata po ślubie dzisiaj tak mnie strasznie wszystko dobiło na początku jak sie nie udAwalo to sobie mówiłam ok nie tym to następnym razem ale teraz to z miesiaca na miesiąc coraz gorzej to przeżywam

My o 2 8mcy ale celowaliśmy kilka dni przed owulacją by była szansa na dziewczynkę a ja mam nieregularne cykle i trudno :-) ale zaszłam w cyklu gdy test owulacyjny był prawie pozytywny :-) i na 2,5doby przed skokiem temperatury :-) Dziewczyny nie smucic się tylko działać

Tez używam testy owulacyjne juz wszystkiego próbowałam i co drugi dzien tez codziennie i dalej nic ja tego nie rozumie maz nawet papierosy rzucił bo tez chce zostać juz tata mamy 28 lat i mam nadzieje ze to szczęście nadejdzie. Uważacie mi wcEsniej aż tak tego nie przeżywałam ale ostatnie dwa miesiące jak juz okres jest to tylko rycze ze znowu sie nie udało

My się nie staraliśmy, po prostu zdecydowaliśmy się zaczekać i też ciągle były pytania. Ludzie mam wrażenie nie rozumieją, że się w danym momencie nie planuje, wiec kiedyś po prostu powiedziałam, że to nie takie proste. To mi zaczęli mówić, żebym adoptowała. :D :D :D Do niektórych nic nie przemawia. Zawsze będą się wtrącać.

Święta racja ludzie i rodzina sa naprawdę dziwni rozumiem jakby to było raz ze zapytali sie czy planujemy miec dziecko a to jest za każdym przypadkowym spotkaniem raz miałam taka sytuacje ze kuzynka na mnie popatrzyła a akurat wtedy miałam wydety brzuch po obiedzie faktycznie wygladała taka malutka piłeczka a ona o gratulacje nic nie mówiłaś ze jestes w ciąży to był cios poniżej pasa

Ignoruj to. Ja bym nie mowila ze tak dlugo sie staram, potem kazdy by patrzyl z politowaniem. Zreszta dla mnie byloby to sprawa prywatna miedzy mna a mezem

Nie mowie nikomu ponieważ mam znajoma ktorej udało sie za pierwszym razem a naszym znajomym rok czasu ro trwało to tak ich obgadywała ze to straszne ze tak długo ze ciekawe dlaczego i ze im współczuje wiec ja stwierdziłam ze nie bede mowić nikomu a jak nadejdzie ten dzien to dopiero powiem po 3 miesiącach jak minie ten najgorszy czas

Ja powiedziałam, że się długo staramy i nic.... i caałaaa!!! rodzina więcej pytań tego typu nie zadawała :) po 1,5 roku się udało :) mam 8 m. córcię:)

Gratuluje córci tezam nadzieje ze bede miała małe szczęście przy sobie

Nie przejmuj się , jak będziesz miała 1 dziecko będą dalej pytać- kiedy drugie ;)

A mnie wkurza jak się pytają dlaczego moja siostra nie ma jeszcze dziecka. Są po ślubie 6 lat. Dodam że mamy słaby kontakt i to ich sprawa co ja mam do tego. Jakby to ode mnie zależało żenada!

Mam nadzieje Ze nam sie uda jeszcze w tym roku:-)