Czy warto ćwiczyć?

Od 2 miesięcy staram się zrzucić zbędne kilogramy. Jak na razie jakieś 5 kilo za mną, nie jest to dużo, ale często zdarzały mi się odstępstwa od diety. Od wczoraj jestem posiadaczką orbitreka i zastanawiam się, czy jeśli poćwicze godzinę i spale ok.1000 kcal (nie sprawia mi to problemu, mam w miare dobrą kondycje) to będe mogła zjeść nieco więcej (do tej pory nie ćwiczyłam tak inensywnie). Ogòłem mòwiąc : Czy jeśli zjem jakieś 1600 kcal a do tego spale 1000, to wyjdzie na to samo, jak gdybym zjadła 600 kcal bez ćwiczeń?

Nie wiem, skąd wzięłaś info, że podczas godziny na orbitreku spala się 1000 kcal, ale jest to raczej błędne info. Spala się, myślę, 300-400. Zależy od intensywności ćwiczenia. Ale 1000? Pobożne życzenia. A co do pytania, to oczywiście dużo lepiej jest ćwiczyć i jeść 1600 kcal, niż jeść 600 i nie ćwiczyć, bo od tego ostatniego spalisz sobie prędzej mięśnie, niż tłuszcz. De facto lepiej też ćwiczyć cokolwiek, niż nie ćwiczyć w ogóle (mogą to być nawet spacery). Ale jeśli zależy Ci na efekcie maksymalnym, najlepiej ćwicz siłowo 3x w tyg, a cardio wybierz takie, żeby w miarę nabierania kondycji móc wdrożyć interwały (trening z okresami maksymalnego wysiłku beztlenowego). Jednak, jak mówię, jeśli Ci się nie chce, to lepiej ćwiczyć cokolwiek, niż nic.

Oczywiście że można spalić 1000 kcal - w zależności od intensywności ćwiczenia.