daleko, coraz dalej SKARBIE

Ja rozumiem, że uczuciowy trup szanuje własną prywatność. Szanuje Jej prywatność. Czy prywatnie znasz powód Jej decyzji? Starałeś się to zrozumieć, wytłumaczyć ? Szanujesz Jej prywatność, a masz żal do Niej. Dlaczego nie pozwoliłeś zadziałać upływowi czasu? Dlaczego to nie umarło śmiercią naturalną? Dlaczego Ona? Chciałeś to z siebie wyrzucić, a uwięziłeś Ją tutaj, na kafeterii pośród własnych wpisów. Ty jedyny wypadasz w korzystnym świetle. To jest twoja scena. Jej nie ma. Jest jej imitacja. Dokładne, drobiazgowe odwzorowanie ideału. Wzorzec do odwzorowania. Nakładasz kalkę i jest Ona. Gdzie jest Ona? Można pomyśleć, że oboje spoczywacie na przeciwległych szczytach gór. Każde na swoim krańcu świata. Doskonali w wyniosłości. Szczyty górskie wystrzeliły w górę, zabierając was ze sobą. Przestrzeń, której nie można pokonać oczami, jest barierą nie do przejścia. Świat z tej perspektywy jest taki maluczki. Schodząc do siebie musielibyście się zatracić. Dlatego chcesz żebyście razem spadali w dół? Chcesz ją ściągać za sobą w dół? Ona nie słyszy. Niech każde zejdzie ze swojej góry. Spokojnie. Ostrożnie. Nieśpiesznie. Rozmawiajcie na równinie, jak równy z równym. Na równi pochyłej, nie da się. Ona spada. Ty giniesz. Naprzemiennie. Nie osądzaj. To twoja historia, uczuciowego trupa. Kim jest Ona? Czarnym charakterem... aniołem, który stracił skrzydła. Nikim wyjątkowym dla ogółu. Kobietą bez wdzięku. Z tego ją obdarłeś. Może Ona teraz ciebie potrzebuje? Może w jej życiu nie zjawił się jeszcze Ten Jedyny. Nie czekaj na cud. Jest tyle par na świecie. Tyle zbłąkanych serc stało się dla siebie całym światem. Im zależało. Chcieli się zakochać. Prawda jest taka, że nie walczysz jak lew bo ci nie zależy. Nie chcesz się z nią połączyć. Poznasz Tą Jedyną i jej ofiarujesz, to czego nie dostała Ona. "Jak nie ta, to inna". Prawda stara jak świat.

nic nie chce od ciebie ,jasne!!!!

Jasne...jasne.....też od Ciebie nic nie chcę....Prawda jest tylko jedna...nie ta to inna....tego kwiatu jest pół światu...

Czarnym charakterem ..nikim wyjątkowym ..co to ma znaczyć?

Cały czas czuję presję i strach..niezmiennie od 18.lat.

..tak tyle ważnych spraw .Ciągły pospiech..ciągła bieganina..To nie jest to czego chciałam.O jakim czekaniu mowa?

gość dziś Nie...juz sie ciebie pozbywam z siebie...i drugi raz nie zachlysne sie toba...napewno nie...nie jestes warta moich uczuc i mnie...dobitnie to pokazalas...juz nie bede zabiegal...zapomnij o moim istnieniu...zapomnij ze wogole mnie spotkalas...ja tak robie i nie dlugo bedzie juz po wszystkim...wtedy bedzie juz tylko spokoj w moim sercu i myslach...juz nie bede chcial,juz nie bede myslal,juz nie bede czul...to bedzie koniec nas...koniec...i musisz to zrozumiec... To Twoje słowa uczuciowy?Potwierdź.

aaaaaa hahahahahahaha buahahahahaha:)

Gwiazdy nie mogą spełniać wszystkich życzeń...nie będę Cię już kopać...leżysz tak bardzo zmiażdżona ... a Twoje kopanie już nie boli...bawi tylko...czasemmm...Teraz to już naprawdę byłoby na tyle...

Ty porównujesz się do gwiazdy? Chyba tej ciemnej.....boli..boli...bo wciąż tu piszesz trupku....i nie jestem czasemmm to Twoja chora iluzja. Myślisz, że mnie zniszczysz? Ty niszczysz lecz sam siebie....Dla mnie świeci tylko jedna gwiazda, która nie gaśnie nigdy....

A...i jeszcze jedno....nigdy Ci nie ufałam i nie zaufam nigdy...mam z Ciebie dobry ubaw....z Twojej chorej wizji...pisz ...pisz...pośmiejemy się wszyscy:D

Czemu atakujesz uczuciowego?.Uczuciowu ja nie leże..i już nikt mnie nie kopie.Ty nigdy nie zrobiłeś mi krzywdy.Nie wiem..kto to jest "czasemm"..i z niczego nie robie sobie zabawy.Zależy mi na Tobie.

I..niejestem zmiazdzona..idę dalej przed siebie stale do przodu z podniesionym czołem.Dumna z kolejnego etapu ..i tylko Ciebie mi brak.

I..niejestem zmiazdzona..idę dalej przed siebie stale do przodu z podniesionym czołem.Dumna z kolejnego etapu ..i tylko Ciebie mi brak.Kolejna praca..czy dalej..od Ciebie czy bliżej?:-).oceń sam.Od teraz..zawsze tam gdzie Ty tą samą drogą.

gość dziś gość dziś Nie...juz sie ciebie pozbywam z siebie...i drugi raz nie zachlysne sie toba...napewno nie...nie jestes warta moich uczuc i mnie...dobitnie to pokazalas...juz nie bede zabiegal...zapomnij o moim istnieniu...zapomnij ze wogole mnie spotkalas...ja tak robie i nie dlugo bedzie juz po wszystkim...wtedy bedzie juz tylko spokoj w moim sercu i myslach...juz nie bede chcial,juz nie bede myslal,juz nie bede czul...to bedzie koniec nas...koniec...i musisz to zrozumiec... To Twoje słowa uczuciowy?Potwierdź. x uczuciowy trup dziś Gwiazdy nie mogą spełniać wszystkich życzeń...nie będę Cię już kopać...leżysz tak bardzo zmiażdżona ... a Twoje kopanie już nie boli...bawi tylko...czasemmm...Teraz to już naprawdę byłoby na tyle... x żaden z tych wpisów nie jest mój, ktoŚ ma taka dziwną zabawę pisać w czyimś imieniu, najwyraźniej nie ma własnej osobowości x kilka ciekawych wpisów... naprawdę bardzo ciekawych...

...teraz tylko tutaj...i tak...

Nareszcie się zalogowałeś i nikt nie będzie miał wątpliwości do Twoich wpisów. Fakt to tylko kafeteria i pisać każdy może jako gość. A czy Ty odróżniasz właściwe do Ciebie wpisy, czy piszesz w nich szczerze, czy tylko się bawisz wiesz tylko Ty.

gdybym mogła wtedy poczuć ,ze to wszystko ma sens....nie mam czasu na niepewność.. brak mi sił.

11:19 dziwne z ciebie stworzenie, nie potrafisz stworzyć ani jednego wpisu w stylu uczuciowego a zalogwałeś /aś się pod tą nazwą po co pytam chory /a jesteś czy co?

Beata?

Up

Jak sie skończyła ta telenowela?

To dopiero początek telenoweli. Do końca nie napisana. Pojawiło się dwóch trupów jeden już niebieski drugi dopiero pomarańczowy. Czekamy na rozwój akcji;)

niebieski czyli juz zsiniał biedaczek,pomarańczowy gorący,rozgrzany uczuciem wiec jeszcze nie trup.

żałosne wypociny niedowartościowanej osoby

proponuję już tu więcej nie pisać, niech sobie niebieski pisze sam ze sobą

Ok. Ciekawe, który ożywi się pierwszy. Czy uczucie postawi ich na nogi. A może potrzebują jakiejś podniety?

gdyby chciał sie jak piszecie ożywić to wie co ma robić,nie jest już dzieckiem

Nie pisz tutaj...to nie Twój temat...

żonaty i dzieciaty facet a te wymyślają porady cioci Jadzi