daleko, coraz dalej SKARBIE

Skąd o tym wiem? bo o tym pisał tutaj i na innym temacie. Przestań więc wmawiać mu to czego nie ma! Przestałaś pisać jako "czasemmm" teraz piszesz jako "porankiem" :o ale wciąz to samo. Nie wtrącaj się do jego życia skor nie znasz go wcale. nie wiesz jak jest z jego żoną i jakie ma uczucia i intencje wobec niej.

nie patrz na mnie tak

Widocznie kocha żonę i to bardzo skoro z nią jest a ty nie znając faktów wyciągasz wnioski z d/u/p/y więte :o porównujesz jego z tym swoim który ciebie nie chce. ale on nie jest nim!poza tym ten twój też widocznie kocha zone a ty jestes frajerką!

głod

mlp[

.,mnbvc

ile musi upłynąć czassu by ...

,kjhb

mkl;'/

,kjhgf

cghjkl;'

tak czass ...sen...muzyka ...może to mnie wyleczy....ehhh...

,mnbvc/

mnjkl

,mnb

n

mn

,mnbv

.,mnb

i po co te dywagacje... przy kim zasypiam... i czy w ogóle... albo też przy kim się obudziłem... i przy kim dzisiaj... wstałem... nie mam żadnych oczekiwań wobec tego dnia... cokolwiek się zdarzy będę mile zaskoczony... i miłego dnia również i Wam życzę...

porankiem... rozumiem... możesz być rozgoryczona... z Tobie tylko znanych powodów o których nie chcesz pisać jako o swoich... więc użyłaś mojej osoby... dopowiadając sobie to czego nie wiesz... i to czego nie ma w mojej sytuacji a być może jest w Twojej... szkoda że nie napisałaś tego o sobie... zamiast wciskać mi to co się nie zdarzyło... szkoda...

do gośc 11.05 zapytam nieładnie...pogięło Cię?

wiem, ze On kocha żonę...a czy ut kocha swoją żonę nie wiem...Ut ...kochasz swoją żonę?

nie masz pojęcia w jakich jestem relacjach z żoną... wypisujesz o jakichś kłótniach, obiadach... skąd Ty to wzięłaś... nie można swoich wyobrażeń wciskać jako treści wypowiedzianych przez inną osobę... to tyle, nie chcę się wyżywać na Tobie... bo widzę że ten dzień chyba wolałabyś spędzić inaczej... może kawior... na przekąskę...

nie... nie sądzę żeby czasemm była porankiem... raczej nie... ona jest tu od bardzo dawna... i ustaliliśmy już dawno że to nie my...

tajemniczy gościu z przed jedenastej... dziękuję za trafne uwagi... i zdyscyplinowanie piszących... nie wiem tylko skąd te dane odnośnie wieku... :-) bo na pewno nie z moich wpisów...

nic to nic

Ty jesteś tą chwilą.....która zawsze pozostanie we mnie....

Ty wiesz, że to nie jest żadna gra ani zabawa....

Doskonale wiesz, że to szyderczy uśmiech losu....