Powiedziałam facetowi, że mam dziecko, a on mi nagadał i przestał się odzywać

Wulgarne i patologiczne bobochłopy wypierniczajcie z tego forum bo od waszych bluzgów rzygać sie chce. Wracajcie do swojego rynsztoka. Paszły

dzieciaci dla dzieciatych ,proste ,rowódki dla rozwodników

dziewice dla mnie

no chyba jedna

i dobrze zrobił

A was,stare panny,ktore obrazacie samotne matki,nawet bez dzieci zaden facet nie chce.

Wasze matki tez maja p***y jak wiazdra.I jeszcze urodzily bachory z bezmozgowiem.

Nie rozumiem kobiet. Najpierw same popełniają błędy, później same tłumaczą to sobie na tysiąc różnych sposobów, by poczuć się lepiej? Za swoje błędy należy płacić. Nie wkładam wszystkich kobiet z dziećmi do jednego worka, ale na pewno takie kobiety miały wybór i zamiast wybrać wartościowego faceta, z którym byłaby szczęśliwa, wybiera najczęściej sobie jakiegoś dupka lub buraka, co jak zobaczył swoje dziecko dał nogę. Trochę więcej pokory. Ja jako facet też bym nie chciał mieć kobiety z dzieckiem po innym.

A ja nie rozumiem facetow.Najpierw od razu w******* a potem zalic sie ze nie ma dziewic.Najpierw zrobic dziecko a pozniej uciec i miec je w d***e itd

gość dziś A ja nie rozumiem facetow.Najpierw od razu w******* a potem zalic sie ze nie ma dziewic.Najpierw zrobic dziecko a pozniej uciec i miec je w d***e itd x Powiedz to temu co nawet dziewczyny nie trzymał za rękę taka mądra jesteś! To z kim kobiety uprawiają seks i z kim zachodzą w ciążę to Ich decyzja a jak wybierają dupków to mają potem problemy. Zaraz zwyzywacie prawiczków a oni nie mają nic wspólnego z waszym puszczaniem się i byciem panną z dzieckiem!

Kobiety mają prawo dawać komu zechcą i zachodzić w ciąże z kim chcą. Faceci mają prawo nie chcieć wiązać się z samotnymi matkami. I tyle.

gość dziś Kobiety mają prawo dawać komu zechcą i zachodzić w ciąże z kim chcą. Faceci mają prawo nie chcieć wiązać się z samotnymi matkami. I tyle. x Tylko, że kobiety nie chcą ponosić konsekwencji swoich wyborów. Kobiety dają komu popadnie a potem mają pretensje, że mężczyźni nie chcą się wiązać z taką kobietą.

facet to cham, skoro powiedział że bycie nosicielem hiv to mniejszy wstyd, niemniej jednak nie każdy godzi się na życie z partnerem i jego/jej dzieckiem z poprzedniego związku. wchodząc w związek z taką osobą trzeba pamiętać, że dziecko będzie jego nieodłączną częścią. może przestraszył się obowiązków, których jest nie mało? dziecko już zawsze będzie najważniejszą osobą w Twoim życiu i pewnie nie raz znaleźlibyście się w sytuacji, kiedy przekładałabyś dobro dziecka nad swoje własne, a co dopiero jego. dziecko naprawdę wymaga poświęcenia mu mnóstwa czasu, uwagi, uczuć, a także nakładów finansowych.widocznie nie był na to gotowy. może też nie jest w stanie uświadomić sobie, zaakceptować tego, że dziecko to też duże zobowiązania finansowe? może nie stać go na utrzymywanie siebie, Ciebie i jeszcze dziecka? teraz pewnie tego jeszcze nie odczuwasz, ale gdybyście w przyszłości chcieli mieć wspólny budżet, brać wspólny kredyt to wtedy pieniądze mogą być dla niego bardzo dużym problemem .poza tym, jeśli on w przyszłości będzie chciał mieć dziecko? może wtedy usłyszeć od Ciebie, że nie chcesz mieć drugiego,bo np. już czujesz się spełniona jako matka albo zwyczajnie Was nie stać na drugie dzieciątko z nim. może tego się boi? niemniej jednak to co powiedział to bardzo prostackie i infantylne. to co napisałam wyżej to nie jest żadna próba usprawiedliwienia go, bo nic go nie usprawiedliwi i jego chamstwa. z opisu wynika, że nie był Tobie jakoś szczególnie zakochany. ale staraj się zrozumieć i jego, ale i w przyszłości kogoś, kto postąpiłby podobnie.

Też bym nie chciała faceta z dzieckiem. Jeszcze by mi wygarnęło za pare lat,że mam się nie wtrącać ,bo nie jestem jego matką. Dzieciaci niech się wiążą z dzieciatymi.

"Jeszcze by mi wygarnęło za pare lat,że nie mam się nie wtrącać ,bo nie jestem jego matką." 100% zgody. Tez bym nie chcial. Nie po to nie robilem swoich, zeby teraz wychowywac cudze. A mamuska, jak nie dała rady z doborem naturalnym, to niech teraz cierpi, i nauczy sie kondomów uzywac.

Wiązanie się z kobietą z dzieckiem, to jak granie na cudzym "savie".

Kobieta wolna z dzieckiem,to tak jak Garbatka!!! Zapewne długo ukrywalas fakt że masz dziecioka!

Autorka postu wstydzi się ze fakt bycia mama ukrywała aż facet się zakochać dobrze zrobił!! Dzieciate baby tak łapią facetowa po tej mówią że mają dziecko,że mną tak facet zrobił powiedział mi na 3 spotkaniu ze ma bachora,zostawiłam go!!za fakt że ukrywał na co mi dzieciorob!!

"Dlaczego faceci tak agresywnie reagują na cudze dzieci?" - a spotykałaś się kiedyś z facetem, którego była jak tylko wyszła z pierdla postanowiła odbić swoje dziecko, zaczynając od gróźb a kończąc na pobiciu i spaleniu auta? A która by chciała utrzymywać nie swoje dziecko? Wy z wielkim bólem d**y się do czynszu dorzucicie a co dopiero jakbyście miały łożyć na dzieciaka jakiejś laluni, już to widzę, haha :) A powiedział ci kiedyś dzieciak na zatłoczonej plaży "s********j, nie jesteś moją matką"? I nie wierzę w te bajki, że dziecko było planowane, po ślubie a potem nagle facet okazał się dupkiem - 99% dzieci u samotnych matek to zwykłe wpadki, przed wpadką takie świetnie się bawiły z osiedlowymi kowbojami a teraz zgrywają nie wiadomo jak porządne, poważne i dorosłe :) A najlepiej mnie kiedyś taka rozwaliła tekstem "każdemu się mogło zdarzyć" - no pewnie, szłam do sklepu i tak sobie zaszłam, niefart, haha :) Ten tekst to esencja tego, czym są samotne matki - najczęściej niedojrzałymi i nieodpowiedzialnymi gówniarami. I zawsze wina "dupka" albo rzecz losowa - no bo przecież nie dlatego, że ona dawała d**y :) My, faceci, nie jesteśmy tacy głupi - nie włazimy w jakieś beznadziejne romanse z mężatkami czy samotnymi matkami, nie podkochujemy się w zajętej szefowej ani dżastinie boberze. To od zawsze była domena płci słabszej :)

jak czytam te nasz Polskie wynurzenia rodem z Ciemnogrodu to dopada mnie depresja. Na szczescie przypominam sobie, ze choc jestem Polska to mieszkam zagranica i nie musze sie z ta Dulszczyzna i zasciankowa mentalnoscia zmagac na co dzien. Chwala Bogu! Ludzie, czemu nie odbieracie czlowiek an pozziomie czlowieka zamiast myslec schematami? W penym wieku prawie kazdy ma przeszlosc i dziecko albo i i kilka. Noi? Co z tego? Jaki to ma wplyw na to czy moglbys/moglabys byc z ta osoba szczesliwa? Lepiej z gory ludzie wykluczac i tkwic samemu do konca zycia alboe w jakims badziewie bo sie sobie szansy nie dalo??? Zadziwiacie mnie naprawde. Straszna nietolerancja i ciemnogrod. Moze to w katolicyzmie lezy...kto wie, ale okropne, nietolerancyjne, ograniczone spoleczesntwo.

W pewnym wieku tak...ale większość samotnych matek jakie znam jest w przedziale wiekowym 20-25 , o jakim my tu doświadczeniu życiowym mówimy? To nie są rozwódki ani wdowy.

Lepiej być samotną matką z dzieckiem niż starą panną która nikt niechce nawet bez dziecka

ja byłam samotną mamą- tak wyszło- no jak czytam -mogłam madrzej wybrać itp- niestety okzałąm się mało przewidująca. facet po skonczonej szkole nie kwapił sie do pracy i strasznie mnie oszukiwał. wiem , ze "powinnam " to wiedziec wczesniej... dziwne tylko że tyle par nawet nie majacych dzieci s, wpierw zakochani a potem i się rozwodzą po kilku latach... nie przewidzieli?? i szybko znalazłam faceta , faceta z prawdziwego zdarzenia, bo nie uciekł na wiesc o dziecku a był wtedy jeszcze bardzo młodziutki bo miał 22 lata i w dodatku z mocno religijnej rodziny. I umiał się przeciwstawic rodzinie, i teraz oni kochają mnie .wogóle strasznie. ale jak sobie przypomę poczatki... mamy juz slub i kolejen dziecko i bardzo się kochamy. 12 wspólnych lat i mam wrazenie ze jest coraz lepiej

ja mimo ze moje dziecko jest owocem zwiazku ( tatus wybral swoja mamusie), na portalu randkowym bylam traktowana jak puszczalska. Irytowalo mnie to, bo z gory mowilam ze tylko rozmawiam i sie nie spotykam,a szly teksty czy wiem kto jest ojcem albo propozycje seksu bez zobowiazan...

no cóż, frajerów nie brakuje, jego młody wiek jest jakimś usprawiedliwieniem

Po przeczytanie tego tematu utwierdzam się w przekonaniu,ze wszystkie baby to kompletne ścierwo,które należy wykorzystać a potem porzucić.Oby wasze bachory pozdychały w okrytnych męcazarniach,brudne ścierwa.

jesli zareagował tak emocjonalnie tzn ze zdążył sie juz zaangazować a ty ukrywałaś fakt który on odgórnie traktuje jako eliminujacy ,twoj błąd,mówi sie od razu

14.03 niekoniecznie się mogę zgodzic jako rozwodka z Dzieckiem, bo my szukając nowego partnera tez chcemy byc w miare pewne ze to bedzie to zanim sie otworzymy i narazimy na setki pytan "jak to sie stalo?, kim jest ojciec? Czy sie spotyka z dzieckiem?"

a czy ja mówie ze od razu tzn zanim nie zorientujesz sie czy gadasz z menelem prymitywem czy normalnym albo odjechanym,i co wasz łączy poglądowo ,chyba długo to nie zajmuje analiza danej jednostki

poza tym co to jest asertywnosc i kto kaze odpowiadac na setki pytan ,skoro idziecie juz na randke to powinno sie to powiedziec jesli planujecie drugą,to jest ten moment