czy wy tez ubieracie 2 czy 3 mies dzieci w jeansy??

Pytam bo przyznam, ze ogolnie jestem zaskoczona wszechobecnym widokiem malenstw w jeansach, spodniach na szelkach i innych podobnych strojach. Moje dziecko do tej pory chodzilo tylko w pajacykach i przyznam ze nie moglam pojac dlaczego jesgo rowiesnicy (np miesieczne dzieci) przychodza do lekarza w jeansach. Po co tak ubierac dziecko? Czy uwazacie ze tak mu jest wygodnie? Czy tez traktujecie je jak lalke , ktora trzeba wystroic? Zaczelam sie zastanawiac czy moze juz nie wypda zeby moj niespelna 3 miesieczny syn wychodzil na spacer w pajacyku bo przy kolegach wyglada jakby byl w pizamie. Ostatnio ubieram mu polspiochy i body i mysle, ze dziecko zadowolone. Jeansow ma kilka par w szafie- glownie prezenty i jeszcze ani razu ich nie ubral. W upaly oczywiscie chodzi glownie w rampersach.

Też tego nie rozumiem, bo wątpię żeby dziecko się swobodnie czuło w sztywnych ubrankach a tu do tego i jeans/sztruks w takim małym rozmiarze nabiera sztywności większej (chodzi o szwy które bardziej usztywniają na mniejszej powierzchni materiału). Na wyjątkowe wyjścia no można coś tam innego ubrać ale żeby na spacery czy do lekarza??

moja nie chodzi w pajacach ale spodniach z bawełny,jak leginsy itp,zeby było jej wygodnie i nie obciskiwały.

Sa spodnie pseudo jeansy, wygladajace jak jeansy ale miekkie i na gumce i tak zakladalam dziecku jak jechalismy gdzies na proszony obiad itd.Czemu nie?

tu autorka, ja szczerze to nawet na proszony obiad jak to nazwalas, nie rozumiem po co zakladac takie stroje. moj do tej pory tylko w pajacykach byl- ma rozne, tez takie fajniejsze, ladniejsze i te zakladal hmm na jakies okazje.

Nie zrozumiesz tego ,bo nie masz o tym zielonego pojecia :D W dzisiejszych czasach dzinsy dla niemowlakow sa tak samo wygodne jak i spiochy.Sa z miekkiego elastycznego materialu na szerokiej wygodnej gumce.Tak zawsze ubieralam dziecko i dziecku bylo wygodnie .

autorko masz klapki na oczach i jaki kolwiek postep bedzie cie dziwil.

tak ubieram dziecku jeansy i normalne stroje jak koszule,swetry,bawełniane eleganckie spodnie,wszystko jest miękkie i wygodne,body,pajace czy śpiochy to dla mnie bielizna i zakładam je tylko do spania

Ja tez raz na jakis czas zakladam i nie widze w tym problemu, a na codzien spiochy lub mieciutkie spodenki.

10:42 z ust mi to wyjęłaś. Te, co piszą neg opinie o dżinsach niemowlęcych chyba nigdy w życiu ich w rękach nie miały :o Ale to typowe wygłaszać sądy na temat rzeczy, o których nie ma się zielonego pojęcia jak widać :)

Przecież te,, jeansy" dla maluszków niewiele mają wspólnego z typowymi jeansami. Są miękkie i wygodne. Nic z pewnością maluszka nie uciska a fajnie wygląda. To już bardziej w pajacu mu niewygodnie bo ciepło

Trzymiesieczne niemowle w pajacu?? Przeciez to wyglada przekomicznie. Zakladasz mu tez czapke pilotke z daszkiem na glowe?Moja corka w pajacu juz tylko spi. W dzien zakladam jej mieciutkie body i krotkie spodenki,leginsy,bluzki,sukienki (oczywiscie zadne tiule i falbany) i tuniki. WsYatko bawelniane,mieciutkie

Na poczatku zakladałam pajace, teraz syn ma 3,5 mies i pajace złuża jako piżamki, na co dzien bawelniane spodenki albo jeansy, jeansu ma mięciutkie, z szeroką gumką więc nic go nie piłuje.

tu autorka no wlasnie- ktoras napisala- "pajace? przeciez to wyglada przekomicznie!" jak dla mnie przekomiczne jest podejscie takich mamus, dla ktorych najwazniejsze jest jak ich dziecko 2 mies WYGLADA i musi miec u lekarza koszule i jeansy. Mam w szafie kilka roznych par jeansow i nie zakladam ich dziecku bo jak dla mnie np polspiochy czy pajacyki sa duzo wygodniejsze, ewentulanie zakladam cieniutkie spodenki bawelniane. Dla mnie wlasnie takie dziecko w koszuli i spodniach na szelkach wyglada przekomiecznie i od razu mam ogolny obraz mamusi.. Mam tez starsze dzieci i ich lubie modnie ubrac (tez wygodnie!) i pare razy juz slyszalam, ze bardzo fajnie sie ubieraja. Ale robienie z 2 mies niemowlecia "starenskiego malenkiego" to dla mnie komedia...

a dla mnie komedia jest ubieranie dziecka w bielizne bo niby tak wygodnie gdzie można dziecko jednocześnie ubrac ładnie i wygodnie

Ja swojego nie ubierałam w jeansy, stawiałam na wygodę

Po domu body i polspiochy, na noc pajace, jak gdzies idziemy to body i jakies miękkie spodenki

Przeciez moznna ubrac wygodnie i przy okazji ladnie. Nie trzeba od razu w spodnie i w szelki. Ja takich niemowlat nie spotykam. Co najwyzej w bluzeczkach i spodenkach. Gumki sa szerokie- nic nie uciska. Autorko moze sama ubierz sie w pidzame i wyjdz na miasto,przeciez to taka wygoda ;) Wszyscy Ci pisza ,ze ubranka sa teraz tak samo wygodne i mieciutkie jak pajace. Ty juz wiesz,ze sie wyglupilas i nie masz zadnych argumentow,ale wciaz powtarzasz jak nakrecona,ze najwazniejsza jest wygoda i wymyslasz jakies brednie o niemowletach w szelkach.

no tak czyli widze, ze dla wielu mamus tu obecnych najwazniejsze jest czy na pewno ich dziecko jest modnie ubrane. W zadnym wypadku nie uwazam, ze sie wyglupilam czy wyglupiam. Komentowanie stroju niemowlecia w kategoriach mody, stylu swiadczy tylko i wylacznie o ograniczeniu mamusi tegoz dziecka. Zastanawiam sie czy na porodowce tez przebieracie malucha w jeansy bo przeciez musi jakos wygladac na zdjeciach na "fejsie". Tak jak pisalam,juz kilkudniowe dzieci widywalam w komicznych dla mnie strojach. Najlepsze sa mamusie z takimi wystrojonymi noworodkami na "wybiegu" w centrum handlowym. To jest juz totalny szczyt glupoty no ale lans musi przeciez byc.

Jak kupis jeansy na targu u rumunow za 10zl to moze i jest to szthwne z guzikami itp. Moja mala tylko pierwszy miesiac chodzila w pajacach ale na wyjscia sukienke wygodna bawelniana. Od 2 moes kupowalam jeansy bo dla mnie pajac ti pizama i jest do spania a nie na spacer czy wyjscie gdzies. Jak widze 3 miesieczniaka w pajacu u lekarzs to mnie mdli. Teraz sa jeansy na dzieci miekkie na gumkach szerokich i mieciutkie w dotyku. Moja miala takich multum. I fajnie wygladala. Niektore qydaway sie niewygodne a mialy bawelniana podszewke miekkie wygodne. Ale nie kosztowaly 10 zl tylko 50 albo lepiej. I sYkalam ich w kilku sklwpach a nie pierwsze lepsze. Ps mam kolezanke ktors malego do pol roku w pajace ubierala poznoej te nie lwpiej i teraz maly ma 1,5 roku a nie wie ze puzame na noc sie zaklada a ra o sie trzrba przebrac

ja pierdziele jaki lans,co za bełkot,ubieranie dziecka w normalne ubrania a nie w bielizna to jest strojenie,masakra jakaś co tu za wsiury siedzą

tu autorka,ok, juz widze z kim rozmawiam;-)) ze tez nie pomyslalam na jakie posmiewisko skazuje moje 2 mies niemowle...Co powiedza jego przyszli koledzy w zlobku jesli sie dowiedza, ze matka go kiedys w pajaca na spacer ubrala?! W pajaca, uwazanego przez niektore kregi za pizame!! O matko!! lece do sklepu szukac jeansow, ale uwaga tylko tych za min 50 zl!!! musze tez koniecznie sprawdzic czy te co mam w szafie nie sa aby ponizej tej kwoty (kurcze moga byc bo niektore chyba z wyprzedazy ze smyka...) No a 1,5 roczny synek kolezanki to juz tylko do psychologa sie nadaje! nie wie co to pizama???? masakra jakas...

Ja ubieram synka (4mies) w jeansy, koszule, polo, sweterki itd.. ale jeansy sa podszyte mieciutkim materialem i ogolnie sa luzne! Wiec dlaczego mialoby mu byc nie wygodnie?? A zatrzaski miedzy nozkami to szczyt wygody prawda?? ;/ w nocy oczywiscie spi w pajacach albo samym bodziaku. Z reszta.. nie wiem jak mozna byc tak czepliwym.. ,,ja czegos nie robie wiec inni tez nie mogą..,,-.- super podejscie.

Autorka napisala: Dla mnie wlasnie takie dziecko w koszuli i spodniach na szelkach wyglada przekomiecznie i od razu mam ogolny obraz mamusi.. xxx A ja lubie jak moj maly ladnie wyglada, dostalam jeansy od kolezanki i jak maly mial 3m to 2 razy zalozylam,byly miekie i rozpinane od dolu na gumce, ogolnie stawiam na wygode dziecka ale tez i na ladny wyglad.Na codzien polspiochy, spiochy lub lekkie materialowe spodenki a na gore body i jakis kaftanik.Dostaalam tesz pseldo jeansowe ogrodniczki ktore maly mial na sobie raz od spodu sa wyszyte miekkim materialem wiec bylo ok. Drogie mamy nie oceniajcie innych i nie plujcie jadem.A pani autorka to jasnowidz?Ze po jeansach na pupie niemowlaka widzi kim jest matka dziecka?

ja sie zgadzam z autorka, wlasnie bym nie powiedziala, ze te ciuszki sa jakies mega wygodne. wiadomo, ze swojemu dziecku tez pokupuje jakies wyjsciowe ubranka, ale na co dzien podejrzewam, ze bede stawiala na wygode. te panie co tu pisza o dziewczynkach no wlasnie jest diametralna roznica zalozyc dziewuszce sukienke, a cisnac chlopczyka w spodenki. jak dla mnie te gumki nie sa wlasnie jakies super luzne, wrecz przeciwnie i w tym sensie popieram autorke, ze ubiera malucha w pajace, na normalne ciuchy jeszcze przyjdzie czas. sweterki bluzy - dla takiego maluszka ktory duzo lezy to przeciez niczemu nie sluzy, poza tym ze wyglada jak dorosly ;) a jak kogos mdli to niech nie patrzy to jest malenstwo, ma mu byc jak najwygodniej

wyśmiewasz kobiety, które ubierają dzieci ładnie i wygodnie, ale jak komuś się nie podoba twój styl ubierania dziecka, to już jesteś wielce oburzona i głupio sarkastyczna. co cię to obchodzi, jak ktoś inny ubiera dziecko - jeden lubi jeansy, inny pajaca, chyba jednak nikt krzywdy swojemu dziecku nie chce zrobić

4 mies a 2 mies to troche roznica, chociaz ubieranie takiego dziecka w koszule tez jest dla mnie niezrozumiale. sa to koszule bez guzikow?? Bo piszesz, ze guziki przeszkadzaja. Nie napisalam nigdzie, ze nie popieram spodenek bawelnianych, leginsow itp ale NIE ROZUMIEM po co noworodkowi koszule i spodnie??

rozumiem Twoje podejscie autorko, co prawda nie mam jeszcze dziecka ( jestem w ciazy ) ale juz powoli kupuje ubranka dla swojego brzdaca i jak tak ogladalam te malusienkie jeansy i inne fikusne rzeczy to mi sie smiac chcialo ;) oczywiscie nie neguje tych, ktorzy kupuja takie ubranka. Ja stawiam na wygode nie tylko bobasa ale rowniez i moja ( mam na mysli przebieranie ) Zreszta dzieci tak szybko rosna, po co robic z nich malych doroslych ;)

Bez sensu ta dyskusja. Do autorki zadne argumenty nie docieraja, bo "ona uwaza","wg niej","jej zdaniem" ubieranie dziecka w normalny wygodny stroj to lans i moda ;) Tylko jej zdanie jest wazne - tak ma byc i koniec. A my to banda oszolomow ;) Moja corka ma 3 miesiace. Ubieram ja normalnie. W body+leginsy lub spodenki. Jwst nauczona,ze po kapieli ubiera sie w pajacyk i to jest pidzamka. Taki rytual- kapiel,pidzamka, kolacja,przytulanie i spanie. A rano przebieram ja w normalny stroj i wie,ze juz koniec spania. Autorko czy zakladasz tez czapke w upal? ;)

przejrzalam nawet specjalnie szafke z ciuchami dla mojego malenstwa ktore niedlugo sie urodzi i mam ciuszki z nexta, hm i wiekszosc powiem szczerze - ma gowniana gumke. te ciuchy sa niezniszczone, mam je od kolezanek ale chyba czekaja mnie zakupy bo watpie ze poubieram w niektore z tych rzeczy malucha :O