paskudna dziewczyna

Byłam wczoraj z mężem u naszych znajomych i koleżanka wzięła za rękę 3 letnią córkę a ta uderzyła w głowę naszego 2 mies. synka który spał koło nas w foteliku.

Malemu nic sie nie stalo???

na szczęście nie:) ale wystraszyłam się:(

Kolezanka chpciaz jakos zareagowala?; )

mojej kolezanki corka tez tak robila swojej malej kuzynce poprostu to zazdrosc. malcy sa zazdrosni o drugich malcow. jak wyrosna to im przechodzi. nie ma czego sie bac

właśnie że powiedziała to mała dzidzia a ta jej córka chciała drugi raz go uderzyć ja nie jestem od szkolenia cudzych dzieci ale tej dziewczynce bym najchętniej też w łeb walnęła.

Kretynko wez sie puknij w leb to dziecko pewnie nie do konca swiadome tego co zrobilo. Sama bym cie w leb walnela i to patelnia!!

3 letnie dziecko nie wie co robi?? chodz to porozmawiamy inaczej nie przez komputer.Ciekawe jak by o Twoje chodziło co byś zrobiła?? Dlatego zaznaczyłam że nie jestem od wychowania cudzych dzieci!!!

Autorka ma rację 3 letnie dziecko już powinno wiedzieć że takich rzeczy nie wolno robić czasami już takie dzieci są w żłobku.

To co tq mqtka miala zrobic wlac pasem tej dziewczynce?? Jak jestes taka przewrazliwiomq to po co chodzisz z dzieckiem po znajomych. Malym dzieciom roNe pomysly do glowy przychodza a 3 letnie dziecko jeszcze nie do konca jest swiadome. Ti nie 6 latek!!! Zreszta jak nie ma rodzenstwa to nie dziwne ze takbzareagowala to zwykla zazdrosc. A ty jestes przewrazliwiona. Pogadamy za 3 lata jak twoje bedzie cie sluchac bo to przeciez dorosle dziecko.

Dajcie spokój. 3 latki tak robią i koniec kropka. To, że ma 3 lata nie świadczy o tym, że będzie umiała zachować się przy niemowlaku. Zwłaszcza jak nie miala z nim często do czynienia. Nie twierdzę, że to było grzeczne i dopuszczalne zachowanie, jednak to my rodzice musimy pilnować dzieci czy to 3 letnich czy niemowlakiow czy jeszcze starszych. Trzeba tłumaczyć dziecku, że tak nie wolno. Na szczęście małemu nic się nie stało. Trzeba mieć oczy dookoła głowy i nic na to nie poradzimy.

Tak jak ta matka trzymała ją za rękę!! ja nie jestem przewrażliwiona po prostu byłam zaskoczona bo ta koleżanka twierdzi jaka to Ola jest grzeczna i troskliwa o inne dzieci.

ja bym na pewno dała w tyłek swojemu 4 latkowi gdyby uderzył tak malenkie dziecko a zwłaszcza ze mam w domu 4 miesieczna córe ale na szczescie,jest swiadomy ze to małe bezbronne i nie robi jej krzywdy

Bez przesady . To dziecko ma dopiero 3 latka i takie rzeczy sie zdarzaja . Autorko jestes zwyczajnie przewrażliwiona .

Wiesz przewrażliwiona nie jestem ale to była dosłownie chwila skoro dziecko niby takie troskliwe i w ogóle skąd takie zachowanie wiem jedno że nie zawsze warto wierzyć w to co kto mówi a jak by ta córka miała jakąś plastikową zabawkę i uderzyła w głowę to ja bym miała problemy.

Jestes przewrażliwiona . Poczekaj poczekaj az twoje dziecko bedzie mialo 2-3 latka i wtedy wypisuje te bzdury .

Autorko twoj dzieciak moze byc 10000 razy gorszy w wieku tej dziewczynki wiec juz nie histeryzuj ;)

No na pewno nie pozwolę na to żeby bił po głowie niemowlaka:/

A jak uderzy to co ? pasem zlejesz?

Dziecko zrobiło źle, pewnie nawet sobie nie zdawało sprawy... Tu tylko powinna być odpowiednią reakcja matki, nie lać, ale stanowczym podniesionym głosem powinna powiedzieć do córki ; NIE WOLNO TAK!!! DzidziusiaTO BOLI, JESY DELIKATNY!!!! JAK ZROBISZ TAK JESZCZE RAZ BEDZIESZ MIALA WIELKĄ KARE ( TU POWIEDZIEĆ JAKĄ)....

Ależ oczywiście zleję do krwi usatysfakcjonowana odpowiedzią??

20.30 masz rację

Nikt nie mówi ze dziecko zrobiło dobrze ale bez przesady .Nic sie nie stało a autorka histeryzuje.

Czytając temat myślałam, ze piszesz o jakiejś rozpaskudzonej nastolatce a ty o przedszkolaku :D. Dzieci są różne i jeszcze zdążysz się o tym przekonać nie raz. Ty masz małego brzdąc a i w Twoich oczach trzylatka to duża dziewucha. A to tak naprawdę małe dziecko. I owszem- swój rozum ma ale jest jeszcze dość nieobliczalne. Nie wiesz dlaczego mała tak postąpiła- może daliście jej duży powód do zazdrości nawet nie zdając sobie z tego sprawy, może uroiła sobie w głowie jakąś dziwną myśl, może matka nigdy jej nie wytłumaczyła jak należy się z maluchami obchodzić. To jest tylko dziecko, które uczy się świata i zasad w nim panujących. Ma dość kiepską wyobraźnię i szwankuje mu myślenie przyczynowo skutkowe. Nie oceniałabym tak ostro tego dziecka.

Tu autorka histeryzuje aha w porządku jak by o wasze dziecko chodziło to byście skakały jak pchły z wielkim oburzeniem widzę że kafeteria to naprawdę dno narazie kretynki

Póki co to ty skaczesz jak oburzona pchła :D Brak ci obiektywizmu. Owszem- sytuacja nie była miła ale żeby zaraz taką aferę robić? Zobaczysz ile ci jeszcze twój małolat dziwnych numerów wytnie. Póki co dzieciak tylko śpi i paskudzi pieluchy. Ale kiedyś też będzie krnąbrnym dwu-trzylatkiem i zobaczymy jak wtedy będziesz pchełko brykać :D

No za tak niecny czyn zrobiony UMYŚLNIE I Z PREMEDYTACJĄ powinno się tą trzylatkę powiesić na skakance, przecież to dorosła kobieta już!

Też bym się przestraszyła, ale bez przesady. Wieszasz psy na tym dziecku jakby ci k***a specjalnie dziecko zabić chciało, a to zwykła mała dziewczynka, która nawet nie wiedziała, że tak nie można robić. Pewnie pierwszy raz miała do czynienia z niemowlakiem+była zazdrosna o zainteresowanie nim. Pilnuj bardziej swojego osrańca i nie szczekaj tak na te biedną dziewczynkę.

Jak dla mnie nie histeryzuje nie stało się nic ale stać się mogli gdyby miała w ręku Np jakiś przedmiot. Kolezanki dziecko jest rozpuszczone, nie wychowuje go jak należy bo sorry ale jak do nas tabuny znajomych przychodzily z dziecmi 2-5 najpierw byla pogadanka ze to człowiek delikatnie itd ale juz w przechodni na szczepieniu musialam trzymać dziecko na rękach bo dwóch brudnych spoconych otylych smarkaczy lat 4 rzucalo zabawkami przy cichym przyzwoleniu rodziców

moja ma 3.5 i nie jestem pewna, ze nie zrobila by czegos takiego. Kwestia osobowosci, wrodzonej wrazliwosci, empatii. Ale jesli sie dziecka nie wychowuje, nie tlumaczy, nie uczy, to niestety samo z siebie sie nie poprawi.