Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jakie znacie sposoby na atak złości? bo zaraz mnie rozniesie

Polecane posty

Gość gość

mam ochotę wrzeszczeć, bić ludzi po ryjach i tłuc szklane przedmioty...znacie jakieś sposoby skuteczne na ten stan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogą być bolesne? :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy dla kogo bolesne bo jak dla mnie to nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spacer z psem, masturbacja (bez psa oczywiście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam psa, a spacer nie działa - próbowałam, męczę się i jestem jeszcze bardziej zła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przywal sobie patelnia w gebe. Ale tak porzadnie. Pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to pozostaje Ci masturbacja. Jak chcesz, mogę do Ciebie dołączyć żeby było Ci raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poloz sie i zamknij oczy .mozesz sluchac muzyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurrrwaaaaa ja też mam ochote rozzzpierdooolić wszystkich w chuuuuj!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggoość
Możesz wrzeszczeć. Ja słucham muzyki (głośno i jakieś twardsze piosenki, często wulgarne, czy jakiś punk) i spaceruję. Mój brat biega. Sprint tak długo aż nie jest w stanie dalej biec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko słabi psychicznie nie potrafią zapanować nad złością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam ten problem i wyżywam się przez to na innych ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja też mam ten problem i wyżywam się przez to na innych ;/ xx kultura masz na drugie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggoość
" gość dziś Tylko słabi psychicznie nie potrafią zapanować nad złością. " xxx Super, że to napisałaś. Twój komentarz na pewno pomógł autorce. :) xx O, a jak słucham tej muzyki, to też czasem puszczam ją bardzo głośno i śpiewam. To też mi czasem pomaga. Albo opowiadam komuś o tym co mnie zdenerwowało, tylko dużo klnę wtedy, choć n co dzień tego nie robię. A kiedyś jak jeszcze chodziłam do szkoły, to potrzebowałam czegoś, co mogę na lekcji zrobić, więc rysowałam. Ręce mi się trzęsły, roznosiło mnie, to rysowałam. Nie umiem rysować, więc był to alfabet. A tak mocno przyciskałam ołówek, że potem się nie dało dotknąć kartki, bo sam grafit w proszku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij przyjmować magnez, lub jakieś środki uspokajające bez recepty, zdrowa dieta, sport, wyjście na spacer, do kina na jakąś komedię itp. takie sposoby zwykle pomagają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiesz co to znaczy nie móc nad sobą zapanować. Jeśli chcesz wiedzieć, to nie jestem z siebie dumna. Ale ty na pewno jesteś idealny/a i nie masz żadnych problemów ze sobą. Gratuluję, ale warto nie być takim ignorantem i zdawać sobie sprawę, że są ludzie z problemami i to wcale nie taka mniejszość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego jesteś zła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dość ze zła, to jeszcze obrażalska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka, wczesniej nie pisałam tych postów. Jestem zła od czasów szkolnych i od tej pory czuję wieczną złość. W*****a mnie wszystko wokół, a czasem jest to tak silne, że mam ochotę bić ludzi po mordzie. Przez to rozpada się mój związek w cholere, a ja czuję się jak g****o bo nie umiem sobie z tym poradzić. Chodzde do psychologa i co z tego? G****o mi to daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co cie tak rozzloscilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
plotki. Bardzo mnie złości jak ktoś o mnie gada i to jeszcze nieprawdę! a żyję wśród samych plotkarzy i plotkar w j*****m zaścianku, gdzie jedyne wydarzenie kulturalne to koncert pectusa i boysów :o tutaj tylko liczy się czy kobieta jest "robotna" to znasczy uj****a jak wół w polu, przy dzieciach i usługująca mężusiowi....jak ktoś chce żyć inaczej to od razu go szczują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łatwo powiedzieć jak na każdym kroku dowiadujesz się coraz to nowych rewelacji o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi pomaga jak sobie poklne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja palę i złość trzymam w sobie,to nie jest dobry sposób bo cholernie ciężko rzucić i chyba mi się to nigdy nie uda...ale jak mam już mega nerwa to wypalam jeden papieros po drugim,uspokaja na jakąś godzinkę...potem znowu i jakoś da się przeżyć dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to nie jest prawda co gadaja bo jakby byla to tak bym sie nie rzucala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może kup sobie jakiś wtorek treningowy ;-) Mi pomaga sprzątanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie gadali i gadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×