Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

baarłoś

'ile zarabiasz' co to za pytanie szmato na 1szej randce

Polecane posty

Gość gość
"tradycyjny zwiazek to prostytucja - jak facet przestanie placic (bo mu w biznesie nie pojdzie) to skonczy sie zabawa w dom - bo zwiazal sie z kobieta o mentalnosci prostytutki ktora poslubila jego pieniadze" x A skąd ty to możesz wiedzieć? Nie baw się w jasnowidza, bo to żałosne. Mylisz związki gdzie jest uczucie i w których oboje partnerów postanowiło, że będą żyć według tradycyjnego modelu rodziny, bo tak im pasuje z płytkimi laskami (często tipsiaro-solarami), których głównym celem w życiu jest "życie na poziomie" - takie faktycznie szukają byle kogo aby tylko był przy kasie i zapewniał im luksusy, w d***e mają miłość. Między pierwszym, a drugim przypadkiem jest duża różnica. Jesteś strasznie ograniczona skoro wszystko wrzucasz do jednego wora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No i miałem rację. Jesteś brzydka oczko.gif" xx z racja jest jak z du...pa - kazdy ma wlasna;-) P.S> jestesm szkardztwem, ohydna pod kazdym wgldem ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A skąd ty to możesz wiedzieć? Nie baw się w jasnowidza, bo to żałosne. Mylisz związki gdzie jest uczucie i w których oboje partnerów postanowiło, że będą żyć według tradycyjnego modelu rodziny, bo tak im pasuje z płytkimi laskami (często tipsiaro-solarami), których głównym celem w życiu jest "życie na poziomie - takie faktycznie szukają byle kogo aby tylko był przy kasie i zapewniał im luksusy, w d***e mają miłość" xx to jest dokladnie to samo - tylko jedne panie maja na tyle 'jaj' zeby powiedziec wprost a drugie robia to samo tylko sobie dorabiaja do tego teorie;-) ale chodzi o to samo;-) xx "Jesteś strasznie ograniczona skoro wszystko wrzucasz do jednego wora" xx jak sie czlowiek czuje zagubony , niepweny i zmieszany to odczuwa silna potrzebe poniezenia interlokutora, obrazenia go - celem podswiadomie dodadia sobie wartosci we wlasnych oczach, slyszlas/es o czyms takim?:-) ;-) brzmi znajomo?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" bez seksu ten model by nie istanial" xxx bez seksu żaden związek by nie istniał, od tego zacznijmy więc to "żaden" argument "aha czesto sie w takich ukladach zdarza ze gdy potomstwo podrosnie, a piersi takiej pani obwisna - to i pan maz sie ulatnia - o taka dzierzawa dlugoterminowa" xxx hahahaha! :D no tak, te, które pracują w ogóle nie są zdradzane czy zostawianie :D:D zdrady, romanse były, są i będą zawsze, ale model rodziny ma h/uj do tego, tutaj liczą się relacje między partnerami jeszcze jakąś "mądrością" zabłyśniesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bez seksu żaden związek by nie istniał, od tego zacznijmy więc to "żaden" argument" xx ale w tym modelu za seksem ida konkretne srodki finansowe - bo ktos tutaj probowal sprzedac model ze laska szukaja bogatego kolesia celem meza - nie jest zwiazkiem wymiany pt dzierzawa krocza za kase;-) ;-) ;-) plus oczywiscie inne rzeczy z otoczki, dlatego napislam ze seks pelni kluczowa role xx "hahahaha! smiech.gif no tak, te, które pracują w ogóle nie są zdradzane czy zostawianie smiech.gifsmiech.gif zdrady, romanse były, są i będą zawsze" xx to spojrz na pary z 40-letnim stazem i zobacz ile wsrod nich jest lafirynd ktore zwiazaly sie akurat z tymkonkretnym gosciem i jego kasa;-) wiekszosc?:-) nie napislam ze rozwody wystepuja tylko w takim konktescie tylko o pewnych powodoach - jak ustaja to ustaje cos innego. xx "model rodziny ma h/uj do tego, tutaj liczą się relacje między partnerami jeszcze jakąś "mądrością" zabłyśniesz?" xx no smialutko - pokaz swoj 'klase' dalej zabko;-) model relacji jest w tym kluczowy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ROR dziś P.S> jestesm szkardztwem, ohydna pod kazdym wgldem oczko.gifoczko.gif x Wiem wiem. Nie biczuj się już tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to nie jest to samo, tylko ty jesteś durna i ograniczona. W tym pierwszym przypadku jest miłość i uczucia i kobieta nie odeszłaby od faceta gdyby ten stracił pracę, tylko staraliby się razem jakoś to przetrwać. A gdyby naprawdę musiała to i ona zaczęłaby szukać pracy. Znam takie przypadki. Tak samo jak np. pary, w których kobieta po jakimś czasie straciła pracę, a mąż nie miał nic przeciwko utrzymywaniu jej, czy tymczasowym, czy dłuższym (kilkuletnim). Szacunku też do niej nie stracił. Powtarzam, że spłycasz. Jedziesz jednym schematem, a ludzie są różni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie czlowiek czuje zagubony , niepweny i zmieszany to odczuwa silna potrzebe poniezenia interlokutora, obrazenia go - celem podswiadomie dodadia sobie wartosci we wlasnych oczach, slyszlas/es o czyms takim? x A z tym to ja się nie zgodzę bo mnie na przykład niewiele potrzeba żeby kogoś od matołów zwyzywać. Wystarczy że jakiś durny parch zamiast argumentu cytat z biblii mi machnie. Na tak skrajne zidiocenie reaguje jak byk na czerwona szmatę ;) i nie obchodzi mnie żadna moja wartość czy nawet brak jakiejkolwiek wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dlatego napislam ze seks pelni kluczowa role" x tylko w twoim ograniczonym wyobrażeniu, które g****o mnie obchodzi :D poza tym w każdym związku seks pełni "kluczową" rolę jak kobieta nie daje facetowi, to ten prędzej czy później zacznie oglądać się za inną, bez względu na to czy utrzymuje swoją kobietę czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wiem wiem. Nie biczuj się już tak oczko.gif" xx a o jest zlego w biczowaniu, hm? bo t nie lubisz to ja nie moge?;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś Nie, to nie jest to samo, tylko ty jesteś durna i ograniczona" xx uderz w stol a nozyce sie odezwa;-) ;-) ;-) ;-) ;-) xx " W tym pierwszym przypadku jest miłość i uczucia i kobieta nie odeszłaby od faceta gdyby ten stracił pracę, tylko staraliby się razem jakoś to przetrwać. A gdyby naprawdę musiała to i ona zaczęłaby szukać pracy. Znam takie przypadki." xx coz za wzruszjaca historia;-) ze nawet - gdyby musiala - to poszlaby do pracy - bo uwaga! nie musi bo zapewsnila sobie sponsora-meza i 'zarabia; na swoj byt inaczej;-);-) poza tym tutaj nie o prace chodzi o zrodlo utrzmania ktore nie musi byc praca, proste;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ROR dziś a co jest zlego w biczowaniu, hm? bo t nie lubisz to ja nie moge?oczko.gifoczko.gif x Lecę po różowy pejczyk i włochate kajdanki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tak samo jak np. pary, w których kobieta po jakimś czasie straciła pracę, a mąż nie miał nic przeciwko utrzymywaniu jej, czy tymczasowym, czy dłuższym (kilkuletnim). Szacunku też do niej nie stracił. Powtarzam, że spłycasz. Jedziesz jednym schematem, a ludzie są różni" xx ludzie sa rozni ale chemty dosc powtarzalne zwlaszcza gdy mowa o miksowaniu kasy z seksem - uuupss. tzn miloscia optartana .... czyjejs kasie;-) ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wiekszosci mnie nie interesuja, wyznaje zasade ze z nurtem plyna glownie smiecioczko.gif" x A co mnie obchodzi co cię interesuje? Stwierdzam fakt jak to wygląda w większości przypadków - i czy oboje pracują czy nie to zawsze kobieta ma z tego korzyści materialne. Więc idąc twoim żałosnym tokiem myślenia to jeśli razem ze sobą mieszkają, razem pracują i dzielą rachunki na pół to kobieta też ma wtedy "rys prostytutki". Gadka że cię to "nie interesuje" jest odwracaniem kota ogonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A z tym to ja się nie zgodzę bo mnie na przykład niewiele potrzeba żeby kogoś od matołów zwyzywać" xx wyzwiska to bron ludzi mialkich;-) xx " Wystarczy że jakiś durny parch zamiast argumentu cytat z biblii mi machnie. Na tak skrajne zidiocenie reaguje jak byk na czerwona szmatę oczko.gif" xx nie wiem kto to jets parch - ale problem agresji dotyka dzis wiele osob, przykro mi;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tylko w twoim ograniczonym wyobrażeniu, które g****o mnie obchodzi" xx oczywiscie ci wierzymy;-) ;-) nic cie moja opinia nie obchodzi a ten nerw na czole to od czego innego;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"poza tym w każdym związku seks pełni "kluczową" rolę jak kobieta nie daje facetowi" xxx wspolczuje dosratsrania jak mniemam w konserwatywnym spelczesntwie - a ktorym kobieta w seksie musi 'dawac";-) ;-) ;-) bo brac to juz nie wypada;-) i tak seks jest tym co odroznia zwiazek od przyjazni - ale nie kazdy chce za seks korzysci materialnych - to wlasnie rozni ludzi od prostytutek. Ze seks uprawia sie dla samej jego radosci a nie za oabiad czy kolacje coby glodnym nie chodzic;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"poza tym tutaj nie o prace chodzi o zrodlo utrzmania ktore nie musi byc praca, proste" x No i? Nie każdy musi pracować zawodowo. Kariera to wymysł XX wieku. Niech każdy żyje po swojemu i jak chce, jeśli nie krzywdzi tym innych. Jeśli obojgu kochającym się partnerom dobrze w takim modelu to ich sprawa. Jeżeli boli cię to, że niektóre nie muszą pracować to już twój problem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Lecę po różowy pejczyk i włochate kajdanki oczko.gif" xx zupelnie niepotrzebnie - wspomnialam o samobiczowaniu a nie o sado-maso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś "wiekszosci mnie nie interesuja, wyznaje zasade ze z nurtem plyna glownie smiecioczko.gif" A co mnie obchodzi co cię interesuje? Stwierdzam fakt jak to wygląda w większości przypadków" xxx problem w tym ze bierzesz sie za cos czego nie rozumiesz i nie masz narzedzi - bo cytujesz znane sobie przypadki a nie badania;-) ;-) ;-) a wiec to zadne fakty a jedynie twoje domysly i fantazje;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"- i czy oboje pracują czy nie to zawsze kobieta ma z tego korzyści materialne" xx nie, nie zawsze - proste ale masz prawo nie rozumiec;-) xx "Więc idąc twoim żałosnym tokiem myślenia" xx no dalej zabcio pokaz swoja klase, dodaj sobie pitetami pewnosci siebie;-) :-) ;-) xx "to jeśli razem ze sobą mieszkają, razem pracują i dzielą rachunki na pół to kobieta też ma wtedy "rys prostytutki" xx ja powiedzialam, i zdanie nie zminie, ze kobieta ktora wiaze sie ze facetem ze wzgledu na jego pieniadze (bo sama ich nie ma) - czy inna forme sponsoringu - ma rys prostytutki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No i? Nie każdy musi pracować zawodowo. Kariera to wymysł XX wieku" xxx hahaha ;-) nie kazdy musi pracowac ale kazdy musi placic rachunki - moze zarobic na nie sam, poprosic kogos innego zeby to robil za niego, albo umowic sie ze zaoferuje mu cos w zamian za pieniadze (rachunki) proste;-) xx "Niech każdy żyje po swojemu i jak chce, jeśli nie krzywdzi tym innych. Jeśli obojgu kochającym się partnerom dobrze w takim modelu to ich sprawa" xxx pelna zgoda;-) tak samo jak ktos lubi kobiety o rysach prostytutek tez zycze milego zycia;-) xx " Jeżeli boli cię to, że niektóre nie muszą pracować to już twój problem" xx a co mnie obchodzi zycie innych ludzi, hm? gadamy na ten temat - ale to czy iksinska robi kariere naukowa czy loda facetowi za kilka zlotych to juz nie moj biznes - bo zadna z tych sytuacji absolutnie nic nie zmieni wmoim zyciu, dlacezgo mialabym wiec zywic jakies emocje w temacie (zzdroscic albo pogardzac), hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmowa jak z betonem... A na to, że brak seksu prowadzi do rozwodów też chcesz "dowody" albo "badania"? Większość par w stałym związku prędzej czy później ze sobą mieszka. Jeżeli nie chcą ze sobą mieszkać to rzadko kiedy taki związek jest stały, to wtedy najczęściej otwarta relacja. W każdym razie ja mówię o związkach, które ze sobą mieszkają, dotarło już czy będziesz nadal odwracać kota ogonem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ROR dziś wyzwiska to bron ludzi mialkichoczko.gif x Skoro powiedziałem że w takich sytuacjach nie interesuje mnie moja wartość to i wielkość nie jest dla mnie istotna. Jeśli ktoś jest w mojej ocenie głupi to piszę mu to tak dosadnie żeby nie miał co do tego żadnych wątpliwości a ktoś kto jak w podanym przykładzie wkleja cytat z religii ateiście i sądzi że napisał argument to musi być kompletny matoł bo dla mnie to jest to samo co by mi cytat z bajki o czerwonym kapturku wkleił i uważał że udowodnił że wilk zjadł babcię. Nie mam żadnego szacunku do takiego zidiocenia. Na sama myśl się we mnie gotuje. Ps. Wznoszę wzrok w modlitwie do boga ;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ROR dziś zupelnie niepotrzebnie - wspomnialam o samobiczowaniu a nie o sado-maso x Chciałem być po prostu miły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś Rozmowa jak z betonem... " xx starm sie jak moge dopasowac do twego poziomu;-) a tak serio ale smieszni sa ludzie ktorzy nie moga znisc odmiennosci w temacie i mysla ze kogos 'przekonaja';-) ;-) ;-) xx "A na to, że brak seksu prowadzi do rozwodów też chcesz "dowody" albo "badania"? Większość par w stałym związku prędzej czy później ze sobą mieszka" xx jasne a 'wiekszosc' ludzi to blondyni;-) ;-) ;-) co z tego wynika co robi wiekszosc par - (nawet zalozmy ze byloby to prawda) - mowimy o jakiejs sytuacji wiec starm sie patrzec na nia ogolnie,uwzgledniajac i wiekszosc i mniejszosc, to tak jakby rozmawiac o zyciu seksualnym danego spoelczesntwa - ale tylko o parach hetero, bo pary homo to statystycznie mniejszosc;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jeżeli nie chcą ze sobą mieszkać to rzadko kiedy taki związek jest stały, to wtedy najczęściej otwarta relacja" xx niekoniecznie - w dzisiejszych czasch nie mieszkaj ze soba ze wzgledu na prace, albo nie mieszkaja przez jakis czas potem mieszkaja potem znowu - sa rozne uklady, a czasem jest tak ze pracuje sie na innym kontynencie , powody sa rozne- a wiekszosc /mniejszosc zalezy od badanej grupy xx "W każdym razie ja mówię o związkach, które ze sobą mieszkają, dotarło już czy będziesz nadal odwracać kota ogonem?" xx no ty moisz o jakims waskim wycinku ja o bardziej ogolnie, w szerszym kontekscie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Jeśli ktoś jest w mojej ocenie głupi to piszę mu to tak dosadnie żeby nie miał co do tego żadnych wątpliwości a ktoś kto jak w podanym przykładzie wkleja cytat z religii ateiście i sądzi że napisał argument to musi być kompletny matoł bo dla mnie to jest to samo co by mi cytat z bajki o czerwonym kapturku wkleił i uważał że udowodnił że wilk zjadł babcię" xx ale co kogo obchodzi co ty myslisz o kims , hm????? to nie ejt temat pt czego nie lubisz u innych, ja rozumiem ze ktos moze sobie uwazac ze jestem glupia, brzydka, kransalem ogrodowym - ale po co mnie o tym informuje?;-) xx " Nie mam żadnego szacunku do takiego zidiocenia. Na sama myśl się we mnie gotuje. Ps. Wznoszę wzrok w modlitwie do boga oczko.gifoczko.gifoczko.gif" xx to wez sobie cos na uspokojenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przypisywanie kobietom żyjącym w tradycyjnym modelu rodziny "rysu prostytutek" to tylko twoje spłycone i błędne wnioskowanie, które każdy ma gdzieś jak widać mylisz sponsoringowe "związki" z tymi normalnymi, gdzie jest uczucie narzucasz innym kobietom jakieś własne motywy, a jak ktoś twierdzi, że nie zawsze tak jest, że może być inaczej to koniecznie upierasz się, że ty wiesz lepiej i już, no cóż, współczuję bycia betonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Chciałem być po prostu miły oczko.gif" xx oj bo juzmyslalam ze zabawny;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×