Która pani jest nie zaspokojona i chce poświntuszyć

trudno - bywaj:) papa

ps: ale probowalas chociaz? z obecnym partnerem czy innym?

Robię poprawkę....czasami z przyczyn technicznych mam ochotę na anal...a włożenie palca do tyłka daje mi przyjemność:)

Był okres w moim życiu że przez pół roku był tylko seks analny...wszystko bez penetracji pochwy było dozwolone...

"czasami z przyczyn technicznych" znaczy okresik? ;)

Właśnie znaczy okresik:) Ale o co chodzi w zwiazku z tym ?

landrynaa jestem K, podasz @? Mam kilka pytan. dzieki.

Podaj Ty...napiszę

nie mam fikcyjnego, jak ty masz to podaj. Dzieki.

a nie, nic... z okresikiem tak tylko wskoczylem, ja, taki jeden z boku, ktory czasem obserwuje ten temat ;) ale pisze tu pierwszy raz. po prostu nie bylem pewien czy dobrze zrozumiałem Twoja przenosnię. ;)

edyta111@interia.eu dla tej co chciała...

Widocznie dobrze :)

K. podałam Ci @ wyżej...z goscia:)

Landryna słodka dziewczyna, nie zaspokojona, zawsze spragniona. Poświntuszyć lubi, bo się w życiu gubi. Nie wie czy ma ochotę na bzykanie, czy na sprzątanie. Pomyśl miła, może byś kilku zaspokoiła.

Poeta nawet tutaj dotarł... No coś w tym jest coś napisał... ;)

Poświnutszę z panią 50+ może być wymagająca

Jeju, Czarnula, ja fantazji nie mam ?moja wyobraźnia nie zna granic ,przez nią często wyjazd był na nic.A by nauka nie szła w las, to wolę trochę dokładniej się umawiać.Nawet nie wiem czy ta /czarnula/ to nie jakiś /czarny/?rozumiemy się?Jeśli to prawda co klikasz,to w głębokim ukłonie,przepraszam, i zachęcam do skorzystania z adresu.

Postękam, dzwoń, pisz śmiało - tel 503822261

Gość 7.24 jesteś kobietą ? Ile masz lat?

Czarnula???????

spaliłes okazję. :P choc to oczywiste ze pewnym tu nie mozna byc niczego, wiec ostroznosc jest wytłumaczalna.

okazja,lub nie okazja,bardziej stawiam na tą drugą.takich okazji to jak w lotto- milion w środę............

11Marek Być może dobrze się stało, że nie zdecydowałeś się przyjechać na umówione spotkanie.Z mojej strony wszystko było w porządku,żadnej ściemy.Wypiłam dwa drinki i kawę i taxi pojechałam do domu.Miałam nadzieję na fajny wieczór i dużo więcej.Cóż, przeliczyłam się. Jednak sposób w jaki arogancko mówisz o takich okazjach,daje do myślenia, może lepiej, że zwyciężyło Twoje lenistwo i strach na żądzą przeżycia przygody. Zauważyłam na innym topiku,że zaczepiasz Bronię z Podlasia. Powodzenia.

było napisać ,adres podałem

nie mogę ,ojeju !,lenistwo i strach?????,możliwe że możesz czuć się wystawiona ,ale postaraj się mnie zrozumieć ,mało to tutaj żartownisiów?

cześć chłopcy ;)

Witaj nieznajoma

:-)

Nie ma z kim świntuszyć...wszyscy śpią ;)

landrynko, a może zbyt mało chęci na to, żeby poświntuszyć, wykazujesz ;)