Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość itaknieuwierzysz

Miłość nie dla grubych?

Polecane posty

Gość itaknieuwierzysz

Hej, jakiś czas temu wyleczyłam już całkowicie z toksycznego związku. Chciałabym zacząć od nowa swoje życie uczuciowe i zacząć się z kimś spotykać, dać szansę na miłość i tak dalej. Tylko że jakiś czas temu usłyszałam coś co nie daje mi spokoju, z faktu iż nie należę do najchudszych osób zaczęło mi to świdrować głowę. Usłyszałam od człowieka którego zawsze podziwiałam za inteligencje że osoby grube łapią tylko "ochłapy" bo nikt ich nie chce. Co prawda nie ważę 100 kg ale zastanawiam się nad tym. Od miesiąca zaczęłam dietę i codziennie ćwiczę kilogramy lecą ale wydaje mi się to takie fałszywe.. Bo niby wiadomo że każdy mężczyzna chciałby mieć piękną i szczupłą kobietę. Że waga jest dla facetów bardzo istotna, często nawet ważniejsza niż rysy twarzy i uroda ogólna. Ale co... czyli jak teraz jestem gruba to nikt mnie nie zechce tylko z tego względu, a jak schudnę 20 kg to ta sama osoba która te trzy miesiące wcześniej mnie nie chciała nagle zmieni zdanie? Bo nie jestem już gruba? Czyli tak jakby nie mam szans na umawianie się i podobanie mężczyzną nawet jak mam ładną twarz i jestem inteligentna dlatego że jestem gruba tak? Z jednej strony to rozumiem, ale z drugiej strony kiedy już schudnę to mam wrażenie że nie chciałabym być z kimś kto nie chciałby mnie w okresie w którym wyglądam gorzej czy jestem grubasem a kiedy jest wszystko "Okej" to jestem piękna, wspaniała i wyjątkowa. Co o tym myślicie ? I co mam zrobić czy jednak sobie darować i poczekać aż będzie mnie mniej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz szczerze wolałabyś być z Fioną księżniczką z wieży czy z Fioną ogrzycą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24061
zacznijmy od tego że każdy ma szanse na miłość. Chociaż jak wiadomo facet woli te chudsze. Tak jak wcześniej zaznaczyłam mężczyzna jest wzrokowcem, jeżeli więc widzi kobietę trochę bardziej przy tuszy to od razu się zniechęca. Gdybyś schudła zadbała o siebie to na pewno któryś spojrzy na Ciebie. Potem to Ty musisz zdecydować czy on leci tylko na Twój wygląd czy może zaskakujesz go inteligencją, poczuciem humoru. Wiesz mnie na przykład rodzina nazywała pączuszkiem przy wadze 58kg teraz ważę 53 i nikt mi takie czegoś nie powie. Jestem zadbana ładna szczupła i faceci się do mnie kleją ale ja uważam że powinni odpokutować i mam ich gdzieś. Tobie też tak radzę! Zadbaj o siebie, schudnij,i łam im serca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,zacznijmy od tego,ze milosci nie ma. Nikt nigdy nie byl zakochany we mnie ani ja w nikim. Co najwyzej pociag seksualny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zrobię ! Ja ogólnie mam bardzo ładną twarz tyle strasznie się zaniedbałam przez dwu letnie męczarnie z byłym i problemy finansowe. Jestem mega zmotywowana i uważam że masz rację !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość24061
i prawidło trzeba żyć pełnia życia a nie mieć męża i stadko bachorków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam takie dylematy, zwyczajnie grube mężczyzn nie podniecają, niestety do związku oprócz charakteru potrzeba tez bodźca seksualnego i dlatego figura jest taka ważna. Tez się odchudzam jak ty i się wkurzam, bo ostatnio zaczęłam się podobać nawet kolegom, wcześniej byłam dla nich przezroczysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o czym wy tu gadacie wielkie paniusie? A w drugą strone jest niby inaczej? gruby facet też nie ma szans na żadną, bo tylko sie za misterami oglądacie, najlepiej z grubym portfelem. Skreślacie już na starcie za samo to że jest gruby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to sobie tłumaczę, że uroda zewnętrzna jest bodźcem do spojrzenia na moje wnętrze, ale i tak się oszukuje w ten sposób. Chodziłam kiedyś z gościem wobec którego byłam bardzo niewdzięczna i wiem że jakbym była brzydsza/grubsza to by sobie na to nie pozwolił. Sam nawet opowiadał, że kiedyś spotkał świetną dziewczynę, ładna twarz, bardzo sympatyczna i z dobrej rodziny, od razu się polubili, ale... nie mógł z nią być bo odrzucała go jej tusza. Widziałam jej foty na fejsie (naturalne ze znajomymi z imprez itd., a nie jakieś przeróbki), to też nie miała tak, że ważyła te 100+ kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznijmy od tego że jesli jestes gruba to nie masz ładnej twarzy tylko makijaż Cie ratuje :) .Tak miłosc nie jest dla grubych brzydkich kobiet facet bedzie się meczył z grubaską.I nie można byc gruba i ładna jedno wyklucza drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Adele a ta aktorka co gra Jolkę w Rancho a Liszowska ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One sa brzydklie zanidbane,Adele jest zadbana po 2 Adele zawsze była pokazywana w czarno-białych teledyskach a na takim tle kazdy wygląda pięknie.Jakby zmyła makijaź gdy były gruba to wszyscy byli by w szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta co gra w Ranczu ładna ? Albo Liszowska ? ehhh pogodzcie się z tym grube nigdy nie doznają miłosci od faceta bo do tego potrzebny jest pociąg zamiast sie usprawiedliwiać aktorkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko jakoś te grube brzydkie baby wychodzą za mąż, znam pare takich przypadkow.. też tego nie rozumiem ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo sa faceci którzy sa zdesperowani ale to nie sa szczesliwe małzenstwa wszystko opiera się na desperacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak facet sam jest nieatrakcyjny - niski, z nadwagą, z zakolami do tego jest nudziarzem, introwertykiem to nie ma co marzyć o ładnej i szczupłej kobiecie. A problem jest taki że naogląda się okładek z modelkami i p****li i się jemu wydaje że każdy może super laskę mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No w burdelu może mieć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te ostatni komenatrze to są komenatrze głupich starych szmat i tyle. Zazwyczaj kobiety szczupłe wyzywające te grube są brzydkie z twarzy, albo mają małe cycki i mase kompleksów. Soryy ale można być grubym i mieć ładną twarz idiotki. To nie jest tak że każdemu idą kg w twarz, ja znam dziewczyne która walczy z otyłością ma z 90 kg, ale ma duże ładne oczy, ładną cerę i ładny nos, białe i zdrowe zęby i zdrowe włosy a po twarzy nie widać że jest gruba. I ma powodzenie u facetów jak nie jedna chuda kobieta, sam za nią biegałem a nigdy tego nie robiłem. Teraz pracuje w firmie menagerskiej i jest kilka otyłych kobiet które mają ładną twarz ! można mieć ładną twarz ważąc nawet 100 kg jeśli nie ma się na niej tłuszczu ! A prawda jest taka że 99% kobiet bez makijażu wygląda gorzej. I jesli chcecie się dowartościować brzydkie paszczety cisnąć grube kobiety że nie mogą być ładne czy atrakcyjne to szczerze współczuje. Żeby sie takim czymś pocieszać.. no ale cóż, nie wszyscy mają ładne twarze czy biust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z kom wyżej. To prawda że grube kobiety zazwyczaj są nie zadbane nie tylko jeśli chodzi o wagę i przez to brzydkie. Ale są też takie które po prostu są grube ale i tak są ładne. Ja sam padłem ofiarą w wieku 27 lat, i nigdy nie pomyślałbym że kobieta otyła skradnie moje serce. Bo sam jestem trenerem wioślarstwa i wszystkie moje dziewczyny były super szczupłe i miały wysportowane ciała. Moja wybranka w momencie poznania ważyła ok 96 kg i miała śliczną twarz, od razu mi się jej typ urody bo ma bardzo duże oczy i wąski nosek do tego bladą cerę . Zdziwiłem się okropnie że to że waży więcej niż ja mi przestało przeszkadzać i zakochałem się bez pamięci. Nie raz dałem po ryju kumplowi który ją obrażał z powodu jej wagi, a po roku związku zaczęła chudnąć i teraz modeluje sylwetkę a waży 51 kg. Jak mam być szczery to podoba mi sie teraz tak samo jak te 40 kg+ i nie raz byłem świadkiem jak innym facetom się podobała a ich chude żony ją obgadywały że jest otyła chociaż tak naprawdę je to bolało że są brzydkie i suche. Z dośw moge powiedzieć że w czasach liceum - studia każda moja dziewczyna która była szczupła wyśmiewała się z grubych ludzi bo ją to pocieszało, i każda miała mały biust, A czy nawet same sutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goscie wyzej to j****e desperaci :D Grube wydają się ładne bo maja mnostwo tapety hahah wielkie oczy przy grubej twarzy ? Ojjj widac że tpo kobiety piszą do miłosci potrzebny jest pociąg fizyczny a nikt nie podnieci się oczami do tego potrzebne jest ciało wtedy facetowi stanie.Nie oszukujcie się ;) i przestancie usdawać facetów ;) Zaden facet nie bedzie czułszalenstwa dla otyłego niedzwiedzia :P 9o kilo to już nawet nie kobieta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale rzadko która ma szczupla twarz przy takiej nadwadze to wyjątki,gruba twarz nigdy nie wyglada dobrze i oczy automatycznie się zmniejszają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż powiedział mi że teraz ożeniłby się z grubą bo moje cycki to sama skóra ! Jesteśmy małżeństwem prawie 21 lat zawsze mi czegoś brakowało , zaangażowania ? czułości ? miłości ? ale byłam dobrym przedmiotem gospodarstwa domowego ****ał tłuste k***wki i za to im płacił !! Okradając mnie i dziecko z możliwości życiowych. Postarzałam się . i to te jest moją wadą bo nie wyglądam jak tłusta cycata studentka z ogłoszeń sexi! P*********a się z żonatymi na studia , a w przyszłości planująca rodzinę Jak trafisz na debila to zawsze znajdzie pretekst, ze z tobą coś nie tak . Tak naprawdę niewielu jest dobrych facetów na świecie. daj sobie święty spokój!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu 17:10 bardzo Ci wspulczuje trafilas na feedersa z skrzywieniem psychiczbnym :O Powinnas go kopnac w du/pe pewnie mozesz miec nie jednego,a on jest chorym człowiekiem pewnie miał problemy z mstka we wczesnym dziecinstwie i dlatego ciągnie go do grubasów a to jest choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj kobietki przestancie udawac facetow i zaklamywac prawde :) Faceci nie są skłonni abty zakochac się w grubej kobiecie,chyba ze ma mnostwo tapoety ale dla facetów b.wazne jest ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam kilka kg nadwagi, jestem po 30. a dają mi 25 lat, wydaje mi się ze to dlatego,ze tłuszcz wypełnia zmarszczki :-) te chude suche mają wory pod oczami i zmarchy, dlatego staro wyglądają :-D nie trzeba byc wielorybem,ale w pewnym wieku lepiej miec kilka kg za duzo niz byc suchą starowinką, hehe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn super przystojniak który miał zawsze pełno pięknych zgrabnych dziewczyn teraz ma dziewczyne "puszystą"jest z nią już parę lat otyłość nie przeszkadza jej w dbaniu o siebie a najważniejsze że ma wiele innych zalet których tamte nie miały ,jest bardzo mądra życiowo i pogodna z podziwem patrze jak okręciła sobie wokół palca mojego rozpuszczonego przez panienki syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:38 pewnie daje mu kase dlatego jest z nim,a i tak ja zdradza.Oj baby same zdychacie gdy słyszycie romantyczne opowiesci o miłosci od pierwszego wejerzenia więc pogodzcie się z tym że faceci kochajas tylko za wygląd i grubaski powinny jesli nie maja zamiaru schudnac mogą zapomniec o miłosci facet z taką nigdy nie bedzie spełniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego wy oczekujecie ? Milosc jest tylko dla pieknych nie dla brzydali,i nie dla grubasek facet potrzebuje pociągu pożadania żeby sie "zakochac".Niestety wszystko opiera się na wyglądzie,możecie dalej udawac facetów,dostawac wciekłosci macici ale prawa natury nie zmienicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dość ładna ale nie w typie
Pytanie co oznacza "gruba"? Tu na kafe dla wielu znaffcuff dziewczyna która waży 60 kg przy 160 cm to wieloryb, który nie ma prawa się podobać, więc warto doprecyzować. Ja obecnie mam bardzo małą nadwagę (wedle wskaźnika BMI). Z racji na takie a nie inne proporcje tors mam dość szczupły, dolne partie ciała nieco przy sobie i jakiś czas temu zostałam odrzucona właśnie ze względu na to, że mam trochę pupy i masywne nogi... Choć zarzekał się że jestem śliczna, miła etc. A facet żadne ciacho, choć mi się podobał, zakompleksiony bardzo. Twierdził że przy mnie czuł się mało męski. I o to się właśnie rozchodzi, że grubsza może się podobać (nie mówię o otyłej) ale jak facet nie czuje się przy takiej jak silny pan i władca, to zazwyczaj nic z tego nie będzie. No i jak silnie uspołeczniony to dochodzi jeszcze presja pt. "co powiedzą koledzy". Chudnę, jest mnie coraz mniej. Zobaczymy co na to panowie powiedzą... Ja już ważyłam sporo mniej niż teraz i jakoś nikogo odpowiedniego nie znalazłam. Chyba mimo ładnej twarzy i paru innych atutów jestem za mało atrakcyjna do związku dla sortu panów który określiłabym jako w miarę normalny, przeciętny, ogarnięty. A może to po prostu pech. A w miłość już po prostu nie wierzę. Za dużo widziałam dowodów na to, że to mrzonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj masz rację niestety miłosci nie ma i ja przy 160 i 60 kg byłam wierolybem pozbawionym kobiecości,bo kobiecośc zaczyna sie od niedowagi.Nie ma co się czarować,panowie zawsze beda ubustwiac chudzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×