Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość itaknieuwierzysz

Miłość nie dla grubych?

Polecane posty

Gość dość ładna ale nie w typie
A niech sobie ubóstwiają. Ja powiem szczerze, że za dużo chudnąć już nie chcę, choć wedle większośc***anów powinnam pewnie zrzucić jakieś 15 kg. Lubię swoją pupę, nie chcę by mi się twarz zanadto postarzała od nadmiernego chudnięcia (w ciągu 2 lat zrzuciłam jakieś 12 kg), no i piersi też raczej niezbyt dobrze reagują na duży spadek wagi. Swoją drogą bawi mnie to jak wielu, niekoniecznie idealnych panów marzy o bardzo szczuplutkiej panience z piersiami jak u Kasi Figury za lat świetności. No ale marzyć nikt przecież nie broni. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poznałam ostatnio kolesia.Ja waże 90 kg/168 wzr. Dla niego takim ideałem jak mówił jest 100-110 kg przy 165 wzr..minimalną wage jaką by zaakceptował to 85 kg. I wcale nie jest jakiś brzydki czy coś. Sama sie dziwie że komuś może sie takie coś podobać bo sama nienawidze swojego ciała a powyżej 100 kg to byłaby już katastrofa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To feeders choroba psychiczna nie ma nic wspólnego z miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkim, którzy tak obrażają, brzydzą się i nienawidzą ludzi otyłych radzę, aby nie byli tacy do przodu, bo życie różne scenariusze pisze, ooooooooooooj baaaardzo różne... I pewnego piknego czasu im też może takowy napisać. I wtedy im do tyłu zabraknie. A to ich zaboli. Bardziej niż ta znienawidzona "prosiakowata otyłość". Ps. Tak, jestem gruba. Gdy miałam 24 lata zaczęły się moje zaburzenia i tycie w bardzo szybkim tempie. ważę już prawie 2 razy tyle ile przed napisaniem mi przez życie scenariusza. Choć może dzięki temu, że to co zewnętrzne już się dla mnie skończyło, teraz bardziej jest dla mojego otoczenia widoczne to, co wewnętrzne???...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×