Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mówia mi ze zwariowałam a ja mam 36 lat i ide na studia.

Polecane posty

Gość GospodyniDomowa
I dobrze, warto inwestować w siebie czy to w edukację, wygląd, ubiór - cokolwiek co sprawi, że człowiek poczuje się szczęśliwy ;) ja sama mając prawie 30 lat zaczęłam studiować BHP: http://www.wszop.edu.pl/kandydaci/zarzadzanie-i-inzynieria-produkcji-i-stopnia/bhp,2,2,257,54,255 co prawda wysłali mnie z pracy, ale cieszę się z tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej hej, nie wiem, czy to jeszcze przeczytasz, ale głowa do góry i do przodu. Nie pozwól się zatrzymać, bo na końcu życia żałować będziesz nie rzeczy, które zrobiłaś, tylko tych, na które brakło czasu, odwagi, samozaparcia itd. itp. Ja sama dobiegam podeszłego wieku lat 33 i we wrześniu zacznę swój ostatni rok studiów (doktorat też jest w planie) i nie zamieniłabym tego, co robię teraz na nic innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Ja tez mam 36 l.i mature zdawalam 5 lata temu....no i zdałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo! Niestety w PL utarło się, że jak się ze studiami nie wygrzebiesz do 24 lat to wszystko przepadło i trzeba się zająć tzw. "normalnym życiem". Kto o tym zadecydował i gdzie jest napisane, że jak ma się 30+ to życie się skończyło i wszystko co można to zapierniczać na emeryturę? Tak samo jest zresztą z wieloma innymi sprawami: jak nie wyjdziesz za mąż/ożenisz się do określonego wieku to już stara panna/kawaler, zaraz po ślubie należy się zabrać za produkowanie dzieci, no bo jakże to tak bez potomstwa. Jedna z moich znajomych (świeżo wtedy upieczona mama)powiedziała mi kiedyś, że na starość będę żałować, że dzieci nie mam, bo nie będzie się miał mną kto zająć. Zrobiło się mało przyjemnie, gdy odparłam, że moim zdaniem to z nią jest coś nie tak, skoro uważa, że dzieci posiada się po to, żeby miał kto d... za przeproszeniem na starość jej podetrzeć. Cały sęk w tym, że sporo ludzi w naszym pięknym kraju ma określoną mentalność, przez którą ciężko się przebić. Grunt żeby nie dać się zdołować i robić swoje. Droga Autorko masz prawo do samorealizacji, marzeń i ambicji. Nie pozwól ich sobie odebrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×