Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

teraz po podwyzkach pielegniarki zarabiaja wiecej niz lekarz rezydent

Polecane posty

Gość gość

ciekawe zjawisko spotykane tylko w polsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ILE DOSTANA PODWYZKI TERAZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od 600 do 1000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekarz rezydent ma lacznie 2400 na reke ustalone ustawa i wiecej nie zarobi. Pielegniarki obecnie zarabialy od 1700 do 4500, po podwyzce gdzies od 2500 do 5000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I bardzo dobrze, należy się. Rezydent to debil, którego doświadczena pielęgniarka przewyższa o lata świetlne. I mówię to z perspektywy studentki medycyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
komu centralni planiści zabrali żeby im dać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja koleżanka pielegniarka zarabia 3 tysiace miesiecznie w klinice i jeszcze na lewo drugie tyle bo prywatnie robi zastrzyki i uslugi opiekuncze... a teraz dostanie tyle kasy?? sama sie chwalila ze ona wcale sie nie opracuje ciezko bo jest na fajnym oddziale..to niesprawiedliwe..masakra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w moim regionie pielęgniarki z 30letnim stażem pracy mają po 1,4tys na rękę wstyd i żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"I mówię to z perspektywy studentki medycyny." ta jasne 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
we Wro w szpitalu wojewodzkim pielegniarka ma srednio 3650 na reke podstawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pielegniarki nie zraabiaja wcale mało. One tylko mowia ile dostaja na etat a dalej?? U mnie pielegniarki to pracuja w szpitalu i jeszcze biora prywatnie godziny w dps lub sanatorium kolejowym i to nie sa male pieniadze. One co roku strajkuja. Ja jakbym zastrajkowala to by mi podziekowano i przyjeli kogos innego a tu co chca to dostaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem położną i szukjąc pracy w szpitalu w dużym miescie zaoferowali mi 1300 zł :D tylko życ. nie wiem gdzie pielęgniarki czy położne zarabiaja 3-4 tyś. chyba w marzeniach. tak na prawde odp*****lamy cała robote za lekarzy którzy nawet nie chcą wyjśc z gabinetu jak sie cos nie tak z pacjentem dzieje. Poza tym nie mają pokory dla innego personelu bo uwazają sie za cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to juz cały personel powinien dostac mam nadzieje ze salowe tez dostana, bo im sie akurat bardziej nalezy niz pielegniarom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15,09 koleżanka moja to samo mówi,że w ogóle strach lekarza budzić,jak coś się dzieje,bo to obraza boska,chyba lepiej by pacjent "zszedł" mam koleżanki w 2óch okolicznych szpitalach,i w jednym robiąc 12stki,ma 1,7 tys zł,a w innym 250 zł mniej płacą,żadne kokosy:O Jedno co ok,to urlopy,jakieś tam czasami swiadczenia dodatkowe,bo u pracodwacy prywatnego,to można zapomnieć o prawie pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale i fizykoterapeuci marnie zarabiają,po wielu latach pracy,z dodatkami do 1,5 tys jak z tego żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzialam wczoraj sasiadke ktora jest pigula, chodzila uchachana od ucha do ucha. chyba przez 10 lat jej takiej szczesliwej nie widzialam. Musialy sporo dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest to praca bardzo odpowiedzialna. krytykują ludzie którzy nie mają pojęcia co to medycyna i praca na oddziale. Staje sama do porodu, sama nacinam krocze, czasami sama je szyje. mam na swojej głowie zycie matki i dziecka, moga mnie oskarzyc za bezpodstawna bzdure i dostaje za to 1500 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I czym niby różni sie III RP od PRL, w obu przypadkach mamy do czynienia z centralnie zarządzanym państwem komunistycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha no pielegniarki to dopiero leca do pacjenta, kiedys bylam u babci to mowila co sie dzieje w nocy, jedna pani dzwonila bo cos nie tak bylo z kroplowka to ta sie pojawiła po 1,5h i jeszcze sie darła ze czemu szybciej nie dała znaku!! mozna by w tym czasie umrzec 10x. Spia tak samo lekarze i pielegniarki niby po co w pokoju socjalnym sa kanapy a kazdy lekarz ma w gabinecie łózko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli to ma isc z moich podatkow to uwazam ze caly personel powinien dostac jak juz. I pielegniarki i lekarze i salowi i polozne itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym spaniem to prawda. W nocy nie masz co naciskac alarmu i tak nikt nie przyjdzie do 4 nad ranem. Byłam, przezyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nakręcajcie się tak. Te "średnie zarobki" pielęgniarek może i wyglądają kolorowo, ale oznaczają mniej więcej to co średnie zarobki w większości branż. Srednio to każdy pracujący Polak zarabia prawie 4 kafle. A w praktyce większość pielęgniarek pracuje za grosze (i są to przewaznie te pracujące najwięcej i najciężej), a średnią zawyżają te superważne. Srednia zarobków lekarza jest też znacznie wyższa. Jako społeczeństwo powinniśmy raczej dążyć do podniesienia zarobków kolejnych grup, zamiast żałować czy to pielęgniarkom czy nauczycielkom czy lekarzom. W tym kraju prawie wszyscy zarabiają za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedna pielęgniarka przyjdzie,a druga nie przyjdzie. tak jak jedna pani w biurze jest miła a druga nie. spotkaliscie jedna czy dwie takie pielęgniarki w życiu i wrzucacie wszystkich do jednego wora. co sie dziwicie?? jak czasami sa dwie pielęgniarki na 50 osob na oddziale. sami tak z************e i w tym czasie wypełniajcie procesy pielęgnowania i kupe innych papierów które musicie miec uzupełnione przed wyjściem z dyżuru to sie przekonacie. gadaja najwięcej Ci co sami nie maja o tym zielonego pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cały ten NFZ jest przymusową usługą na fatalnym poziomie kilkaset razy droższą niż prywatna służba zdrowia. Biurokracja związana z NFZ kradnie maksymalnie. Np koszt osocza, w Polsce jest kilkadziesiąt razy droższy niż na zachodzie, leki są drogie nie z powodu kosztów które są minimalne lecz fatalnie podpisywanych umów z dostawcami itd Przypadków korupcji i marnotrawstwa w państwowej Służbie Zdrowia można mnożyć dziesiątkami, idą w dziesiątki miliardów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sluzba zdrowia juz dawno dawno temu powinna zostac sprywatyzowana w 100%. to nie, ta polska holota musi wszystko blokowac, robic obstrukcje, strajkowac. dlatego jest jak jest. dziadostwo na maksymalnym poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do porownania z byciem mila niemila to głupota. Bo bycie mila niemila cie nie zabije a nie przyjscie na alarm czasem moze zyciu zagrazac. Ja tez pracuje na 3 zmiany i u mnie nie ma mowy o spaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pielegniarki nie zraabiaja wcale mało. One tylko mowia ile dostaja na etat a dalej?? U mnie pielegniarki to pracuja w szpitalu i jeszcze biora prywatnie godziny w dps lub sanatorium kolejowym i to nie sa male pieniadze. x Ale dlaczego liczysz im nadgodziny, czy kolejny etat do zarobku? Każdy chyba powinien zarobić tyle, aby iść na nadgodziny wtedy, kiedy chce, a nie wtedy, kiedy cię mały zarobek do tego zmusza. Żebym ja miała wypłatę, która pozwala mi na trochę lepszy byt dla mojej rodziny, czy kupno ciucha dla dziecka, czyli te 2200zł to muszę przepracować na nadgodzinach wszystkie soboty. Zajechać się tak można bardzo szybko, zdrowia osobom tak pracującym nie zwrócisz, ale wypomnieć dodatkową legalną możliwość zarobku już tak. Jakkolwiek nie podoba mi się jak wiele pielęgniarek podchodzi nieładnie do swoich obowiązków w pracy, bo nade mną jak i nad tobą w pracy nikt litości nie ma, bez względu na to jak jak mi płacą, to jednak czepiać się dodatkowego dochodu nikt nie powinien. x Odniosę do sypiania na nocnych dyżurach. Gość dziś i dziś zgadza się. Wiadomo, że nie na wszystkich oddziałach, ale na większości śpią, aż miło. Kiedyś zasłabłam w nocy w pracy na nocnej zmianie. Karetka mnie zawiozła do szpitala, pani pielęgniarka w rejestracji zdążyła spisać co trzeba a jeszcze 20minut czekałam, aż pani doktor łaskawie do mnie wyjdzie, zaspana i wściekła, że śmiałam zasłabnąć wtedy kiedy ona ma dyżur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim mieście ( szpital powiatowy ) pielęgniarki nie chcą wykonywać różnych obowiązków które powinny bo chcą podwyżek a dyrekcja się na to zgadza i trzeba jeździć do innych szpitali w innych miastach. Paranoja i tyle................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młody lekarz
Jestem rezydentem zarabiam 2250zł na rękę na miesiąc - tzn. ok 14zł/godzinę, po 2 latach spec. dostanę 2450zł, nie jest to pensja odpowiadająca moim kwalifikacjom. Często zostaję w pracy po godzinach spędzając tam nie ustawowe 7:35 h, ale 9-10 h. Kurs z ultrasonografii ( nie wystarczy jeden do opanowania materiału - potrzebne są co najmniej kilka i najlepiej jest je powtarzać co 2-3 lata) 2500zł - bez dojazdu Podstawowy komplet podręczników do mojej specjalizacji ok 5000zł (nowe wydanie co 1-2 lata) + 2 gazety specjalistyczne prenumerata 2x 400 zł/rok Zjazdy specjalistyczne - wpisowe ok 700-1000 zł (bez zakwaterowania i dojazdu) - muszę jeździć 4-5 x do roku Obowiązkowe kursy do specjalizacji teoretyczne lub na oddziale szpitalnym - dojazd i zakwaterowanie w Warszawie czy Krakowie muszę opłacić sam (2-3 w roku od 1 tyg. do 2 miesięcy) Obowiązkowa składka do Izby lekarskiej i fakultatywna do OZZL 60+30zł/mies Oczywiście wynajem mieszkania 1700zł/mies z opłatami, dziecko nie dostało się do żłobka publicznego (żona nie jest samotną matką z patologicznej rodziny) ok 900-1000zł/mies Uczucie, że udało ci się przeżyć od 1-szego do 1-szego ... bezcenne Kto chce mieć wykształconego lekarza ręka do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×