Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość88

Co mam zrobic?

Polecane posty

Gość gość88

Witam. Mam 19 lat i zaszlam w ciążę z chlopakiem z ktorym bylam 2 lata. Na poczatku gdy tylko dowiedzielismy sie, ucieszyl sie. Ale z czasem cos sie zmienilo. Zupelnie nie wiem czemu. Zaczal traktowac mnie jak przedmiot. Od kilku dni nawet sie mna nie zainteresuje. Gdy prosze go by przyjechal do mnie (dzieli nas odleglosc 10km) wymysla rozne powody by tylko sie u mnie nie nie zjawic. Najsmieszniejszym powodem było chyba to jak powiedział mi ze nie moze przyjechac do mnie bo będzie burza. Lub ze auto jest dla niego najwazniejszw. Powodow bylo wiele. Prosilam go tyle razy zeby zainteresowal się mna ale bez skutku. Stwierdzil ze nic nie bedzie robil pod moje dyktando. Czy musze znizac sie do tego poziomu by blagac go zeby byl przy mnie? Dodam ze mam wsparcie w rodzinie lecz chcialabym tez by on mnie wspieral. Pomozcie mi prosze zrozumiec jego zachowanie? Czy moze to ze mna jest nie tak i najzwyczajniej w swiecie ucieka od obowiazku? Nie chcialabym tez by byl ze mna tylko dlatego ze pojawilo sie dziecko. Jak mam poradzic sobie z ta trudna sytuacja? Czuje sie oszukana, wykorzystana przez niego. Co zrobic? Pomozcie mi spojrzec na to z innej strony bo ja juz nic nie rozumiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba gościa sytuacja przerosła. Próbuje od tego uciec. Przykre:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Było miło
Nie możesz zmusić faceta na siłę.Pewnie jest niedojrzały i boi się obowiązków które spadną na niego.Czy facet ma rodziców? Na Twoim miejscu powiedz jemu że powiadomisz jego rodziców jak wychowali syna na nieodpowiedzialnego debila.Mogłaś zabezpieczać się.Czy nie wiedziałaś że trzeba przy sexie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie tak jak ktoś wyżej napisał.. chłopak pewnie się cieszy, jednak jest to zupełnie nowa sytuacja, targają nim różne uczucia i obawy związane z przyjściem na świat jego dziecka.. proponuję spokojną rozmowe z pratnerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
Stwierdzil ze nie liczę się z jego zdaniem. Dlaczego? Poniewaz chce skorzystac z pomocy mamy i zebysmy byli u mnie w domu po urodzeniu dziecka, bo wiem ze on nie bylby w stanie zapewnic nam opieki. u niego w domu nie moglibysmy zamieszkac bo ma spora rodzine. Dlaczego nie potrafi zaakceptowac teraźniejszości i zyc z tym? Stwierdzil ze moja rodzina mna dyryguje. Myli pomoc od dyrygacji. Niedawno uslyszalam zebym nie odzywala sie do niego i nie dzwonila bo rozmawiam i pisze z kims i twierdzi ze widzial to u mnie w telefonie choc wcale tego nie zrobilam. Jak mam poradzic sobie z tym wszystkim, przestac sie blaznic i prosic go o obecnosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie koledzy albo rodzenstwo czy rodzice go nastraszyli. ze teraz to juz koniec kolegów piwka papieroska i imprezek. ze dom i koniec. wystraszyl sie bo jest gówniarz. mlody od cycka ledwo. 3 lata temu. jak ze szkolą. masz po kim ciuszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzewam ,ze chłopak też jest mlody. Wieści o ciąży przestawiło mu zycie do góry nogami. Sam musi do tego dojrzec w głowie poukładać. Puki co szuka wymówek by się z nie spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
Problem w tym ze chcialabym z nim porozmawiac ale o takich sprawiach nie rozmawia sie przez telefon. A nawet przez telefon nie mozna z nim porozmawiac normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz mu od alimentów się nie wywinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata temu skonczyl gimnazjum gowniarz. moze sie boi wyprowadzki.hehe.zmiany domu. nie chce isc z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chlopak sie cieszy?:D prosze cie kobieto. Koniec imprezek dziewczynek piwka itd Tylko dziecko dziecko i dziecko. Pampersy 0 czasu dla siebie nieprzespane noce i takie tam.. no i koniec mlodosci czas na obowiazki :o wspolczuje ci autorko. Ja to bym oddala do adopcji. Tez mam 19 lat i niewyobrazam sobie aby teraz urodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
Tak tez myslalam ze w domu go straszyli. Pytalam czy rozmawial na ten temat w domu z mama czy rodzenstwem to stwierdzil ze zabraniam mu rozmawiac z rodzina i jestem chora. Czy ze mna jest cos nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on mysli jak wyjsc z sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tu zrobić by wilk był syty i owca cała......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Jesli on ucieka to nie zatrzymasz go :( ewidentnie chce to zakonczyc. Oddaj dziecko jeszcze masz czas na dziecko . Zmarnujesz sobie zycie zobaczysz. Wiem z doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zależy Ci na nim pojedz do niego i wyloz kawe na lawe. 9 miesięcy zleci a on dalej bedzie sie zastanawial ,albo patrzy jak d**e zawinąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
Nie chce pojechac. Zawsze to ja latalam za nim, plakalam, prosilam o obecnosc. Juz tak nie chce zyc. Przez kilka dni nie zainteresowal sie nawet jak sie czuje i nie przyjechal. Jego obowiazkiem jest byc przy mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to sama widzisz jak jest. Trudno chłopaka przerosło. Za to Ty musisz mieć siły by sama to wszystko ogarnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslalas ze go zlapiesz na dzidziusia a tu masz. Marnujesz sobie i dziecku zycie gowniaro. Powinnas sie uczyc, bawic a bedziec latac z brzucholem za gosciem ktory ma was w d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaliczyłaś wpadkę z palantem i dziwisz się, że nagle nie zmienił się w księcia z bajki? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wychowac corke zeby nie skonczyla jak ten pustoglow? Zadnych abicji poza jakimis wsiowymi amoroso z szalejacym kutasem oraz szybka ciaza... Oto jest pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz jej dziurę zakleić pewniejsze będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
Gowniaro? Co wiesz na moj temat ze tak mnie nazywasz? Chcialam zpalac go na dzidziusia? Otoz to on tak bardzo chcial zalozyc rodzine a gdy mowilam mu ze za wczesnie twierdzil ze uwazam ze bede z kims innym, wymyslal ze zdradzam go, ze boje sie co powiedza ludzie.. byly setki oskarzen. Gdy doszlo do zblizenia tak mnie zlapal za rece ze nie moglam nic zrobic zdjal prezereatywe i zrobil to w srodku bez. Bez mojej zgody? I ty wogole masz prawo mowic ze chcialam zatrzymac go przy sobie i wykorzystywac do tego dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno on ma pod sufitem nie równo. Wcześniej tego nie zauważyłaś? Kosmos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest palanetm, pomiata Tobą, i jeszcze Cię zgwałcił, a Ty się zastanawiasz, jak go zmusić do kontaktu ze sobą? Jesteś głupsza, niż ustawa przewiduje :O Ciesz się, że gośc zniknął z Twojego żcyia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
Takich oskarzen nawet nie zycze sobie, bo pisze cala prawde jak wyglada sytuacja. Zabezpieczalismy sie. Zawsze robil to poza mna. Uzywalismy tylko i wylacznie prezerwatyw co jest praktycznie niemozliwe zeby zajsc w takiej sytuacji w ciazy. Az wkoncu zachcialo mu sie stworzyc rodzine i zrobil to bez mojej zgody. I czy to ze mna jest cos nie tak? Zaraz pewnie zaczna sie oskarzenia po co wogole pozwolilam ba zblizenie i ze powinnam brac odpowoedzialnosx za to co robilam. Ja biore. Tylko chodzi mi o niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
Ale co odbilo mu w tamtej chwili.. kiedyś byl calkiem inny. Jak mialam to widziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On w tym momencie jest wolny jak ptak. Ty musisz użerać się ze wszystkim do czasu porodu a po porodzie zostaniesz dalej z tym wszyskim sama. Zostawił cię w gównie po same uszy. On ma beztroskie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku nie raz Ci pokazał co potrafi ale zapewne miałas klepiki na oczach. Teraz klepki opadły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama piszesz ze za nim latalas. Tak czy inaczej po stosunku bez zabezpieczenia powinnas byla wziasc pigulke plan b/dzien po i nie byloby problemu. Jak mialas za partnera palanta ktory cie gwalcil to trzeba bylo miec cos takiego przy sobie, albo zalatwic jak najszybciej po stosunku - recepte moze wypisac kazdy lekarz. Nieodpowiedzialna jestes i tyle a jak facetowi sie odechcialo dziecka to zadna dobra rada tu nie pomoze, prawnie bedzie zobowiazany do placenia paru groszy alimentow a reszta bedzie na twojej glowie. Przesrane na wlasne zyczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×