Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy moj pediatra jest glupi? Pytanie do mam kp.

Polecane posty

Gość gość

Hej. Zakladalam wczesniej temat o anemii u niemowlecia,ale nikt mi nie odpisal,pewnie nikt nie mial.takiej sytuacji. Niewazne. Do rzeczy. W skrocie: niemowle ma 3,5miesiaca, hemoglobina 9.9 (norma jest od 10,ale corka jeszcze w kqoetniu miala 11). Lekarz zamiast przepisac zelazo kazal podawac juz malej zupki zamiast jednego karmienia piersia,zeby brala zelazo z zupy. Zalecenia WHO sa takie,zeby diete przy wylacznym kp rozszerzac po 6. miesiacu. Corka nie ma nawet 4. Boje sie,ze to zle wplynie na moja laktacje,ktora i tak ledwo starcza corci,bo nie moge poradzic sobie z kryzyswm laktacyjnym od 2 tygodni. Chyba bede musiala odciagac laktatorem podczas gdy maz bedzie podawal zupe corce :/ Czy moj pediatra to kretyn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba z leksza niedouczony...miedzy 3 a 6 miesiącem pojawia sie tzw. anemia fizjologiczna,tzn,że skład mleka kobiecego zmienia sie wraz z zapotrzebowaniem,stąd tez kryzys laktacyjny.Przystawiaj częściej,pij herbatki z anyzem i z tymi zupkamisie wstrzymaj ,powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a! i żelaza też się nie podaje,bo dziecko wkrótce nadrobi ,,straty''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pytanie Czy moj pediatra to kretyn? chciało by sie odpowiedzieć że sama jesteś kretynem... jak na mnie to lekarz podał ci dobre rozwiązanie, po co dawać dziecku leki które nie przyswajają sie tak jak naturalne żelazo z pokarmu i nie wiadomo co potem będzie z kupą itd.. Jak tak długo masz kryzys to juz i tak zaraz bedzie po ptakach.. Ewentualnie powiedz lek jak masz z pokarmem i zapytaj o zelazo dla siebie.. Wiesz ja tez miałam po 3 mc mało pokarmu i połozna mi wtedy powiedziala jedno, ze jak chce na siłe utrzymac kp to jak mam tak mało to musiałabym karmic max co 3 godz łącznie w nocy... Ja wybrałam 8 godz ciaglego snu dla siebie i dla córki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może kontakt z Jakąś poradnia laktacyjna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupi i niedouczony. Dzieciom kp NAJWCZESNIEJ rozszerza się diete po 6 msc. Ps. Z czego ta zupa ma być że niby tyle żelaza ma mieć? z gwoździ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie wiem o tej anemii fizjologicznej o kryzysie -z jakich powodow wystepuje tez wiem. Do pediatry jednak to nie trafia. W przychodni jest dwoch lekarzy. Jeden zleca kolejna juz morfologie,zeby sprawdzic czy hemoglobina rosnie czy spada i chce podawac zelazo,a drugi nie kaze podawac i doradza zupki :O Herbatek laktacyjnych nie moge,bo cora jest alergiczka,a one zawieraja anyz i hibiskus,ktore uczulaja. Bralam Lactinatal i troche pomoglo (mimo,ze tez z anyzem,ale w jakims mniejszym stezeniu czy cos),ale skonczylam brac i z powrotem laktacja padla. Zastanawiam sie nad Femaltiker,ale w aptece nie potrafia mi doradzic... Przyatawiam czesto,walcze ;) Gdyby nie ta alergia nie wiem czy mialabym tgle sily i nie przeszlabym na mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym zastąpić jedno kp zupą? Nawet po 6 mcu nie zastępujemy kp, a wprowadzamy stopniowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wstrzymaj sie jescze ,bo te wartosci nie sa takie tragiczne,ale jak bedą spadac dalej,trzeba bedzie zaczac dzialac,no ale czy zupkami?hm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dzis biore sama zelazo,moze zostanie cos w mleku. Corka ma alergie. Nie moze jesc normalnego mm tylko te paskudne hydralizatory z apteki. Poza tym na alergiw kp jest najlepsze dla dziecka,wiec ja mam o co walczyc. A kryzys laktacyjny w tym qiwku jest norma,tylko trzeba przetrzymac. Karmie co 2-3h. Rowniez w nocy. Kryzys zaczal sie jak corka zaczela przesypiac ciagiem 6-7godzin w nocy. Teraz z powrotem budzi sie co 2godziny w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to wszystko wróci do normy,znakiem tego,jak sie często budzi,to organizm wie,że mu potrzeba więcej ;) głowa do góry,będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie! Ona kazala podac dziecku jedna lub dqie lyzeczki zupki ZAMIAST posilku z piersi. Mam juz metlik... chyba bede musiala znowu zainwestowac w wizyte u porzadnego pwdiatry. I kontakt z doradca laktacyjnym to bardzo dobry pomysl. Musze poszukac jakiejs poradni. Moze znacie doradcow,ktorzy odpowiedza mi np na maila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi kazał dawać actiferol w saszetkach, bez recepty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli tylko możesz to nie rezygnuj z kp! Ani zupki ani mm nie zastąpią pokarmu naturalnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ta jedna czy dwie łyżeczki dadzą??? zmień lekarza ,naprawdę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też bym się wstrzymała i zobaczyła co dalej. Druga sprawa, wynik pojedynczego składnika nic nie mówi, żeby zobaczyć czy dziecko jest zdrowe trzeba całej morfologii. Poza tym te normy są inne dla dzieci.A ty tak samo jak ja się na tym nieznasz, ale masz coś lepszego - jesteś matka i masz intuicję. Zatem jeśli dziecko jest wesołe, nic złego się nie dzieje. Ja bym karmienie utrzymała, za wszelką cenę, ale to niestety wiąże się z tym, co pisała inna mama - dzieciak ciągle wisi na cycku. Zupki wprowadzają po 6 miesiącu. Tylko pamiętaj o glutenie. Wprowadzamy do końca 4 bądź dopiero w 7. Dla dzieci kp zalecają jednak wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam cala morfologie,ale nie pisalam. Obnizeone sa eytrocyty,hematokryt i hemoglobina (ale wszystkie te 3 wartosci niewiele ponizej normy). Za to limfocyty i plytki krwi sporo ponad norme. Nie bede rezygnowac z kp. Nie ma takiej opcji. Chyba,ze corka przwstanie przybierac lub naprawde strace calkiem pokarm. Karmienie co 3h to dla mnie nie jest wiszenie na cycku. Uwoerzcie,ze gorsze rzeczy juz z corka przeszlysmy - wisiala nooon stop przez 1.5miesiaca. Potem karmienia co pol godziny,co godzine. O nocach nie wspominam... karmienia co 3 godziny to luksus ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, mój też i co pół godziny potrafił się w nocy budzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi to naprawde nie przeszkadza. Nie uwazam sie za cierpietnice,lubie karmic i moim.zdaniem to lepsze niz kp. Oby tylko dziecku to wystarczalo ;) W dzien mamy drzemke 2-3h. Corka podlaczona pod "dystrybutor" sobie spi i ssie. I ja moge sie zdrzemnac i odespac czesc nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce Was martwic,ale mój 10-miesięczny syn kp nadal budzi się w nocy jak noworodek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok ok autorko. Jeszcze jedno tylko nam powiedz. Bo coś mi tu podajrzane się wydaje ;) Czy Ty czasem tego kryzysu laktacyjnego sobie nie wymyśliłaś? Córa ma ile 4 msc? Laktacja Ci się reguluje może a Ty myślisz, że to kryzys? Jakie są objawy tego niby kryzysu hmmm? ;->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oooo właśnie Ci miałam zaproponować karmienie podczas drzemek na leżąco. U nas to świetnie się sprawdzało, leżałyśmy na łóżku,córka drzemała i ssała a ja czytałam, oglądałam filmy etc. Jak tak robisz to nie ma opcji żebyś miała kryzys. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie najbardziej wkurza bezkrytyczne akceptowanie każdej (nawet kompletnie nielogicznej) uwagi pediatry. Po pierwsze, pediatrzy generalnie mają baaardzo małą wiedzę o KP. O rozszerzaniu diety też i czerpią ją głównie z tabelek sponsorowanych przez producentów słoiczków. A po drugie, co lekarz to inna opinia. Jeden powie tak drugi inaczej i który ma rację? Przecież wystarczy pomyśleć logicznie, dwie łyżki zupy - ile tam może być żelaza? I to ma być zamiast jednego karmienia które dostarcza o wiele więcej wartości odżywczych. Słuchanie każdej porady pediatry jest domeną mam które same nic nie wiedzą i trzęsą się na widok białego fartucha. Moja córa ma 13 msc i mleko stanowi nadal 60% jej diety. Bardzo opornie jej wchodzą inne rzeczy więc jej nie zmuszamy a mleka pije hektolitry. Wyniki ma super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze o racja... Moze wszystko sie ustabilizowalo po prostu... No wiec,piersi sa miekkie caly czas -a wczesniej jak bylo mleko to byly pelne,po karmieniu byly miekkie (wiem,ze to tez moze byc objaw unormowania laktacji). Laktatorem nie odciagne prawie nic,a wczesniej 90-110ml z jedej piersi (wiem,ze to nie jest miarodajne). Jak corka ssie to najpierw nic nie ma,a nagle czuje mrowienie i dopiero lyka,az malo sie nie zakrztusi (wiem tez,ze produkcja idzie na biezaco). I tak niby wszystko wiem,a nie wiem nic ;) Corcia zaczwla mniej przybierac,jakby zrobila sie drobniejsza (nie jest juz tluscioszkiem jak wczesniej). No i karmienie trwa 5minut. Teoretycznie sie najada,bo z drugiej piersi tylko nadpija albo pajacuje i nie ssie wcale. Tylko w nocy je z obu,ale tak jak mowie- jeszcze tydzien temu spala od 21 do 3-4 rano. A teraz budzi sie o 23,1,4,7-8 i rano robimy sobie drzemke z cycem- potrafi spac i do 12. Od razu mam mysli,ze ona gloduje ;( No i ta morfologia... Nie mam kogo sie poradzic od odnosie laktacji kazdy pediatra mowi cos innego,pielegniarki w szpitalu to w ogole amok z nimi... a doradcy laktacyjnwgo w moim miesciw brak :/ Dziecko jest wesole,gluzy,bawi sie,spi spokojnie. Owszem jest bladziutka,ale przeciez nie opala sie,wiec skad ma miec kolorki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie te rady sa bzdura i dlatego napisalam na forum,bo wiem,ze niektore z Was dlugo karmily i maja duza wiedze na ten temat. Inne radzily sie w poradni laktacyjnej. To moje pierwsze dziecko i jestem zielona :( Rad typu: niech pani dokarmia butla wpuszczam jednym uchem i wypuszczam drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tu widze,że wszystko jest ok.Zwiększylo sie zapotrzebowanie,to i ssie czesciej,jest dobrze,nie szukaj problemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha cora urodzila sie z waga 3300g,a teraz wazy 6300-6400g ,wiec chyba ok? Na poczatku duuuzo przybierala teraz mniej i dlatego sie zmartwilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapewniam Cię-jest wszystko ok,za miesiąc zrób kontrolnie morfologię,a teraz przestań się zamartwiać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, wszystko wiesz :-) Dlaczego więc wątpisz w siebie. Nie masz żadnego kryzysu laktacyjnego! Twoja laktacje się normuje albo już się unormowała. Objawy są właśnie takie jak opisujesz: Zamiast pełnych nabitych i twardych piersi stają się miękkie. To znaczy, że pokarm już nie produkuje się "na zapas" tylko w trakcie karmienia. To mrowienie które opisujesz to wyrzut oksytocyny. Dziecko zaczyna pobudzac brodawkę i po chwili następuje zwolnienie blokady...:D i mleko zaczyna płynąć. Laktatorem W OGÓLE się nie sugeruj. Ale to już przecież wiesz...wszystko wiesz więc skąd ten brak wiary w siebie i w laktację? Wszystko jest tak jak być powinno na tym etapie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedno, przestań pytać pediatrów i pielęgniarki o KP. Oni w ogóle nie wiedzą nic w tym temacie i potrafią tylko napsuć. Jak już to tylko doradca laktacyjny ale Ty NAPRAWDĘ nie masz problemu :-) Wszystko pięknie się unormowało i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×