Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy moj pediatra jest glupi? Pytanie do mam kp.

Polecane posty

Gość gość
Nie podawaj zupek bo twoje dziecko jest na to za małe, poza tym pierwsze słyszę żeby niską hemoglobinę można było szybko nadrobić zupką ;). Moja córka miała podobnie ale była trzy miesiące starsza niż twoje dziecko i dostała odrazu krople z żelazem (kuracja trwała miesiąc). Jeżeli dziecko nie robi wrażenia słabego, nie ma jasnych śluzówek (dolna oka , wnętrza jamy ustnej) to wystarczy nadal karmić piersią i nic więcej. Jeżeli faktycznie z jakiegoś powodu żelazo z mleka matki się w tajemniczy sposób cięzko wchłanialne (nigdy o tym nie słyszałam) to pierwsze co podaje się właśnie krople niemowlętom które powinny być jeszcze tylko i wyłącznie karmione mlekiem a nie zaleca podawania pokarmów stałych. Dobrze że lekarz nie kazał zmiksować cielęcinki bo ta ma sporo żelaza :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 13:00 wiesz co to WHO? Wiesz że tam też pracują lekarze a nie szamani? Tylko bardziej doswiadczeni i z większym dorobkiem niż pediatra z Twojej przychodni :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buhaha ale przeciez lekarze sa glupi i maja stara wiedze, w ogole nic nie wiedza o kp, wiec po kij sama sobie przeczysz i zaslaniasz sie WHO? Juz to widze, jak codziennie czytasz i sprawdzasz nowinki medyczne, jezdzisz na konferencje itp. Prawda jest taka, ze i tak gowno bys zrozumiala, bo nie jestes wyksztalcona kierunkowo, wiec nie osmieszaj sie, dawaj dalej swoje mleczko i wkrecaj sobie, ze jestes genialna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zaprzeczam sama sobie, to Ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Wskaż mi gdzie napisałam, że WSZYSCY lekarza są niedouczeni? A druga sprawa, napisałam, że mam swojego zaufanego pediatrę. Długo go szukałam ale było warto. Co do czytania nowinek, to owszem. Nie wiem czemu to dla Ciebie takie dziwne? Ty nic nie czytasz oprócz kafeterii i fejsa? :D Choć w sumie nie powinno mnie to dziwić :D Ps. I co Ty z tym mleczkiem? Czyżby jakieś kompleksy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Statszne mam kompleksy, przeciez zakonczylam karmienie 5 lat temu, bo dziecko ma juz 6 lat. Ahhh zapomnialam - powinnam karmic so konca zycia, nie wprowadzac mu zadnych zup itp bo to najlepszy pokarm. Dawno nie mialam takiej radochy, jak na tym temacie. Skoro regularnie czytasz nowinki, to ja poprosze te z ostatniego tygodnia, nie powinien byc problem? Rozumiem tez, ze jestes z wykszatlcenia chociaz pielegniarka, albo ratownikiem, zeby miec jakiea pojecie i rozeznanie w temacie? :D osmiele sie zaryzykowac, ze nie :D Twoja wiedza ogranicza sie do neta i googli. A w necie pisza rozni roznie, wiesz? Ciekawe skad wiesz, ze Twoj pediatra jest lepszy, niz jakis inny? Bo mowi co chesz uslyszec? Z checia sie dowiem, na czym opierasz swoja teorie, jakie masz dowody na to, ze jest lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tu napisał, że WHO wierzy. Wiesz durnoto, że WHO co jakiś czas zmienia swoje zalecenia, zresztą często z troską o ludzkie zdrowie nie mają one wiele wspólnego. Wierz dalej w nędzne artykuliki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Autorka Nie wiem po co te klotnie.. zaraz z twmatu zrobi sie breja i awanti o kp i mm. Zalozcie sobie osobny temat do wyzwisk. Odnosnie osiwdlowych lekarzy to niestety prawda,ze nie maja aktualnej wiedzy. Moja cora wyprozniala sie samym sluzem 10razy dziennie. SAMYM! Przez kilka tygodni,a lekarz z przychodni nie zlecil nawer badania kalu,zadnego posiewu. Kazal tylko dawac Dicoflor. Zrobilismy badania na wlasna reke i wyszla w posiewie grozna bakteria. Lekarz nadal twierdzil,ze nic nie da sie zrobic. Poszlismy do normalnego pediatry,podal antybiotyk i po 3 dniach corka normalnie sie wyprozniala. To jeden przyklad. Kolejny? Plesniawki. Lekarz z przychodni razem z polozna wmawiali,ze corka ma plesniaki. Polozna srodowiskowa na sile tarla pielucha w jamie ustnej,zeby je zetrzec. Kazal mi tak zrobic. Ani razu twgo nie zrobilam. Okazalo sie,ze byl to osad z mleka,a na dziaslach to nie zadnw plwsniawki tylko perly epsteina,ktore same znikna. Kolelejny? Corka miala mleko w sutkach po urodzeniu. Rady lekarza i poloz ej? ALTACET W ZELU. Dodam,ze altacetu nie stosuje sie u noqorodkow. Ani razu nie posmarowalam. Zniknelo po 3tygodniach odkad polozna przwstala wyciskac. Przykladow odnosnie mojego stanu zdrowia czy przebiegu ciazy jest mnooostwo. Najsmieszniejszy? Podanie immunoglobuliny przeciwko konfliktowi serologicznemu w 28tc,a miesiac pozniej skierowanie na odczyn coombsa i jeszcze zapieranie,ze szczepionka nie ma wplywu na wynik. Mimo,ze na ulotce bylo napisane,ze ma. Potem panika w laboratorium,bo wyszly przeciwciala we krwi,powtorne pobranie krwi itp itd... Nie ufam lekarzom odkad powiedzieli mi,ze sikanie krwia przy zapaleniu pecherza jest NORMALNE u mlodych dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze, nie muszę Ci niczego udowadniać a już na pewno nie będę wklejać linków ku Twojej uciesze. Po drugie, ciężko dyskutować z kimś, kto w dyskusji używa tak prymitywnych metod jak sprowadzanie argumentu oponenta do absurdu (np zalecane przez WHO kp co najmniej do 2 rż vs Twoje absurdalne twierdzenie o kp do końca życia i niepodawaniu innych pokarmów). I znów kłania się czytanie ze zrozumieniem. Co do pediatry to (znów kłania się czytanie ze zrozumieniem) nie twierdzę, że jest lepszy niż...albo wręcz najlepszy. Napisałam, że mam do niego zaufanie. A ufam mu ponieważ wiem, że lekarz ów się cały czas dokształca i aktualizuje swoją wiedzę. Dodać należy do tego jego podejście do małego pacjenta oraz szacunek dla rodzica i jak dla mnie spełnia on wszelkie standardy dobrego pediatry. Nie żebyśmy musiały często korzystać z jego pomocy. Córka nie chorowała (nie licząc kataru) nigdy. A w sytuacjach kiedy było to konieczne (niedrożny kanalik łzowy, wątpliwe wyniki morfologii etc) zawsze posługiwał się aktualną wiedzą którą mogłam (a i owszem) sprawdzić na stronach medycznych online (nie wiem co w nich złego, cały świat medyczny z nich korzysta).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego ja radziłabym autorce spokojnie poczekać na wzrost hgb, skontrolować raz na 2 tygodnie, jeśli spada podac żelazo, ale u nas nie działało, dziecię miało hgb na poziomie aż 8.2, zadziałała tylko podana na oddziale hematologii erytropoetyna u młodszego mojego też spadła, ale do 10.2 i tu nic nie robiłam, nawet żelaza sama nie podałam, zaczęło po krótkim czasie wzrastać, a wszystko to działo się przez wymianę krwi, o której wcześniej pisałam a to wiem bezpośrednio od hematologów, i to nie byle jakich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli nie masz zadnych dowodow na swoja teze? Coz, to zapewne ta cudowna intuicja, jakiej doswiadczaja tylko matki aktualniw karmiace piersia. Rzucam Ci smieciowe argumenty, jakie padly w tym temacie. To Wy piszecie te bzdury, ze kp lepsza jest niz zupa. Samo stwierdzenie, ze niby ufasz temu lekarzowi, a nie innym, niby go tak szukalas, juz jest jasnym przekazem, ze uwazasz go za lepszego. Tu sie klania wyciaganie wnioskow z cudzej wypowiedzi. Ty dziewczyno nie masz ani jednego konkretnego argumentu, zero, nic! Tylko sie nieudolnie usilujesz odgryzac, wypisujac bzdury, ze niby jestem analfabetka, bo nie czytam ze zrozumieniem :) ja chce od Ciebie dowodu, a Ty go nie masz, udajesz glupio - madra, ze nie musisz nic mi udowadniac, tak to kazdy sobie moze napisac. A ze srodowiskiem medycznym nie masz nic wspolnego, tak wiec miej litosc nad sama soba i nie rob z siebie posmiewiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jaką tezę? Jakie dowody mam Ci dostarczyć i na co? Na to, że część lekarzy jest niedouczonych i nie aktualizuje swojej wiedzy? Jest to moja osobista opinia poparta doświadczeniem życiowym. A gdyby nie było to prawdą to nie mielibyśmy na co dzień doniesień o tylu błędach lekarskich, zaniedbaniach, błędnych diagnozach etc. Co chcesz, dowód na niedouczenie danego lekarza? Mogę Ci opisać jak dwóch pediatrów z przychodzi próbowało nam wmówić, że niemowlęciu 5-miesięcznemu trzeba przesondować kanalik łzowy bo to "ostatni moment". Była to moja ostatnia wizyta tam. Mój obecny pediatra obszernie wytłumaczył jak masować kanał łzowy i powiedział, że nigdzie na zachodzie nie wykonuje się już tego zabiegu przed ukończeniem przez dziecko 1 rż bo w 90% do tego czasu kanalik udrażnia się zamoistnie więc po co dziecko stresować. Kazał poszukać i faktycznie tak jest: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1772826/ Jak nie wierzysz, że w PL nie stosują się lekarze do AKTUALNEJ wiedzy to poczytaj i popytaj ilu niemowlętom kilkumiesięcznym nadal robi się te zabiegi NA ŻYWCA bez wyraźnej konieczności typu infekcja. A może chodzi Ci o dowód na poparcie tezy, że niemowlęta KP powinny mieć dietę rozszerzaną po 6 msc życia? Czy o to, że ogólnie powinny być kp do 2 rż? Serio jesteś jedną z tych osób, które nie wiedą, że już setki badań na ten temat były robione i obecne zalecenia są własnie ich wynikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ze srodowiskiem medycznym nie masz nic wspolnego Nie, nie mam. To teraz odpowiedz mi na pytanie: co z tego? Czy to, że nie jestem lekarzem z wykształcenia oznacza, że mam ślepo ufać każdemu człowiekowi który ma wykształcenie medyczne? Czy może, nie powinnam zgłębiać tematów z zakresu medycyny i wierzyć, że każdy lekarz ma aktualną wiedzę i wie co jest potrzebne mojemu dziecku? Ty tak robisz? Naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamAdasia
Gdybym zaufała lekarzowi to nie wiem czy moje dziecko by jeszcze żyło. Nie wykrył zachłystowego zapalenia płuc u synka kiedy miał 7 tygodni. Wylądowaliśmy w ciężkim stanie w szpitalu. Wyznaję zasadę ograniczonego zaufania. Owszem, szczepię, chodzę do poradni na NFZ ale jak jest coś poważnego to konsultuję z innym lekarzem prywatnie na wizycie domowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam takie pytanie do gościa z 13:00. Jak mi lekarka rodzinna powiedziała, że powinnam odstawić syna 9,5 msc od piersi bo mleko jest wartościowe tylko do szóstego miesiąca a potem to już tylko przyzwyczajenie i smoczek to a) Powinnam jej zaufać bo przecież jest lekarzem! b) Powinnam olać jej słowa bo przypadkiem wiem, że to nieprawda na co sa dowody naukowe w postaci badań. Ja wybrałam opcję b plus napisałam skargę do kierownika przychodni gdzie wyłuszczyłam mu, że personel nie posiada podstawowej wiedzy i wprowadza pacjenta w błąd. Ale może źle zrobiłam. W końcu dochtór zawsze wszystko wie najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ożka
Generalnie kompetencje niektórych lekarzy są bardzo małe. Wiadomo, że dziecko powinno być przy piersi jak najdłużej, bo nie ma nic lepszego niż mleko matki, tak twierdzi mój pediatra artur luty. Przerwać karmienie można, jak dziecko np. już gryzie i mama sobie nie daje rady z karmieniem. Ale to przecież laktatory są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ytka_
Ja tez nie polecam Karmi (alkohol!!!) ani zadnych herbatek tylko preparat na bazie słodu jeczmiennego ( sa takie granulki femaltiker, dosypujesz do wody czy mleka jak cos, ja to nawet sobie do jogurtu rano sypalam, bo to smaczne jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz iść do naprawdę dobrego pediatry z dzieciaczkiem. Spróbuj u dr Marii - tutaj poodaje namiary www.neurologwroclaw.com . jest dodatkowo neurologiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli nie jesteś pewna swojego pediatry to powinnaś zgłosić się na konsultacje do innego. Jeżeli jesteś z Łódzkiego to mogę polecić ci przychodnię www.ga-med.pl Pracują tam profesjonalni lekarze i osobiście jestem zadowolona z usług jakie świadczy tam mój pediatra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×