Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do dziewczn, ktore w ciazy mialy duzo stresow.

Polecane posty

Gość gość

Mam pytanie do dziewczyn, ktore w ciazy sie duzo denerwowaly, zloscily i plakaly. Czy wasze dzieci po porodzie tez sa placzliwe i nerwowe? Ja w ciazy przezylam rozwod. Bylo duzo zlosci, nerwow i placzu. na szczescie od tygodnia jest juz po wszystkim. Za miesiac mam termin porodu. I zastanawiam sie czy dziecko moze jakos "odziedziczyc" te nerwy i placz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
im więcej stresów to potem w życiu dziecka to się odbije, będzie miał lęki, kompleksy. Nie chce cie straszyć. Moja matka miała paiczne lęki bo jej matka umarła akurat jak była wciąży, kłótnie bójki awantury, strasznie mi się dostało :D ale wychodze z tego intensywną pracą nad sobą,. Poluzuj, głęboko oddychaj, dotleniaj swój organizm, relaksuj sie, poświęć na to troche czasu, to bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam bardzo dużo stresów, pobił mnie mąż , rozwodziłam się . Dziecko bardzo spokojne i grzeczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam tyle stresów, że poronilam. Ciesz się, że urodzisz. Jakie by dziecko nie było. Kochaj je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko będzie bardziej odporne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dziecku już się jak nic odbiło. Moja siostra była strasznie nerwowa w ciąży, sama sobie de facto stresu napędzała niepotrzebnie. Dziecko nerwowe, płaczliwe, bardzo aktywne jako niemowlak. W wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym non stop bunty, awantury, wrzaski. Żadna kara nie pomaga. Więc kochana masz przekichane :( Współczuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw sie absolutnie. Mialam straszna ciaze i mnostwo stresow ciagle napiecie nie do wytrzymania czasem mialam wrazenie ze wariuje. Jedyna onsekwencja i zagrozenie to przedwczesny porod wiec mysl o dziecku i staraj sie na nim skupic. Ja w 8m-cu trafilam do szpitala ze skurczami po kolejnej awanturze z mezem. Ddziecko dovre kochane nie odbiega niczym od starszych corek.Ten stres nie odbil sie na niej w ogole na szczescie. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×